Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARUSIA 28

ILE TRWA U WAS GRA WSTEPNA

Polecane posty

Gość nie cierpię gry wstępnej
Zanim mój mąż zacznie grę wstępną to ja jestem gotowa i wkurwia mnie takie zawracanie dupy jakimś mizianiem. Od razu lubię przechodzić do rzeczy. Tak więc najczęściej to ja go gwałcę a on się jakoś bardzo nie opiera. Twierdzi, że tak lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są też takie kobiety. Jesteśmy istotami żywymi a nie maszynami które pracują wg pewnych fizycznych właściwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa to mi tam
nasza gra wstepna lacznie z seksem trwa ok godziny, vczasami dluzej, nie wiem, nie mierze czasu. moj ukochany dba o to zeby mi bylo dobrze, mi tez zalezy zeby jemu bylo jak w niebie, bo go kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no....
musisz powiedziec facetowi ze potrzebujesz najpierw pieszczot a nie od razu dymanka ,u kobiet to nie dzial jak u faceta,on gotowy jest w try miga i przyjemnosc ma od samego wlozenia kija w cipke ,kobieta potrzebuje przewaznie podniety i dopiero poznije dymanka,normalny facet sie zna i wie zcego potzrebuje kobieta,jakis niekumaty ten twoj facet albo egoista....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie gra wstepna
zalezy od tego jak szybko mnie podnieci i doprowadzi do orgazmu,a potem bzykanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co by tu ...
a ja to nawet nie mogę się pożalić jak mi coś nie pasi, :D bo mam zawsze kilka orgazmów i jak ostatnio powiedziałam że no tego mógłbyś się bardziej postarać bo ostatnio jakis nerwowy jesteś .... to powiedział że on nie widzi problemu ? bo ciągle mi się nogi trzęsą i chyba nie pamiętam co robię jak teraz mam jakies ale :o no i co wy na to ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no....
nie wiem co ja na to bo nie bardzo zrozumialam co piszesz.....masz wiele orgazmow...to chyba dobrze? bo ja tylko jeden .....:P ale xa to jaki!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viviannaaaa
U nas około 15 minut ale mogę się mylić bo w przy tym bardzo szybko leci czas :classic_cool: ;) Tylko orgazmu nigdy nie miałam :( Ale w sumie współżyjemy od kilku miesięcy więc wszystko przede mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee co by tu ...
ej no jak kobieta ma kilka orgazmów to facet nie musi się tak starać, bo partnerka jest taka hmmm nad wrażliwa na kontakt z partnerem rozumiesz? i nie chodzi mi o chwalenie się, tylko o to że w takim związku partner po jakimś czasie czuje że nie musi się wysilać bo ona i tak płonie a ja nie chce mu dokuczać ale jakieś sugestie.... okazało się nie są mile widziane :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej-no...
acha rozumiem....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej-no...
oj bidulka bez orgazmu :( ......nie rozumiem tego jak mozna nie meic...no chyba ze kiepska gra wstepna,ja na poczatku mego zycia seksualnego to mialam orgazm w mig az to bylo klopotliwe :P ,z biegiem lat nauczylam sie panowac na tyle aby przedluzyc przyjemnosc...przy grze wstepnej zawsze sie szybko podniecam i zawsze bede miala orgazm,jedynie kiedy ja nie mam ochoty na podniecanie to robimy to "dla zdrowotnosci" czyli aby maz mial orgazm ,nie patrzac na to abym ja sie podniecila,chociaz maz zawsze probuje ,ze moze mi sie zachce :P no i czesto wydaje sie ze mi sie nie chce a tu bach i ...orgazm! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas zależy:) Współzyjemy z chłopakiem juz od jakichś 6-7 miesięcy, ale dopiero od jakiegoś czsu przynosi nam to obojgu przyjemnosc... A gra wstepna, to zajeży od pory dnia, zachcianek:) Czasem to 10 minut, czasem godzina, a czasem w ogole bez:P (ale tego to ja nie ardzo lubie) A macie jakieś pomysły na ciekawe spędzenie czasu we dwoje??:) Chciałabym cos przygotowac na weekend dla chlopaka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styl girly
Według mnie długość gry wstępnej zależy od dnia, osób, nie ma reguły. tak czy inaczej nie wyobrażam sobie, że mogło ty jej zabraknąć. Ostatnio myślę nad urozmaiceniem igraszek i dodaniem jakiś gadżetów do tego etapu. Na przykład takie całuśne farbki czy puder doc ciała z fun factory. Przy okazji można się wykazać kreatywością ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z mezem, nie ma gry wstepnej, ja chce tylko, zeby raz na jakis czas mu ulzylo i odrazu przechodzimy do rzeczy. Jego pieszczoty nie podniecaja a draznia. Za to z kochankiem jest bajkowo, gra wstepna trwa okolo godziny, pieszczoty, pocalunki, tulenie sie. Trwa to okolo godziny jestesmy tak podnieceni, ze stosunek nie trwa zbyt dlugo. Ale dla Nas gra wstpena jest wazniejsza od samego stosunku. Orgazm mamy niesamowity i to praktycznie jednoczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja_podkarpacie_pozna- czy Twój mąż nie widzi, że drażnią Cię jego 'pieszczoty?' Gra wstępna trwa różnie, zależy od dnia i okoliczności. Czasami w ogóle jej nie ma i jest baardzo przyjemnie :D Standardowo u mnie trwa z 30min., ale nigdy dzień po dniu nie jest tak samo. Ważne jest aby było jakieś urozmaicenie. Trochę książkowej wiedzy na temat gry wstępnej możecie przeczytać na stronie: http://metodyprzedluzaniastosunku.info.pl/2011/05/30/lepszy-seks/ Jeśli wasz partner nie jest zbyt dobry w grze wstępnej to możecie go poprosić, aby następny raz wymyślił coś nowego i polećcie mu, aby poszperał w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×