Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba kiedyś ją zabiję

Strasznie denerwuje mnie bratowa. To już jest chyba jakaś psychoza

Polecane posty

Gość chyba kiedyś ją zabiję

Nikt mnie nigdy nie denerwował tak jak ona. Wcześniej nawet nie czułam do nikogo jakiejś szczególnej antypatii. Z reguły byłam do ludzi nastawiona obojętnie i nie wpływali na mój osobisty stan ducha. Z nią jest inaczej :O I dobija mnie sama świadomość, że zakłóciła mój wcześniejszy porządek. W niej denerwuje mnie wszystko. Każdy gest, każdy ruch, każdy dźwięk. WSZYSTKO! Czasem czuję się przez to jak jakaś psychopatka, bo takie odczucia nigdy wcześniej nie były mi znane. Kiedy słyszę jej głos to mnie roznosi :O Nienawidzę jej piskliwego głosiku. Dostaję wtedy konwulsji. W wyobrażeniach już nie raz była ofiarą moich egzekucji. Jeszcze trochę, to chyba je przeniosę do rzeczywistości. Czy to juz jest jakaś choroba? Bo szału dostaję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że
ja ma to samo ze swoją ;) też mnie wkurza niemiłosiernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam taka osobe w rodzi
nie na wiodok ktorej szalu dostaje.jej glos i jej glupkowaty smiech doprowadzaja mnie do szalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trawka28
ja swojej tez nie znosze :( staram sie, zeby nie bylo widac, ale moj maz twierdzi, ze nie za bardzo mi wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak .....
nic nie dzieje się bez przyczyny ...musi być coś co spowodowało Twoją niechęć wobec bratowej bo nie wierzę że sam piskliwy głos może powodować takie reakcje ...a co znaczy że naruszył Twój wcześniejszy porządek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A autorko - czuje się jakbyś pisała o mnie. Bo mnie też siostra mojego faceta nienawwidzi:) (nie wiedzieć czemu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że
moja też jest piskliwa i taka jakaś pustawa, już nie wspomnę że jest dziecinna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie wkurwia siostra mojego męża. idiotka jakich wiele ale wyróżnia się kilkoma cechami nadzwyczajnymi. Była kiedyś moją przyjaciółką ale stała się fałszywą, zazdrosną suką. Niewiem oco jej chodzi tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
a ja mam najkochańszą bratowa na świecie.Nic mnie w niej nie denerwuje,kocham ja jak siostre i nie mogę doczekac sie spotkania z nia.Jest b skromna i miła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem czemu takie bezsensowne konflikty powstają... najgorsze jest to że ona gada rodzicom a moim teściom o tym jaka to ja jestem zła i niedobra czyżby była zazdrosna o brata? no ale to bez sensu. kto jej zabroni widywać się z bratem czy porozmawiać o swoich sprawach. Moja "super szwagierka" traktuje mnie jak odrzutka rodziny. A sama ma problemy z mężem swoim. To że oni żyją niby razem a jednak osobno to nie znaczy że my z mężem moim nie mamy prawa uważać się za jedność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba kazdy ma taki etap w zyciu...jako zona brata mojej szwagierki uwazam ze najlepiej jak by twoja bratowa ograniczyła z Tobą kontakty. Mieszkacie razem? Jak tak to podpuszczaj ich do kupienia mieszkania i innym miescie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kiedyś ją zabiję
Owszem były powody, które zaowocowały do tego stanu, lecz to są bardzo drobne rzeczy. Zakłóciła mój spokój, że zawsze żyłam w pewnej obojętności, i ludzie nie byli w stanie doprowadzić mnie do takich odczuć, a ona tego dokonała :O Poza tym zakłóca mój spokój nie tylko od mentalnej strony. Kiedy się z nią widzę, to ciągle trajkocze :O a ja myślę, że>> mamy chyba bardzo podobne bratowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kiedyś ją zabiję
Niestety mieszkamy razem :O Oni mają swój dom, lecz "tymczasowo" mieszkają ze mną na okres remontu, który ciągnie się nie ubłagalnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Deep
asdfg a ja mam najkochańszą bratowa na świecie.Nic mnie w niej nie denerwuje,kocham ja jak siostre i nie mogę doczekac sie spotkania z nia.Jest b skromna i miła. -- to bardzo rzadkie zjawisko;) zatem Ty też musisz być taka. Miec podobne cechy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że
moja jeszcze nie jest taką prawdziwą bratową, ślubu nie mają ;) gdzieś tam jeszcze mam nadzieje, ze brat się opamięta i znajdzie sobie mądrzejszą i milszą dziewczynę ;) kurde ależ ona mi na nerwy działa, tylko ja zobaczę albo usłyszę to już mnie coś normalnie trafia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kiedyś ją zabiję
Moja bratowa jest miła i sympatyczna, ale to też mnie denerwuje :O Zresztą jak już wspomniałam, to w niej denerwuje mnie wszystko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że
moja też niby jest miła, tak przynajmniej twierdzi mój brat :P ja tego jakoś nie zauważyłam ;) jakaś trochę fałszywa mi się wydaje :O a Ty ze swoją masz częsty kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edkkakredddka
A JA NIENAWIDZE MATKI I SIOSTRY OJEGO MĘŻA TEJ TO W SZCZEGOLNOŚCI NIEMOGE NA NIE PATRZEC JAK USLYSZE ICH IMIONA TO DOSTAJE SZAŁU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzadzudzi
mam dokładnie to samo tylko mnie denerwuje dziewczyna mojego kumpla! niby jest mila, nie zrobila mi nic szczegolnego, ale patrzec na nia nie mogę, samo przebywanie w jej obecności mnie denerwuje :O najgorsze, ze nie chce robic przykrosci kumplowi i udaję, że jego laska jest spoko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg
Powiem wam ja też mam OHYdNĄ bratową. Naprawdę. Złodziejka, szmata, wszystko co najgorsze - JEDNO KŁAMSTWO I CHOROBA PSYCHICZNA. Ale wiecie - no trochę sama sobie jestem winna, że mnie okradła. Ale mam matkę chorą umysłowo i to przez to. Ojca też i ona do nich dołączyła, z mojego brata też psychola zrobiła. A cała jej rodzina to świry. I wiecie - teraz jak piszę te słowa to mam wrażenie, że nie wiem - no coś jest tu nie tak , ale co... wiecie to, że mnie okradła to raz - no kłamała to mnie okradła. Ja bym jednak się sama sobą brzydziła gdybym tak wyszła za mąż jak ona. I jeszcze kłamstwo nad tym wszystkim i całe jej życie to jedna poza, udawanie i kłamstwo. Ale dobra - no tylko skąd miałam wiedzieć, że mam chorych psychicznie rodziców. Nie wiedziałam tego. Dopiero jak ona do nich dołączyła 4 lata temu to zrozumiałam, że moja matka - jak i bratowa to są chore psychicznie osoby. To są jakieś urojenia czym one żyją. No niemniej nie przeszkadzam. I wiecie co - to wszystko się zdarza tylko wkurza mnie ojciec bratowej - który mnie pozbawia od 5 lat jedzenia. Czy on jest normalny? Czemu to robi? Żeby nie wyszło, że jego córka to zwykłe zero. No to wiecie - byłby inteligentny i dałby spokój. Nie - on żyje żeby MNIE do reszty zniszczyć. Żebym się zabiła. No ale ja mu się nie dam i na każdym dachu będzie, że on jest złodziejem a jego córka też i tyle :( I że rozwalili mi całą rodzinę, jakiekolwiek normalne życie, że mnie zniszczyli do końca - to każdy będzie wiedział, kto mnie spotka. Bo taka jest prawda a ja się trzymam prawdy w życiu i koniec. No i co wy na to? i to była taka bogata - miliony miała jak wychodziła za mojego brata, rodzinę w Kanadzie, w Anglii, wszędzie miała. A przyszła WYŁĄCZNIE kraść. Czy wy wszyscy w tej Polsce tacy jesteście? i jeszcze we mnie studiami swoimi - no to nie ma dzieci, bezdzietna , poszukaj sobie lepszej pracy, zarób. Czemu ona nie wyjechała do tej Kanady jak tyle sobą niby prezentuje? NIC po prostu tylko kraść i niszczyć. No wiecie co - co ja mam się do jej domu wprowadzić (mojego w sumie przecież jestem rodziną i zająć jej 2 pokoje tam?) Ona ma takie metody. Ja nie rozumiem Polaków. No wiecie co - mnie ręce i nogi opadają i 5 lat mam takiego życia z TAKĄ rodziną. No to sorry. Jeszcze 2 proces przez nich - nie znam ich. Taka dziewczyna rezolutna da sobie sama w życiu radę, nie? Jak nie głową to dupą niech sobie radzi - jak taka mądra i koniec. Żeby jeszcze dziecko urodziła - nic. No walnięta dokumentnie . Szkoda , że nie ma downa bo każdy by widział. :( Ukryty down to jest. No chyba, że po wybudowaniu domu zamierza umrzeć. Nie wiem - też tak może być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba kiedyś ją zabiję
Niestety często ją widzę, ale nie rozmawiam z nią. Przechodzę ostentacyjnie i jedynie łypię na nią wzrokiem :D Mi też ta jej sympatyczność dostrzegalna przez wszystkich wkoło wydaje się być fałszywa :O Poza tym mam niezbite dowody, że ona faktycznie jest taka, ale się kryje pod maską miłej osoby :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg
wiecie - ja sie nią nie interesowałam bo wydała mi się szmatą nic nie wartą. No to sie pomyliłam - była złodziejską szmatą. ALE - ona nie miała tu mieszkać. Ona miała mieszkać u swoich kochanych rodziców. Ja sie tą rodziną z piekła rodem w ogóle nie interesowałam bo miałam problemy w pracy, nie miałam pracy po znajomości i tak dalej - a jej ojciec za mną latał słuchajcie i mi w tej pracy dowalał od 5 lat. No jest on normalny? Bo mi zawiścił doktoratu? Czy on jest normalny? Czy on ma dzieci i wnuki? Czy on ma rodzinę? No normalnie takiego psychola nie widziałam jak żyję. Do zabicia i tyle. jedynie że ich wszystkich nie pozabijałam - 5 lat niszczenia mnie. I dalej mnie będą niszczyć, ale się nie dam. Też chcę WRESZCIE żyć normalnie. Pierwszy raz od 10 lat. No co za zera mówię wam. Ale o ilu rzeczach można myśleć mają problemy w pracy poważne. Nie wiem . Ja myślałam o pracy. A wszyscy myśleli jak mnie pograżyć. I wiecie - zamiast inteligentnie mnie spławić, to jeszcze na mnie. No trzeba byc idiotą i w sumie mają na koncie moje samobójstwo bo sie wynoszę i nie utrzymuję z nimi kontaktu żeby zrozumieli że to jest SAMOBÓJSTWO co mi zrobili normalnie. Że tak się właśnie samobójstwo popełnia i ma człowieka na sumieniu na zawsze. I od 5 lat nie chcę tych ludzi już, a oni mi się wciskają jak glisty do tyłka. I po co to? No wiecie nie wiem - po co oni chodzą do tego kościoła? w każdym razie ja jestem samobójsczynią przez nich i koniec. Niech ich ktoś tego rozgrzeszy. Piszę - SAMOBÓJCZYNIĄ i koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg
Wiecie - najgorsze jest to, że w Ewangelii tak pisze, że z powodu mojego Imienia dziecko znienawidzi rodziców- tak pisze. Ja to zawsze czytałam, ale ja tego nie rozumiałam. Bo wiecie to trzeba miec wiarę, zeby to rozumieć. a ja tam wielu rzeczy nie rozumiałam - ale to jest prawda. Nienawidzę swoich rodziców dziś i tyle. I żeby byli innego wyznania - kurde - katolicy, którzy mnie ochrzcili. Ale moralność ich sprowadza sie do seksu wiecie. To, że z głodu ktoś kona to nie jest ważne, ważna jest moralność płciowa. No wiecie co... masz co jeść to dziecko urodzisz, a jak nie masz? No ale takich mam rodziców chorych na łeb. To że ktoś kradnie to jest OK. A że się puszcza też? No to nie wiem co się liczy. Debil - dla mojej matki liczy się debil. No to miała zostać nauczycielką, nie? ja się jej wyrzekłam jak diabła i koniec. Jak DEMONA - bo to demonica jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg
No wiesz co - taka bratowa. No ale wyszło, że mam chorą psychicznie macochę. Ojca też, ale to nie powiem. Ale ona to potępieniec po prostu. Majkel Dżekson to moja matka - na minutę przed sztucznym oddychaniem. Ten Mel Gibson też tak skończy jak go nie opamiętają. Zapity w trupa - rezyser PASJI. To moja matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg
Wiecie co - z tym Melem to chyba tak, że myśleli że pójdzie pić, a on się trzyma tej Ruski, zeby być moralnym. No to go będa ratować, że żony nie zostawił. Bo mu było szkoda forsy, ale mówi na pewno, że dla dzieci. Picie - skąd mu sie wzięło picie w Australii. Żeby być moralnym. No wiecie - wszystko takie dziwne, a później więcej i wiecej, tak? No to zostało picie dalej teraz - nie rozbijanie rodziny dalsze. Bez sensu, nie? No to romans z dzieckiem i picie - nie , nie pije. Dziwne. Zdradzał Ruskę z producentką porno z Polski. Co ten nie wymyślił? Zwykły zbok, nie? Może mieli mu nie dać tej Pasji. Teraz tego żałują, ale STAŁO SIĘ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg
ukradli mi gromnice:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję to samo w stosunku do mojego szwagra 🖐️ trzęsie mnie kiedy go widzę a znosić muszę... 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggg
bratowa nie tylko kradnie mi gromnice, ale i zamyka mi mojego psa w garazu taka suka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×