wakacje z 2 miesiecznym dzieckiem

Hej mam zamiar wybrac sie na tygodniowe wakacje z 2 miesiecznym dzieckiem w sierpniu na południe francji (samolotem). To bedzie moje pierwsze dziecko wiec nie wiem na ile taki wyjazd bedzie mial sens- doswiadczone mamusie prosze wypowiedzcie sie

dobrze porozmawiać z lekarzem, z tego, co wiem, to z dwumiesięcznym już można samolotem, wcześniej nie, ponieważ gwałtowna zmiana ciśnienia może uszkodzić słuch. Taki maluch to dużo śpi, więc podróż powinna być raczej znośna:) trzeba dać pić podczas startu i lotu. Ja byłam niedawno z 10miesięcznym na Cyprze, było ciężko.. A w jakie miejsce we Francji? na własną rękę czy z biura podróży?

mial sensu

Chcemy jechac na poldnie francji dokladnie do Cannes, prywatnie do mojej siostry ktora tam mieszka na stale ma duze mieszkanie samochod itp wiec warunki dobre

ja bym tak małego dziecka nie narażała na zmianę klimatu

moja siostra leciała z majorki samolotem do polski gdy siostrzeniec mial okolo 2 msc i nic sie nie stało

Może nic się nie stanie ale jednak bym nie leciała z takim maleństwem samolotem, można sobie odpuścić i poczekać jeszcze rok :) Ja jadę z córeczką nad polskie może i mała będzie miała ponad 3 miesiące. :)

moje jak miało 2 miesiace to miało kolki i darło się całymi dniami i nocami - a ja chodziłam jak zombie - planowaliśmy wyjazd do Chorwacji 0 ale zrezygnowaliśmy - bo to by była męczarnia tylko..... ale jak dziecko spokojne i czujesz ze sobie poradzisz- to czemu nie.... mój starszy nie miał kolek i wszędzie go można była zabrac, bo generalnie takiemu maluchowi to wszystko jedno gdzie śpi - byle blisko mleka czyli mamy :D

26 latka-------> ja mieszkam na poludniu Polski i mi sie wydaje ze lepsza opcja dla malucha jest 2,5 godzinna wyprawa samolotem (+pol godziny dojazd samochodem na lotnisko)do Francji niz 12 godzinna droga samochodem nad polskie morze.... a co do zmiany klimatu to pod koniec sierpnia nie ma tam juz takich upalow

No wiesz dla mnie to tylko 4 godziny więc wolę polskie morze, bo jednak z takim maleństwem bym nie leciała samolotem, chociaż wiele matek lata i nic się nie dzieje ;) Więc życzę milego wypoczynku:)

Nie ukrywam ze bardzo bym chciala gdzies wyjechac na wakacje ale jak juz pisalam do polskiego morza mam daleko - nie chce meczyc dziecka tak dluga podroza, w gory z takim dzieckiem nie ma chyba sensu, wiec wymyslilam ze mozemy odwiedzic moją siostrę- my wypoczniemy a siostra nacieszy sie chrzesniakiem... tylko nie wiem czy za bardzo sobie tego wszystkiego nie idealizuje bo wlasnie kolki, problemy z przystosowaniem sie w nowym otoczeniu i zamiast odpoczac to wszyscy sie wykonczymy

a ja słyszałam że tam w Cannes jakieś sztormy były i całe wybrzeże zniszczone jest, myślisz że warto tam jechać w tym roku? ja planuję z 3-miesięcznikiem polecieć na Majorkę, ale najpierw zobaczymy czy mała będzie na tyle spokojna żeby można było przeżyć te wakacje w miarę przyjemnie

Tease 27- myslisz ze do sierpnia nie dadza rady naprawic szkód? Przeciez to wybrzeze to ich zrodlo utrzymania... poza tym nawet jesli zawsze mozna wsiasc w samochod i przejechac sie do saint tropez monaco albo do nicei tam wszedzie jest dosc blisko a jak pieknie.

Może Cypr będzie dobrą opcją? Zobacz na https://yobboo.pl/cypr/