chciałabym wiedziec....

Witam, kobietki może wy mi cos doradzicie. jestem w 36 tygodniu ciazy przebywam na zwolnieniu lekarskim , które konczy mi sie 27.05. a terin porodu mam wyznaczony na 4.06. Z tego co sie orientuje lekarz nie wystawi mi juz kolejnego zwolnienia i moje pytanie-co w takiej sytaucji zrobic. na wczesniejszy urlop macierzynski pojśc nie moge bo jak czytalam kodeks pracy musialabym wziac go na conajmniej 2 tygodnie przed data porodu, a tu został tylko tydzien. no i oczywiscie nie wiadomo czy niunia urodzi sie w wyznaczonym czasie. Mieliscie taka sytaucje?

a czemu ma ci nie dac zwolnienia?? przeciez mozesz urodzic 4 a mozesz i 18 i co??

Ma obowiązek ci wystawiać L4 dopóki nie trafisz do szpitala. Później już szpital wystawia zaświadczenie lekarskie bądź zwolnienie L4 (nie wiem jak jest u ciebie w szpitalu, ale u mnie się nie praktykuje już L4 tylko zwolnienie lekarskie jest równoznaczne z L4). A urlop macierzyński można już wziąść na 2 tygodnie przed porodem. Najwidoczniej nie umiesz dobrze czytać albo źle interpretujesz przepisy.

ja to wiem, gin. pewnei tez to wie. ale od innych pacjentek wiem, ze przed porodem nie daje juz zwolnienia tyko wysyla na urlop, a u mnie to niemozliwe, bo bedzie mniej niz 2 tygodnie

zgodnie z kodeksem pracy zeby wziąc urlop macierzynski wczesniejszy musisz go wziąc co najmniej na 2 tygodnie przed terminem porodu, ktory jest podawany w zaswiadczeniu lekarskim od lekarz prowadzacego ciaze. a mi zwolnienei sie konczy tydzien przed terminem wyznaczonym przez lekarza. dobrze czytam przepisy

Przecież nie musisz urodzić w terminie. Ja dostałam zwolnienie do 5.03 i na wtedy miałam skierowanie do szpitala. Urodziłam 8.03 i od 06.03 już szpital mi wypisał zaświadczenie lekarskie. Musisz mieć ciągłość L4.

ja dostalam zwolnienie lekarskie nie do spodziewanego trerminu porodu ktory byl na 1 marca ale do 9 marca kiedy to mialam stawic sie do szpitala gdyby akcja porodowa sie nie zaczela...na szczescie moje malenstwo postanowilo jednak wyjsc i akcja porodowa zaczela sie w nocy 9 marca a wieczorem 9 marca corcia przyszla na swiat:) wiec u mnie lekarz trafil w dziesiatke:P

moze masz lekarza gbura ktory sie potem nie hce z pliczków tłumaczyć?... nalezą ci się dni wolne! moze sproboj u innego lekarza... poza tym może pogadaj z szefem? jesli ci powie ze masz pracować ( są takie gbury) zawsze mozesz powiedzec ze wykoprzystuje ciezarną w zaawansowanej ciązy i jak coś sie stanie z dzieckiem to on bedzie winny... kobieta zrozumie ze nie mozesz pracowac a facet sie przestraszy :P życzę szczęsliwego zakonczenia sprawy urlopowej i zdrowega Maleństwa ;)

Możesz wziąć macierzyński na 2 tygodnie przed planowanym porodem. Nie możesz wziąć wcześniej, możesz wziąć później-tydzień przed porodem. Naprawdę. Może gdzieś coś było wydrukowane z błedem w twoim kodeksie-to się akurat zdarza. Zdarzają sie też ginekolodzy, którzy boją się ZUSu i nie chcą przedłużać zwolnienia, wysyłają od razu na macierzyński. Moja przyjaciółka tak "zażarło" 3 tygodnie macierzyńskiego, bo urodziła później. Jeśli twój należy do takich gburów, to idź do zwykłej przychodni i poproś lekarkę o zwolnienie. Być może nie dostaniesz wówczas wypłaty 100%, tylko 80%, ale warto. Powodzenia!

Byłam w podobnej sytuacji. choć miałam zwolnienie do dnia porodu,ale urodziłam tydzień po. GInka mi nie chciała wystawić i poleciła iść na macierzyński,ale sorrki, mogłam urodzić dzień po terminie i mogłam urodzić 2 tyg po terminie,. Szkoda macierzyńskiego. A z drugiej strony do pracy i tak nie zamierzałam iść w tym stanie. Poszłam do rodzinnego i przedstawiałm sytuacje. Pan tylko spytał,czy bardzo mnie boli kregosłup w tej zaawansowanej ciaży - byłam dzień po terminie, orzekłam,ze straszliwie i dał mi tydzien zwolenienia - akurat poszłam do szpitala jak się skończyło i resztę przejął szpital,dzieki temu macierzyński mam od dnia porodu.A zwolnienie w ciąży jest zawsze płatne 100%- literka B