Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

toshia

Pomożcie ! Nie wiem co mam juz robić.

Polecane posty

Witam. Mam duzy problem sama ze sobą. Mam 18 lat i chyba juz sobie nie radze. Czuje sie bardzo samotna, mino tego że otacza mnie wielu ludzi i jestem uważana za osobę bardzo lubianą, roześmianą, taka dusze towarzystwa to w środku bardzo cierpię. Moje zycie nigdy nie bylo łatwe. Od urodzenia miała problemy z nerkami wieksozść dzieciństwa spędziłam w szpitalach. Miedzy czasie moi rodzice sie rozwiedli, niby starali się stworzyć mi optymalne warunki abym jak najmniej odczuła ich rozwód ja jednak bardzo to przeżyłam, w środku bardzo mnie to bolało chociaż nikt do tej pory o tym nie wie, zawsze udawałam ze ich rozwodow wogole mnie nie rusza. Jestem osoba która ma problem z okazywaniem uczuć, nigdy nie miałam chłopaka mimo tego że wyglądam bardzo atrakcyjnie . Za to moja mama po rozwodzie nie narzeka na barak "adoratorów" często chodzi na randki(czego jej zazdroszczę i trochę mi smutno za ja siedzę w domu a ona wychodzi z facetem np. do kina) i nawet ostatnio jej "przyjaciel" zaczął u nas nocować. Ogólnie z rodzicami mam dobry kontakt mimo tego ze z Tatusiem dzieli mnie 1000km. Mam jedna prawdziwa przyjaciółkę, wiem że zawsze moge na nia liczyć, zawsze mnie wspiera, ale nawet z nią potrafie szczerze porozmawiać i powiedziec co mnie boli. Ale żeby moich problemów było mało ona za 2 miesiace wyprowadza sie z mojego miasta o 200km dalej. Nie wiem co mam robić.. czuje sie bardzo samotnie.. mimo tego że mam mnostwo znajomych nie jestem przy nich sobą, uchodzę za bardzo energiczna osoba a w duszy płacze. chciała bym miec chłopaka ale mam problem z relacjami damsko meskimi. Z dnia na dzień coraz bardziej sie dołuje.. Chyba nie umie sama sobie pomoc.. może WY mi coś poradzicie? Pozdrawiam Kaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że nie jestem sama;/ i wiesz co ci powiem że taki stan chyba nieprzechodzi szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam juz tego dość.. ten stan sie poglębia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teffke
Tez tak mialam w waszym wieku :D Teraz mnie to bawi. Przejdzie wam za kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajmij sie swoimi zainteresowaniami, reszta przyjdzie pozniej, jakbys kompletnie nieradzila siegnij po jakas ksiazke o poczuciu wartosci albo wybierz sie do psychologa, bedzie dobrze, Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teffke- jeżeli ludzkie problemy Cię bawią to szczerze Ci współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×