Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agraawkaaa

angielski ustny- moja zmora

Polecane posty

Gość agraawkaaa

W czwartek czeka mnie angielski ustny.. to moja zmora. Boje sie ze poprostu sie zatne albo bede miala czarna dziure w głowei i nie powiem nic sensownego... ciezko bedzie tez jak trafe na jakis odegly mi temat, Kafeteruszki jak to bylo z wami za matury ? duzy stres ?? ciezkie pytania i tematy ??? a moze tak jak ja jestesce pełne obaw przed matura ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do reki
a nie mozesz zrobic loda nauczyeliowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja zdawałam mature 5 lat temu, tez sie bałam angielskiego bo zaczedłam sie go uczyc dopiero w liceum, ale nie było źle te zestawy pytan były bardzo łatwe, mozna było lac wodę. dostałam 17 punktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agraawkaaa
bez zlośliwości prosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tam :D matura to banał :) ja szlam na ustną nie wiedząc jak ona wygląda :D bylam moze na 3 angielskich w liceum w drugim semestrze :P pisemny na 96, a ustny na 80 coś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agraawkaaa
a no to fajnie miałaś :) ja mam cicha nadzieje ze trafie na zycie towarzyskie albo rodzine ;) moze byc rowniez temat o przestepczosci, jednak najbardziej boje sie jakiejs medycyny , ochrony srodowiska etc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, nie jest az tak źle...Nauczyciele sprytnie naprowadzają na właściwa odpowiedź. Ja musiałam opisać obrazek na ktorym dwaj murzyni szarpali białego chłopca...poszło nieźle. Ustną zdałam na 90%. Stres to oczywiście sprawa indywidualna, radziłabym jednak zachowac spokój i przynajmniej stwarzać wrażenie że mówienie w obcym języku nie stwarza ci problemu. Nie spinaj się...wiem że łatwo mi mówic bo mam to za sobą:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ja zdawalam mature kilka
lat temu, angielski na 4 Nigdy nie wierzylam jak ktos mowil ze potrafi tak sie zaciac ze nic nie powie, az przekonalam sie na wlasnej skorze na ustnej z polskiego, trafil mi sie zestaw 3 pytan na ktore znalam odpowiedz, kiedy siadlam do lawki zeby sie przygotowac, nagle wszystko mi z glowy wyparowalo, doslownie nic nie pamietalam, dostalam dwuje, teraz wiem ze mozna sie az tak zestresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agraawkaaa
dziekuje, właśnie wydrukowalam sobie na wszelki wypadek na powtorke takie przydatne zwroty, szukałam jakis takich "zapchaj dziure" zebym w razie "w" kiedy nic mi nie przjdzie do glowy powiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agraawkaaa
kurcze o wlaśnie ja tak mam ze jak sie zestresuje albo cos naprawde mowie bez ladu i składu albo... zacinam sie i ZEERO jakiej kolwiek reakcji jezykowej. dlatego naucze sie tych kilkunastu zwrotow na pamiec moze to mi cos pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jiiińka
ja dziś miałam o 10:00, bardzo sie denerwowalam i straszne głupoty mówiłam...mialam beznadziejny obrazek i 2 razy powiedziałam : Kurczę :D 15/20 , coż jezeli sie denerwujesz to sprobuj to opanowac i przez twoje 5 min zapisuj na kartce nie zdania,ale slowa ktorych uzyjesz, zdania juz same Ci sie wkreca a nie ma co tracic czasu,a slowek sie zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to mają nasrane
właśnie wczoraj zdałam naa 100% :D jakimś orłem znowu nie jestem. Nie ucz się jakichś wyszukanych zwrotów, te rozmówki naprawdę są łatwe. przypomnij sobie słownictwo ze zdrowia, z jedzenia, wszystkie pytania typu jakie są godziny otwarcia, kiedy mogę się spodziewać następnego odlotu itd. Pamiętaj ze w negocjacjach nie ważne co powiesz, tzn to nie musi być logiczne ta twoja propozycja kompromisu, ważne żeby coś powiedzieć. Włamania, wypadki, wesela, święta, wydarzenia sportowe do powórki :) Nie stresuj się komisja nie chce cie zjeść, nie pokazuj że jesteś zdenerwowana. Powiedz dzień dobry i dowidzenia haha bo u mnie w klasie chyba każdy z nerów wchodził i wychodził jak chamidło bez pożegnania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to mają nasrane
no i te 5 min to bardzo dużo, moje koleżanki sobie zapisywały całe zdania w tym czasie, ja nie zapisywałam ale za to dwa razy w głowie przeprowadziłam te rozmowy także luz, czasu jest dużo:P powiem ci jakie miałam pytania do obrazka: jak lepiej jest zwiedzać chodząc pieszo czy jeżdżąc autobusem, a drugie czy młodzi ludzie lubią wyjeżdżać do zagranicznych krajów :) To juz nie myslisz nie zastanawiasz się tylko lecisz z koksem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jiiińka
ludzie to mają nasrane KURCZĘ GGRATLUJĘ :) ja tak bardzo chcialam fulla..ale skisiłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agraawkaaa
dziekuje :) a jaki obrazek mialas ? skorzystam z rad na pewno :) kurcze to ja sie biore za szukanie slownictwa :D juz niedlugo moja chwila prawdy ;d hhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie to mają nasrane
Jiiińka dzięki :D ale oj tam, ten ustny podstawowy sie nigdzie nie liczy :P a na obrazku miałam czarnoskórą parę trzymającą się za ręce, mijał ich czerwony piętrowy autobus i kawałek big bena było widać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agraawkaaa
aa to est tak ze te same zestawy ida na cala polske tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja
ja miałam w sobote i też się strasznie bałam, prawie się spóźniłam ale jakoś się udało. zdałam na 90% chociaż też wybitnie uzdolnioną anglistką nie jestem. zapisuj sobie na kartce ja przez 5 min. zapisałam wszsytko co chciałam powiedzieć i jeszcze miałam troche czasu. dla mnie gorszy jest polski, a to juz jutro;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agraawkaaa
polskiego hyba jakos mniej sie boje chociaz tez troche, mam temat z jezyka i srednio weim jakich pytan moge sie spodziewac :) z angielkim troche gorzej gdyz czesto mi sie zdarza ze słowka poprostu wylatuja mi z glowy a w stresie mam murowan ze pozapominam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agraawkaaa
chyba * :PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja
nie stresuj się bo to Ci w niczym nie pomoże a jedynie może zaszkodzić, jak nie znasz słówka to opisz je innymi słowami, albo po prostu pomiń i wtedy nie przekażesz tej informacji i stracisz 1pkt, a to nie jest aż tak dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×