Dziewczyny powiedzcie czy tutaj jest problem

Tak sobie mysle dlaczego jestem samotny i doszedłem dzisiaj to takiego wniosku: wygląd przeciętny, zarobki przeciętne, ubieram sie przeciętnie, samochód mam przeciętny, ambicje przeciętne, telefon mam przeciętny, kurwa nawet kutasa mam przeciętnego wszystko co mam jest przeciętne czy dla was to za mało ? każdy ma coś co zwraca uwage: jeden ma drogi telefon, drugi ma dobrą fure, trzeci ubiera sie u prady, czwarty mega przystojny, piąty ma super prace i zarobki, a ja wszystko co mam jest przeciętne kurwa jestem załamany co ja mam zrobić, żeby ktoś na mnie zwrócił uwagę ? kupić sobie lepszy samochód czy chodzić z telefonem za 3 tysiące ? ehh do doopy to życie ide pooglądać tv(też jakies przeciętne gówno), ps. kompa też mam przeciętnego...

Kobiete tez znajdziesz przecietna :)

a może być i przeciętna bylebym ją pokochał...

Ktoś powiedział "Życie jest krótkie, więc po cholerę być przeciętnym?!" Niestety, zdałam sobie sprawę, z mojego mikrego bytu. Coż po mnie zostanie?:) Moje przeciętne dzieci, które także będą cierpiały na "przeciętność".

co nie oznacza, że przecietna kobieta jest gorsza. Nie przesadzaj. lepszy taki przecietny facet niż jakiś wypicowany macho szpanujący komórą. Ile masz lat? skąd jesteś?

oj tam gadasz głupoty

a gdzie miłość? ona tez jest przeciętna? :o

to nie są głupoty to są fakty niestety coraz gorzej mi z tym nie wiem co mam robić...

http://www.serduszko.tk/159692/Lucynka

Problem jest w tym że nie potrafisz podrywać. Kobiety są tak głupie że naprawdę można im wciskać bajki ile wlezie. Nie musisz być przystojny , bogaty, mieć wysokiej pozycji społecznej, ważne żebyś potrafil ściemniać i pozorować się na taką osobe, reszta pójdzie z górki.

no właśnie tego nie potrafie, nie potrafie ściemniać oraz oszukiwać kogoś, jestem szczery i wiem, że masz racje i uważasz o za głupie, ale tak właśnie jest i tego nei da sie zmienić, podrywac nie potrafie, ale pogadać moge z każdym niestety nic więcej...

ja bym na Ciebie zwróciła uwagę. :) jesteś skromny.

cały dzień siedze w domu i nic nie robie, nic mi sie nie chce, chciałbym spędzić troche czasu z kimś bliskim, nie chce truć dupy znajomym, ehh, ale to tylko marzenia nidy sie nie spełnią...

dlaczego mają się nie spełnić? robisz coś w tym kierunku, aby jednak się spełniły? czy tylko narzekasz?

to ci sie poszczesci bo kobiety przecietne naj sa

i Ciebie tez dopadnie milosc :) ale wyjdz na przeciw bo siedzenie w domu nie pomaga

ale kiedy mam wyjść ? nawet nie mam zabardzo czasu...myslicie, że nie chodze na imprezy ? jestem tam, ale z ludzmi, których już znam i raczej nie ma szans kogoś poznać nowego, mam chodzić sam po parku w kółko ? ehh dobrze wiecie, że tak nikogo nie poznam...

to może w necie jakoś poznaj??

moj znajomy tez nigdzie nie wychodzil, nie udzielal sie towarzysko ani nic z tych rzeczy. Poszedl na mecz pewnego razu do pubu i od tamtej pory jego zycie sie zmienilo. Teraz jest zakochany, mieszka ze swoja wybranka ktora wtedy poznal i wszystko jest miodzio :) dlatego wiem ze i na Ciebie przyjdzie pora. Powodzenia :)

ale ja wychodze i to w sumie sporo i dalej nic, dlatego trace już nadzieje, że kogoś poznam i bede z nią szczęśliwy.

skąd jestes?

z Pomorza

kawałek jest

no niestety :(

ide spać, może jutrzejszy dzień będzie lepszy, choć wątpie, a nawet wiem, że nie :P

Wyjdź na ulicę. Kup różyczkę za 5 zł. Jeśli zauważysz pierwszą lepszą pannę, która wygląda na interesującą i samotną, to podejdź, daj jej różyczkę i zagadaj. Uda się, to sie uda, nie, to nie. Ja mojego mężczyznę poznałam na imprezie - po prostu zatańczyliśmy. Poprosił o numer, a że ja byłam wolna, to pomyslałam 'czemu nie'. Od 7 miesiecy jesteśmy razem. Jeśli chcesz, to okazja się znajdzie ;)

To ja Ci kolego powiem wiecej. Ja jestem we wszsytkim zdecydowanie powyzej przecietnej , tylko wyglad mam przecietny i tez nie widze mozliwosci zebym znalazł sobie dziewczyne. Wyglad jak widac jest najwazniejszy.

To jak wy wygladacie, ze tak na wyglad narzekacie ;/ nie rozumiem.. wrzucac fote to ocenimy, mysle ze wcale nie ejst tak zle.. i dramatyzujecie.

To jak wy wygladacie, ze tak na wyglad narzekacie ;/ nie rozumiem.. wrzucac fote to ocenimy, mysle ze wcale nie ejst tak zle.. i dramatyzujecie.

No to fajny z Ciebie mężczyzna, na pewno nie jedna doceniłaby Twoją szczerość. A na imprezach nie możesz do kogoś podejść,zagadać? naprawdę niewiele trzeba