Nie rozumiem czemu to zrobił!!?? PROSZE POMÓZCIE!!

Kocham go... eh... kochałam go bardzo, wspaniały czlowiek taki ciepły i dobry... Ja mam 18 on 26... bylismy ze soba 3 lata... bylo wspaniale ale ja bylam dziewica.. taka zzasadami moralnymi i nie chcialam tego robic... zbytnio sie spieszyc... Ale pewnego dnia nie chce go pamietac;(........... Wypił troche wiecej niz ja, co dodało mu odwagi i po prostu mnie zgwałcił... To bylo straszne............. Myslalam ze te 3 lata cos znaczyły............... NIENAWIDZE GO... Nie umiem się pozbierac Co mam robic?

Serio mówisz?

:(:(:( tak............................... ludzi nie wiem co mam robić!!!:(:(

serio? A on jak się zachowywał po tym?...

współczuje :(( miałam tak samo....tylko byłam starsza i krócej byliśmy ze sobą zgłoś to na policje, powiedz jego rodzicom-bedziesz żałować jeśli tego nie zrobisz i idź do psychologa ja do dziś się nie do końca pozbierałam. w niedz byłam na randce-koleś zaczął mówić że chciałby, a ja....nie chce go znaqć idz do psychologa-dla mnie już za późno, koleś zmarnował mi życie, a sam ma żone, dziecko..... nie daj mu zapanować nad swoim życiem WSPÓŁCZUJE :((((

po prostu wyszedł..... Potem przapraszał, mowil ze przeholował ze nie wiedzial co sie z nim działo... ze wypalił tez troche wczesniej i ze nigdy sobie nie wybaczy i zapewniał ze kocha.... ja myslalam najpierw zeby sie jakos zemscic.. ale potem serce mi pekło.... no ja nie wiem czy mu wybacze czy nie.... zal mi go, bo przeze mnie przestal chodzic do pracy, wyjechał gdzies...:( to jest straszne

tak-idz do psychologa bo bardziej rani i niszczy życie jeśli zrobi to osoba którą znasz i której ufasz. wiem to-nikomu nie jestem w stanie zaufać. to się zdarzyło 10 lat temu, aja.....? wciąż sama. nie radze sobie!!! nie pozwól mu zmarnowac Ci życie!!!!-prosze pierwszy raz, ktoś kogo kochałaś-to jest szok na całe życie

Tobie jest Ci go żal?... Olej go i już, niech wie, że przecholował...

TO JEST ZBOCZENIEC JAK NAJSZYBCIEJ ZGŁOŚ TO NA POLICJĘ

mój przeprosił i stwierdził że nic sie nie stało. ale stało się !!!! nie lituj się nad nim-to jego wina!!!! dlaczego oni nam to robią?!

to jak to cie zgwałcił? to był twój chłopak czy nie był?

Nie wybaczaj, nie lituj się to nie jest błahostka typu nie odzywa się, zrobił Co zrobił. Postaraj się porozmawiać z zaufanymi osobami, myśleć o czymś interesować sie... Ja byłam w podobnej sytuacji a miałam wtedy 15 lat... nikomu nie powiedziałam i do teraz czuje cos czego opisac sie nie da. Też możesz zwierzyć się tu, kiedy jestes anonimowa.

był moim chlopakiem. przez 3 lata. Ale stało sie... JA TEGO NIE PLANOWAŁAM, NIE CHCIAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;( nie pojde na policje bo sie boje.... Ja nadal go kocham. 3 cudowne lata spedzone razem......................tyle czasu!!!!!!;( ;(;( to byl czlowiek ktoremu ufałam w 100000% jak nikomu innemu! chyba nadal go kocham i nie wiem co mam robic

tak naprawdę to jestem skrytym zboczkiem i właśnie się mastrubuję pod twoją wypowiedz, dlatego dawaj więcej szczegółów. Lał cię po pysku, naszczał ci do nosa po wszystkim?

czy tylko uprawiał z tobą seks?

ZAPOMNIJ O NIM zrobił raz coś czego nie chciałaś-zrobi i drugi zapomnij-nie jest Ciebie wart Idz do psychologa-prosze... wiem że jest ciężko, ale musisz to zrobić nie niszcz sobie życia prosze

To u góry to podszyw. Anonimowo każdy mądry.

rozumie Cię. jeśli czujesz, że potarfisz mu wybaczyc to nie obejdzie sie bez terapii.. ale nie wiem czy dobrze jest wroci cczy zostawic to tak jak jest....

po prostu zaczelismy sie calowac, macac... no takie tam jak zwykle... Ale on zaczal byc coraz bardziej chamski i arogancki- nie poznawałam go... Nie wiedzialam do czego zmierza... Ale zaczał mnie szarpac, bolało... bardzo, prosilam go zeby tego nie robil... Potem był wrecz brutalny i ................. rozpłakałam sie, drapalam go prosilam zeby przestal, krzyczalam........................:(:( echhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh:( ale..................... ja go .......................... no chyba nadal kocham NIE ROZUMIEM SIEBIE

loda, to by do tego nie doszło. Nie graj teraz niewiniątka i nie zganiaj całej winy na niego.

Nie mógł się opanować do tego doszedł alkohol, staraj się o tym nie myśleć nic innego zrobić nie możesz. Jakieś zainteresowania całodobowe zajęcie nie będziesz miała czasu ani sily na wspomnienia.

;(;(;(;(;( ;(;(;( ja jestem temu winna?/?//???????????????????????????????

Wiesz on miał 26 lat byliście ze sobą 3 lata więc ile chciałaś chodzić za rączkę???? Jesteś pewna jego dotychczasowej wierności?? Oczywiście jego nie usprawiedliwia i zawsze możesz wszcząć sprawę o gwałt...

Winna wiesz gwałtu nic nie usprawiedliwi najlepiej zerwij z nim wszelki kontakt, zgłoś sprawę o gwałt posunął się za daleko skoro nie odpowiadało mu to,że nie chcesz rozpocząć współżycia mógł zerwać.

przyrzekalismy sobie że po slubie ... takie mielismy zasady:) Naprawde to sie jeszcze zdarza w dzisiejszych czasach......... Slub miał być po 4 latach odkad sie poznalismy...... Zgodził sie na "chodzenie za raczke " jak to nazwałas.... nie wspominał ze czegos chce wiecej!!!!!:( ehh:(

Skoro przystał na to tym bardziej go nie rozumiem... co masz zamiar z tym zrobić?

nie wiem.............................. Już 10 miesiecy sie nie widzielismy..........(to nie stalo sie dzis czy wczoraj ale dluzej juz nie dalam rady siedziec z tym sama.. musialam napisac) On nadal pisze maile... pisze esy........ na szczescie juz nie dzwoni........ na poczatku go nienawidzilam....ale teraz mysle ze musze mu wybaczyc. inaczej nie umiem. musze............ nie jestem w stanie zapomniec o nim to byla moja jedyna prawdziwa pierwsza milosc............. ech nie zrozumiecie...:(

Wtedy cię zgwałcił jeśli było to dawno temu to może lepiej już tego nie rozdrapywać?? A co jesli będzie cię bił? też mu wybaczysz?

nie bedzie............ nie wiem co mam robic.......................... tesknie za tym Marcinem, którego znałam, ktrego kochalam :(

mogę zapytać z jakiego województwa jesteś? Tęsknisz ale czy warto?? Kiedyś możesz się obudzić obok niego i stwierdzisz,że nienawidzisz go za to co zrobił.Będziesz myślała czy nie zgwałcił jeszcze jakieś dziewczyny, popatrzysz na łóżeczko w którym będzie leżało wasze dziecko i będzie ci trudno od niego odejść. Twoje życie ale przemyśl to masz 18 lat więc wnioskuję że rocznik 92/91 więc jesteś już na tyle dojrzała aby wiedzieć co zrobić ze swoim życiem.