Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Gość Małgorzata77
Chcę otrzymać wypowiedz w tym temacie SC T24 1,7 uwidoczniły sie fragmentytkanki jodochwytnej położonej powyżej wcięcia mostka. SCC poza gromadzeniemradiojodu w zakresie szyi nie stwierdzonoognisk patologicznego wychwytu. W rozpoznani rak tarczycy brodowkowaty. Czy w tym wypadku trzeba dostać jod .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyryla
MAŁGORZATA - na scyntygrafii (po operacji tarczycy) zawsze piszą jaki procent jodochwytności. Dużo osób ma w opisie jodochwytność w obrębie mostku (zwłaszcza, gdy miało się wole), ale wszystko zależy od tego procentu, sprawdź sobie, nie denerwuj się na zapas. LALINKO - nie straciłam zainteresowania, tylko wizytę mam coś pod koniec listopada i będę gadać nt. cytomelu czy jak to się nazywa. Jak masz komu dać, to nie zwlekaj, bo się termin przedawni. Po długim weekendzie się odezwę, na razie w pracy byłam tak zawalona, że zapomniałam, że jestem chora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Mam pytanko ile trwa pobyt w Gliwicach na diagnostyce izotopowej i czy jest poźniej kwarantanna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgorzata77
Cyryla podaj mi swojego e-maile chcę z Tobą podyskutować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do carolinaa00 Widzę jakby swoją historię: od grudnia tarczyca, steirdzone Hashimoto, pozniej guzki, pózniej, że są niegrożne i gdyby nie moja dociekliwosc dowiedzialbym sie chyba w trumnie... My sie vhyba musialysmy spotkac, bo ja mielam operacje 5.09. Nie wiem czy nie bylysmy razem na wizycie u laryngologa na oddziale w srode. Danan, niezalezni od tego jak dlugo na forum sie pisze, kazdy ma chyba prawo wypowiedziec sie na dany temat (nawet jak pisze pierwszy raz). Dziewczyna chciala dobrze i po co od razu zachowywac sie jakby sie zjadlo wszytskie rozumy. Po to tu wszyscy pisza zeby sie wymieniac doswiadczeniami. Amen:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia 1984 : Hm, owszem. Wizytę u laryngologa też miałam w środę. Poznałam tam kobietkę w uroczych warkoczach :D To Ty ? : ) Leżałam w sali 21, razem z Sylwią. Jeśli faktycznie, żeśmy się spotkały to od razu Nas skojarzysz :D :) A co do wiadomości Danan122 to myślałam, że każdy (tak jak ja) ją zignoruje. :) Ale, zaskoczyłaś mnie! Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki;) Danan to guru, podobnie jak lalinka i cyryla:) jakbyście poczytały forum od początku to byście wiedziały;) Niestety rzadko do nas ostatnio zagląda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid83 Pobyt na diagnostyce (mały jod) trwa w zależności od dnia przyjęcia,jeśli zostaniesz przyjęty w poniedziałek- wychodzisz w środę. Ja byłam przyjęta w piątek- wyszłam w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 listopada mam wizytę ambulatoryjną w Gliwicach (mały jod miałam w styczniu 2011)- na samą myśl serce zaczyna mi szybciej bić. Czy ktoś mógł by mi napisać jak jest na wizycie ambulatoryjnej ( bo od operacji nie miałam takiej). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka- blizniaki mają 7 miesiecy , jest urwanie głowy,ale schabowych jeszcze nie jedza:) Joker -dzieki, ambulatoryjna wygląda tak, ze najlepiej być na 7 rano, żeby nie stać za długo w kolejce do rejestracji, potem jest USG , potem krew i jesli na usg jest ok to mozza jechac do domu,a po wyniki zadzwonic, ja poczekalem na wyniki bo bylem ciekawe, one byly po godzinie, o 7 tam bylem o 12 było po wszystkim, jak na usg cos znjada to robią biopsje. a jest po małym jodzie kwarantanna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid mniej więcej wiem jak wygląda praca przy bliźniakach bo mój brat ma Krzysia i Agatkę a co do schabowych było pytanie z przymrużeniem oczka :) pozdrawiam gorąco z Krakowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie rerenia, jak wyniki Twoje? ja po kilku m-cach nieudanych prób dostałam od endo tabletki, które nazywały się castagnus no i nie wiem czy akurat one miały jakiś wpływ, ale nie wiele ich wybrałam :-) :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 1
Iwonagos Rerenia Witam WAS MOJE KOCHANE zabieram się za czytanie zaległej korespondencji w ogóle nie wiem co dzieje się na forum jak Wasze samopoczucie ? U mnie ok. TSH w normie,właśnie wróciłam z tygodniowej pielgrzymki/wycieczki po Włoszech i jestem cała szczęsliwa,że mogłam tam pojechać.Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia No o Tobie to juz nie wspomnę nawet jak często myślę;) Sądziłam, że już zapomniałaś, a ty szalejesz kobieto:) Fajnie, że korzystasz z życia:) Ja 13 września urodziłam synka. Przesłodki łobuz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia32, iwonagos, zuzia1 Wszystkie wyniki ksiązkowe. Zarówno ustawiona przez endo i przez gina na ciąze.. a tu nic :( ALE DAM RADE!! Czuje sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nikogo nie chcialam obrazic,niech sie udziela, zaznaczylam ze tu sa weteranki co juz po kilka razy opisywaly, wystarczy tylko sledzic calosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tysia1984, już wróciłam z jodu w Gliwicach! Przez pierwsze 2 dni trwały badania: krew, mocz, diagnostyczna dawka jodu + scyntygrafia szyi. Trzeciego dnia połknięcie jodu leczniczego, siedzenie w sali przez 3 dni, następnie scyntygrafia szyi, klatki piersiowej i całego ciała. Po tym wypis i wyjście do domu. Po wyjściu 7 dniowa kwarantanna, czyli używanie osobnych naczyń w domu, nieprzebywanie zbyt długo w bliskiej odległości innych domowników, spanie w osobnym pokoju. Tak pokrótce Jeśli kogoś coś interesuje to mogę opisać dokładniej. Dajcie tylko znać, który wątek rozwinąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcialam tego do was pisac (chcialam poprostu to olac)ale dzisiaj pomyslalam ze jednak to zrobie Tysia1984 Dobrze powiedzialas :) kazdy ma prawo napisac tu co chce !! carolinaa00 chciala tylko pomuc i nawet ktos z miejszym doswiadczeniem moze wiedziec cos czego wy nie wiecie bylam kiedys bardzooooooo zalamana choroba szukalam wsparcia-pomocy i postanowilam napisac do was na tym forum ale zamiast wsparcia jedna dziewczyna mnie tu wysmiala bo zrobilam blad !!!!!!!! (napisalam cos czego nie dalo sie zrozumiec) no ale olalam to-chociaz nie powiem bardzo sie wkurzylam potem pisalam tez o statystykach a jedna dziewczyna napisala do mnie ze po co ja wyskakuje z tymi statystykami- bo niby kazdy jest inny!!! A PRZECIEZ PO COS ONE WKONCU SA NO NIE ??? i chyba mam prawo zapytac o co mi sie podoba !! jak mialam jakies pytania lub problem- bylam olewana! jedna dziewczyna tu powiedziala mi nawet kiedys ze moja lekarz sie myli ! NO WYBACZCIE ALE NIE WY JESTESCIE TU LEKARZAMI !!! nie wiem ale niektorym sie wydaje ze pozjadali tu wszystkie rozumy i ze sa najmadrzejsze na swiecie wydaje mi sie ze te forum powinno byc po to zeby pomagac wszystkim a nie sie madrzyc i patrzec kto jakie robi bledy !! NO I WKONCU POWIEDZIALAM CO MYSLE !! JESTESCIE TU BARDZO NIE MILE I PRZEMADRZALE (oczywiscie nie mowie o wszystkich) mysle ze powinnyscie zmienic troche atmosfere na tym forum- nie chce tez nikogo tu obrazic :) mam nadzieje ze jak kiedys bede miala problem to mi pomozecie :) dodam jeszcze ze zetknelam sie na innym forum z osobami ktore mowily ze kiedys tez wchodzily i pisaly na waszym forum i miala takie same odczucia jak ja (byly olewane i wysmiewane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia25 No żesz ty... O czym ty dziołcha piszesz??? Toż zażartowałam z Ciebie, a Ty jakiś ukraiński egzemplarz pamiętliwy jesteś widzę;) bo jak pamiętasz wyprzepraszałam Cię na wszystkie strony. A niepotrzebnie zupełnie. Zresztą a propos błędów to widzę, że to przypadek nie był.... Jeżeli się czujesz obrażana, nie uczestnicz w forum i już księżniczko;) Albo wrzuć trochę na luz i przypomnij sobie, że istnieje coś, co ułatwia bardzo życie - poczucie humoru;) Nie raz tu ktoś komuś powiedział coś prosto z mostu i problemu nie było. Dla mnie to jakieś wydziwianie i szukanie problemów tam, gdzie ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj sylwia, doskonale pamiętam tą sytuacje z, niby obrażeniem Ciebie, przecież już wtedy sporo osób Ci napisało co o tym myśli i że źle to odbierasz, żebyś wyluzowała, a Ty swoje...... nie szkoda zdrowia na takie błahostki??! co do błędów... czasem warto zajrzeć w słownik a co do wiedzy to uważam, że właśnie to forum i weterani tego forum są skarbnicą wiedzy a nie jeden jakiś tam lekarz, bo my tu doświadczeniem się wymieniamy a nie teorią książkową i suma tylu doświadczeń to jest dopiero prawdziwa wiedza o życiu.... miłego dnia :-) rerenia, pewnie że dasz rade, wcale w to nie wątpię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chodzi o ciąże, to ok, dzisiaj mam wizyte, więc coś więcej będę wiedziała, trochę boję się interpretacji wyników (w pondz powtórzyłam jeszcze morfologię z rozmazem i CRP, przed wizyta odbiorę), chociaż trochę się uspokoiłam bo wczoraj byłam u pana "nastawiacza" kręgosłupów i od razu ręka i łopatka przestała mnie boleć :-) no i bardzo jestem ciekawa wyników tarczycowych( które zrobię za jakiś tydzień czy to faktycznie był ten problem :-) śmiać mi się ze mnie chce że się tak mogłam załatwić z tymi hormonami :-) .... jak piszę do Ciebie to wyobrażam sobie że synuś odpoczywa a mama zagląda do tarczycowych koleżanek... też bym już tak chciała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkoncu cos sie tu zaczyna dziac ha hah ha bo juz nudno bylo..:) a teraz serio Sylwia ja tez pamietam twoje pierwsze wpisy i na bledy nie zwrocilam uwagi sama je robie :) ale o tych statystykach to przesadzilach.. ..raka tarczycy nie da sie porownac chyba z zadnym innym rakiem i tylko sie z tego cieszyc.....wogole gdyby nie skladal sie z guza to powinien byc zakwalifikowany do innej jednostki chorobowej i sorry ale pewnie uraze niektorych ale jak piszecie ze swiat mi sie konczy z powodu odkrytego guza na tarczycy to rozbawiacie mnie ... np ktos pisal nad morze nie moge jechac za duzo jodu..litosci...a jesli chodzi o same forum to tutaj jako jedyni mi odpowiedzieli na moje pytania...wszystkie inne fora odnosnie tarczycy mnie zlały:) to tyle co chcialam w tym temacie Agnieszka schabowe to pikus najlepsze na zabkowanie sa wedzone zeberka hehe... Iwona jak Szymus widze ze chyba dobrze skoro masz czas tu wpadac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawidzie, ucałuj bliźniaki od eciotki:))) Co do kwarantanny po małym jodzie, to z tego co ja wiem zależy to od ośrodka, w którym się leczysz. Ja z Poznania, więc u mnie nie było zalecenia kwarantanny. Ta dawka to nic w porównaniu z tą, która nam zaaplikowano na dużym jodzie. Powiem Ci jednak szczerze, ja dla spokojności ducha przez kilka dni nie przytulałam wylewnie mojej młodszej córki:))) Dawidzie, kochaj zatem swoje dzieci ale przez kilka dni niezbyt wylewnie:)) Lalinko, Cyrylo, czuje się pokrzywdzona, tez chce iść z Wami na kawę:))) Pozdrawiam jesiennie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, to może jeszcze ja się wypowiem w temacie. Jakoś tak się poczułam wywołana do odpowiedzi:)) Trafiłam tu na początku mojej "przygody" z tarczycą, nie wiedząc nic. Lekarz często traktuje nas jak kolejny przypadek - dopasować dawkę hormonu, kontrola za pól roku. Giniemy w masie. Tutaj natomiast są ludzie - ja przestudiowałam pierwsze forum wnikliwie, którzy pozwolili mi uwierzyć, że rak to nie wyrok, oraz że nadejdzie taki dzień kiedy będę mogła powiedzieć JESTEM ZDROWA. Każdego optymistycznego wpisu osoby z podobnym problemem trzymałam się jak ostatniej deski ratunku udowadniając sobie, że dam rade, i że musi być dobrze. Dwa lata temu tego nie wiedziałam. Lekarze często są kiepskimi psychologami, którzy nie potrafią zrozumieć naszych uczuć i emocji. Prawdą jest tez to, że nie warto się czasami sugerować statystykami, bo każdy człowiek jest inny. Inaczej podchodzi do choroby. Jednych choroba załamuje, innych mobilizuje do działania. Załamana osoba jak przeczyta niektóre statystyki, to być może uzna, że jest w tym niekorzystnym procencie. Dlatego my tu jesteśmy czasami od tego, żeby ustawić jak ja to mówię "do pionu" jak np Dawida, który ciągle się czegoś doszukiwał i bał:)) Dawidzie piszę to z cała sympatia do Ciebie:)) Jesteśmy tez od tego, żeby wesprzeć w chwili słabości. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i fajnie, że są kolejne przypadki, które świadczą o tym, że rak nie jest wcale taki straszny (chociaż lepiej go nie mieć). Nie zauważyłam też, żeby ktoś kogoś tu zlewał. Jak to na forum czasami dyskusja ożywiona, czasami w ferworze swoich obowiązków różnych nie mamy czasu pisać. Piszemy tylko o swoich doświadczeniach a nie kwestionujemy zaleceń lekarzy. Zresztą każdy ma swój rozum Ja przetrwałam i myślę dzisiaj, że między innymi dzięki ludziom, których tu spotkałam i spotykam nadal. Oczywiście medycyna tez zrobiła swoje, ale jod nie wyleczy obaw i strachów, które czasami dopadają każdego z nas. Zwłaszcza przed terminem kolejnej wizyty kontrolnej:)) Pozdrawiam serdecznie Wszystkich i każdego z osobna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haniu:) Całą noc szalał, teraz spi bidok:) Nie chciałabym już z tą dziewczyną dyskutować, bo dla mnie ta wypowiedź jest po prostu płytka i tyle. Dodam tylko, że na forum jestem od ponad dwóch lat. Jak wszyscy, trafiłam tu przerażona, ale po przestudiowaniu wątków, uspokoiłam się. Spotkałam tu wirtualnych przyjaciół o których często myślę: nadia32, zuzia1, lucynkaewa, greystonka, julkakoszulka, rerenia, malinka, lalinka i wiele innych, których serdecznie pozdrawiam. Piszemy na tematy tarczycowe, ale i inne. Często jest tak, że dzień zaczynam od wejścia na forum. Praktycznie codziennie tu wchodzę. Nigdy nie zauważyłam, żeby ktoś kogoś obrażał, lekceważył, zlewał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×