Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakico

Jak umowic sie w realu z kafeterianka ?

Polecane posty

Gość jakico

Chodzi o sprawy techniczne, podam moj adres maila i co ? Potem przez maila wymiana tel. i ? I przyjdzie jakis zarosniety pedal !!! Jak to robicie, czy to w ogole mozliwe, czy komus sie udalo i bylo tak jak obgadane ? Albo wpadki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii ko
a obgladnij GO najpierw na kamerce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakico
@petrol ale wpisujesz maila na topiku, czyli kazdy moze zobaczyc i ciebie wykolowac (pytanie tez do pan)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iii ko
dla tego pomarancze nie maja @:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mail, wymiana zdjęć, rozmowa na gg, skpye, przez telefon i ryzyko pierwszego spotkania w realu. Często niezobowiązującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fnfdk
musisz byc z poznania lub okolic i zadzwonic do mnie :) a mam nadzieje ze sie nie zawiedziesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecie nie mam maila ojej co to za problem przecież możesz podać jak będziesz z kimś rozmawiał znaczy pisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakico
a spotkanie to ? Jakis znak rozpoznawczy ? Gazeta w lewej rece czy inne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cristian84
ja bym chyba nie ryzykował, właśnie ze względu iż chooj wie kto jest po tej drugiej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to proste :) zaczynasz od topiku ,przechodzisz po cichutku na gg .wymieniasz się fotkami ......telefony a potem jak dalej się to ułoży i zależy w jakim układzie jesteście zależy od Ciebię:)ale pamiętaj tu jest inny świat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawy techniczne. :O ??? chyba masz tą świadomość że piszący tu userzy potrafią posługiwać się również bardziej dyskretniejszymi, :P formami przekazu informacji. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zazwyczaj widziałam zdjęcie delikwenta wcześniej, więc tak dużego problemu z rozpoznaniem nie było. Jeśli do tego dochodzi niezbyt uczęszczane miejsce to zazwyczaj problemu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cristian84
ok a nie boicie sie np że po drugiej stronie jest ktoś podstawiony i na takim spotkanku to będziecie wyskakiwać z kasy, komóry np. czy kluczyków do auta??? ryzyko jest zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkałam się z jednym czarnym nickiem z kafeterii, którego oczywiście nie zdradzę, zresztą Ty go Jones na pewno nie znasz. Pozostałych dwóch poznałam na czacie. Ale nie spotkałam się po jednorazowym kontakcie, a po miesiącu, a czasem nawet dwóch rozmów przez gg, mail itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cristian-nikt raczej nie będzie tracił tyle czasu-miesiąca czy dwóch na rozmowy ze mną po to, żeby zabrać mi moją mocno zmaltretowaną komórkę i kilka złotych, które mam w portfelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cristian84
znowu ta sama--> no tak, ale ludzie też umawiają sie na seks-chatach właśnie tylko na seks. krótka piłka, kilka maili i spotkanko w hoteliku. przecież to zajebiście ryzykowne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cristian-zgadzam się-ja bym się na coś takiego nie zdecydowała. Jones, zależy o którym mowa. Z jednym z czatu umówiłam się raz, więcej nie, z drugim więcej razy, ale nie na sex, bo to nie jest sex relacja, a z trzecim spotkania trwają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrażenia super, to właśnie z nim kontynuuję spotkania, ale nie zdradzę kto to, zresztą i tak na 100% go nie znacie. Czasem mam wrażenie, że czytał mnie i zajrzał tylko po to, żeby mnie ze sobą oswoić, a potem to już oswajał na mailu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakico
no wlasnie, tu jest inny swiat. Swiat virtualny. Wszystko mozliwe, mozesz wszystko pisac itd. Wiec ryzyko jest. Ale no risk, no fun :-) Piszcie, jakie macie doswiadczenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie żałuję tylko ,ze niektórzy nie nadają się do reala niech lepiej siedzą po tej 2 stronie ekranu real to real ale do odważnych świat nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cristian84
no ja tam sie przez net z nikim nie umawiam, kij wie kto siedzi po drugiej stronie. pare lat temu znajomy zonka zaliczył, chciał wyrwać laskę na seks-chacie na szybki numerek, umówili sie, spotkali w kawiarni i mieli jechać do niej na seksik, no i jak do niej jechali to kazała sie zatrzymać koło kiosku że niby po fajki idzie, w trakcie postoju wparowało dwóch typów z kosami i musiał biedny wyskakiwać z kluczyków oraz telefonu. na szczęście starszy brat naszego wspólnego znajomego w Stołecznej wtedy robił wiec szybko temat ogarnął i fanty sie odnalazły a kolesie i laska wylądowali tam gdzie powinni, jak sie okazało nie jednego w ten sposób delikwenta załatwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×