Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wspolokatorka

uciążliwe "laski" w pokoju

Polecane posty

Gość wspolokatorka

mieszkam w akademiku i niestety zostałam przydzielona na chybił-trafił do pokoju z innymi dziewczynami(a raczej one bo byłam w pokoju pierwsza) i po tych paru miesiącach nie mogę się ani na jedna ani na druga patrzeć, prowokują kłótnie itp, za pewnie się poczuły, a są pokroju ''wieś tańczy wieś śpiewa'', jakby je utemperować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co one robia?
walsciwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
przestawiaja mi rzeczy, bo im ''przeszkadzaja'' szkoda tylko ze rzeczy sa na moim lozku i biurku;| sluchaja glosno muzyki, ale teraz jestem akurat z nimi w pokoju i ja tez wlaczylam sobie trance :d A tipsy itp to ich kompeltnie nie interesuja, ubieraja sie w dlugie spodnice, i generalnie wygladaja jak moja ciocia po 50;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
ogolnie sa zakompleksione, nie maja kolezanek, nigdzie nie wychodza, jedna czasem wyjdzie SAMA na jakis koncert, druga woli kase wydac na slodycze, jedna nazwijmy ja Ola maluje sie fluidem to tylko policzki:D bo tam ma pryszcze::D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
pomozcie cos, jak sobie radzicie z kims w jednym mieszkaniu albo cos?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana21
złoż podanie o przeniesienie do innego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja nie wiem no
A co jest złego w chodzeniu samemu na koncerty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
nie moge dac im tej satysfakcji, cos Ty :D ale na czerwiec bede chodzila do kolezanki do pokoju spac ale wszystkie rzeczy zostawie tu:| a jak wyjde to zostawie taki burdel na lozku i na biurku ze milO:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana21
osz Ty wredna :P :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
dobra niech sobie chodzi, ja akurat mam z kim wychodzic, ale one autetntycznie nie maja znajomych, nawet z roku do zadnej nikt nie przychodzi, jedyna rozrywka w tygodniu to wyjscie do sklepu, a tak caly Bozy dzien przykute do lozek z laptopami na kolanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana21
autorka nic nie napisała ze jest coś zlego w chodzeniu samemu na koncerty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
ja i tak dlugo milczalam, ale nie po to mama daje mi jesc zebym teraz siedziala z zamknieta geba, jak one sie ucza to do mnie znajomi przychodza albo gadam przez telefon, a jak przyjdzie mi sie uczyc do sesji to chodze i tak do czytelni, do kujowni albo do kolezanki gdzie we dwie sie uczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loading bay
jejkus, skad one sie wziely!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A powaznie to mysle, ze takimi dziolchami to latwo jest sterowac. Tzn jesli jesli sa takie jak sobie wyobrazila-wspolczesne dzieci kwiaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana21
moja siostra miala w akademiku to samo :-/ tylko że mieszkała z jedna dziewczyna,ktora na głos się modliła parę razy dziennie i czytała Biblię.i nie żebym miała coś do osób modlących się ale to ją bardzo rozpraszało i musiąła sie przenieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
o cos w stylu dzieci kwaity, ale ta ''ola'' to jest szczyt szczytów :D jeszcze na poczatku to wstydzilam sie z nia wyjsc, miala bowiem taki beret niebieski z daszkiem i pokazala mi metke ze to dla dziewczynek 6-8 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
z ta Biblia to wyskoczylas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana21
naprawdę tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
a jeszcze jedna jest taka ''delikatna'' jak wchodzi do pokoju to tak łupnie drzwiami ze podskakujje :D i nie przeszkadza jej ze jest 7.00 a ja spie, dobrze ze juz 11, jeszcze parenascie dni, dobrze ze weekendy spedzam w wawie u swojego;) a smiac mi sie chce z tej oli jszcze, fenomen doslownie, zero wyczucia, ktoregos dnia poszla na impreze integracyjna na poczatku roku i po niej odprowadzila chlopaka do domu jego bo sie jej spodobal:PD nie musze mowic ze nic z tego nie wyszlo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośtoś
Nie wiem... może te dziewczyny są rzeczywiście trudne w kontakcie. Ale z tego, jaka jesteś złośliwa w ich opisywaniu, wnioskuję, że i z tobą chyba nie najprzyjemniej się mieszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfcfcfbfba
nie jarze problemu tylko cos ci przestawily n abiurku i sluchaja muzyki? widocznie one tobie sie nie podobaja bo maja taki a nie inny styl bycia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
wiesz co? ja odpowiada na ich zachowania, napisalam juz ze swego czasu bylam cicho i nic nie mowilam, ale miarka sie przebrala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość me thinks that
szczerze, ja bym nie wytrzymała. ja muszę mieć spokój i sytuacje bez napieć żeby mój dom był miejscem gdzie odpoczywam i do którego lubię wracać, sama mieszkałam 2 tygodnie w akademiku z dziewczyną na chybił trafił... zwiałam czym prędzej. polecam się przeprowadzić albo chociaż pokoj zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
juz teraz na miesiac mi sie nie oplaca, a teraz kazda slucha muzyki na fula wszystkie 3 i jedna sie uczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie prosciej powiedziec po prostu: "czy mozecie nie przestawiac moich rzeczy?" "mozesz nie trzaskac tak drzwiami? " Tylko grzecznie bez rozkazów bo wywoła to odwrotny skutek Ty ich z góry skresliłas bo sie inaczej ubieraja i zachowują. Troche wiecej tolerancji by Ci sie przydało. One wyczuly Twoją niechęć i to, ze sie z nich podsmiewasz i niestety mogą Ci z tego powodu robic na zlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentujesz styl bycia
swoich współlokatorek, a sama nie potrafisz nic wskórać. Może Ty jesteś zajebiście ubrana, masz fajne ciuchy i inne bajery, ale inteligencją nie grzeszysz, skoro nie potrafisz poskromić dziewczyn pokroju "wieś tańczy i śpiewa".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentujesz styl bycia
poza tym mam wrażenie, że wyżej srasz niż dupę masz :) coś mi się wydaję, że to nie te dziewczyny stanowią problem, ale Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zle przedstawilam sytuacje,no nic, trroszke sie teraz uspokoilo, i faktycznie mozna wywnioskowac po moich wypoweidziach takie rzeczy, ale pisalam je tez w zlosci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozetka - było tak, nieraz powiedzialam zeby nie przestawialy moich rzeczy bo ja ich przedmiotow ani drgne, a widze ze jedna to wyniosla z domu przyzwyczajenia trzaskanie drzwiami, kurzecznie posciela i trzepanie jej w pokoju;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×