zdesperowana

Moj chłopak chce się ze mną kochać analnie, ale ja tego nie chce i nie wiem co mam robić. Powiedział że jesli tego z nim nie zrobię to ze mną zerwie... Nie wiem co mam myśleć, kocham go i chyba bede musiala to z nim zrobić;/ Drodzy forumowicze liczę na wasze porady;/ Dodam że to nie jest zadna prowokacja lecz mój problem (niestety);/

Co to za miłość jak jest szantaż ?

Kurcze ale ja wiem że nie powinno być tak ze on mnie do czegoś zmusza, ale ja chce z nim być... nie wiem jak to dalej ma być;/

Od dawna dziwi mnie ten sam problem. Dziewczyny wychodzą za mąż za pijaków, tyranów, ćwierćmózgów, itp. A potem wypisują listy do różnych czasopism lub skarżą się na forach, jak im to źle ze swoim mężem. Odkąd czytam młodzieżowe czasopisma i istnieje Internet, zawsze to samo. Z drugiej strony znam wielu fajnych chłopaków, którzy są samotni i nie potrafią znaleźć sobie dziewczyny. Najczęściej z powodu nieśmiałości, krytycznego zdania o sobie. Wiem, że byliby dobrymi mężami, ale nie - dziewczyny wolą szpanerków z siłowni. A że są pijakami, sadystami, palantami, itd. to nieważne - najważniejsze, że dobrze wyglądają i można się z nimi pokazać. Konkluzja? Idź po rozum do głowy i jeżeli zmusza Cię do czegoś, czego nie chcesz i jeszcze grozi Ci odejściem, to powiedz mu, że droga wolna. Albo go to coś nauczy, albo znajdziesz sobie kodoś fajniejszego.

21 lat na karku a taka tępa panna z ciebie. albo ten topic to prowo.

zgadzam sie ze zdziwionym do kwadratu

Każdy normalny człowiek kazałby mu wypierdalać ale jesteś tylko kobietom, więc czym prędzej, zaoferuj mu dziurkę od nosa, jako bonus a może uda ci się go przy sobie utrzymać. :O

Gość ewidentnie nie wie, jak się do tego zabrać i zrobi Ci przykrość. Bo jak ktoś wie, to po jakimś czasie sama byś mu to zaproponowała. Taka jest kolej rzeczy. A on się zabiera do tego od dupy strony. O ... i jak ładnie to ująłem. :D

hmm wybór należy do ciebie moim zdaniem cię szantażuje a to znaczy ,że chce wymóc na tobie ten anal mówisz ,że kochasz jesteś tego pewna i z tej miłości chcesz mu dać ? serio? ty sługa a on twój pan ja to widzę

brawo zdziwiony do kwadratu ktoś w konicu napisał prawdę dodał bym jeszcze ze oglądają się silimakami którzy pół dnia spędzają przed lustrem a później pretensja że nażeczony albo mąż nie pracuje

zdziwiony do kwadratu --> zajebiście rzecz ująłeś, niestety przez takie właśnie zachowania kobiet straciłem w nie wiare.

zdziwiony do kwadratu na prezydenta

zajebisty ---> prawda jest taka niestety. ale nic na to nie poradzisz, ja kiedyś byłem grzecznym facetem z zasadami, kobietom sie podobam ale gówno z tego miałem, laski mimo iż chciały kulturalnego i obytego kolesia to wybieraly chamków co podrywali je na wulgarne teksty. stwierdziłem że pieprze zasady, bo za dużo jest w kobietach kurestwa i od tamtego czasu jest inaczej.

Tu masz apel na ten temat :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4462629&start=60

No i namieszaliście jak zwykle. Topik zacytowany powyżej ma się nijak do tego, że dziewczyna zadaje się z fiutkiem, który próbuje szantażem emocjonalnym zmusić ją do seksu analnego, a nie z prawdziwym facetem.

ino?