Mój chłopak zostawił mnie po 3 latach przez telefon

olamaola pocieszyć sie też ? :P tutaj pocieszamy i wysyłamy sobie słitaśne buziole :) w ramach naprawczego topiku :)

mnie Moj po 4 latach i tez przez telefon a dokladnie przez jednego smsa

wiem ze do autorki ale mi przy okazji tez sie zrobiło weselej tak pieknie napisałes...

Mnie nie trzeba pocieszac...bo nie uzalam sie nad soba jak niektore...

to twoja sprawa czy sie uzalasz czy nie , ale ktos kto sie uzala wcale nie jest od Ciebie gorszy!!!!! nie trzaba od razu pisac z ironią i kpiną... zycze Ci takiego doswiadczenia zebys jednak tego wyzalenia potrzebowała ... bo zupełnie nie kumasz o co chodzi ...

po co ja pocieszasz niech sie wezmie w garsc i tyle!!!To nie ona jest winna on okazal sie ch..Lepiej teraz jak z nia zerwal niz po 5 latach...kurde ona tez jest mloda znajdzie kogos sobie...Jezuuu nie wiadomo z czego problem robicie.Przynajmniej nie zmarnowal jej najlepszych lat zycia!!!!Teraz pojdzie na studia i luzik:)

zycze Ci takiego doswiadczenia zebys jednak tego wyzalenia potrzebowała ... bo zupełnie nie kumasz o co chodzi ..." oalmaola widzisz , widzisz co narobiłaś w tę pędy ale już użalaj sie :P my cie pocieszymy a na marginesie jak w ogóle śmiesz nie potrzebowac pocieszenia ? nie kumasz o co chodzi , faktycznie :P co z ciebie za kobieta ? dziwie ci sie ... :P

a ja umowilam sie z moim ex i wlasnie czekam na niego w domu i zastanawiam sie co zrobić: a) udawać ze wszystko ok a kiedy poczuje sie bezpiecznie walnąć mu patelnią w łeb (oczywiscie zartuje) b) udawac ze wszystko jest ok w sensie ze miec wyjebane i sluchac co on mowi i odpowiadac jak najzwięźlej c) dac mu do zrozumienia ze nic nie jest ok i jest frajerem -- wyjść na wariatke czy d) udawać czy mnie nie ma w domu

do olamaola: wiesz dzieki za otuchę i w ogóle ale sęk w tym że mi odechcialo się wszystkiego a tymbardziej pojść na studia chyba ze do innego miasta gdzie nie natknę się na niego. wiem ze to co piszę wydaje sie a może i nawet jest dziecinne ale zrozumcie mnie tez troche... jednego dnia moj swiat sie zawalił i jak narazie nie mam ochoty go naprawiac ;/

gosia20 e) porozmawiać :D kobieta ma 1000 - ce rozwiązań ale najprostszego na świcie nigdy nie weźmie pod uwagę :D

do regres: jak juz mówiłam dzieki za porady itp idt ale jedyne co by mnie pocieszylo to fakt ze moj ex w drodze do mnie dostalby olsnienia i przybiegłby do mnie jak szczeniaczek zebym...... mogła mu zamknąc drzwi przed nosem;/

ocieszam bo płaczącego trzeba pocieszyc a nie przejsc obok i niech radzi sobie sam bo przeciez to nie mój problem ... Dobra ludzie nie nadajemy na tych samych falach i mamy inne poglądy , nie chce mi sie juz kogokolwiek do czegos przekonywac bo widze ze ironia i tak bedzie góra .... Pozdrawiam wszystkie "chłodne serca " ppa

uwierz mi ze wiek tu nie ma nic!!! moj facet ma 23 lata a tak samo mi zrobil !!! napisal ' daj sobie spokoj nie mam dla ciebie czasu' kretyn i tyle plakalam po nocach do pracy nie chcialam chodzic!! ale zrozumialam ze taki facet nie zasluguje na moje uczucie a tym badziej zebym wylewala przez takiego frajera lzy!! mowil kocham' a za dokladnie 3 dni zerwal!!! .. daj spokoj uwierz mi stac cie na lepszego a on kiedys zrozumi i bedzie zalowal ale ty wtedy mu pokazesz;) jaka jestes szczesliwa bez niego.. mnie tez jest ciezko ale musze sobie dac rade!!!

hehehe Regres Regres Autorko nie przejmuj sie to był buc , który nie zasługiwał na ciebie i w ogóle to znajdziesz sobie teraz fajniejszego i przystojnieszego i starszego i madrzejszego ... w ogóle to tulę ci ei przesyłam słitaśnego buziola Proponuję wkleić sobie w stopkę to przesłanie ;) Nikt Ci już nie zarzuci braku wyczucia, empatii czy innych takich :D Gosiu tak jak sama napisałaś: "Rozumiem gdybym była jakas głupia albo brzydka ale nie należę do takich dziewczyn, wręcz przeciwnie..." Głowa do góry! piękniejsze perspektywy przed Tobą :) Dasz radę

ocieszam bo płaczącego trzeba pocieszyc' kasiu czasami niezły kop w dupe lepiej pociesza niż smętne ,jałowe i przesłodzone słowo ... Ale wiem co chesz powiedziec ... Wy kobiety nie potraficie po prostu żyć bez użalania sie i wzajemnego pocieszania , tak jestescie skonstruowane ze potrzebujecie tego typu doznan by poczuć sie lepiej ... Jesli nie macie komu o tym powiedzieć po prostu wariujecie z nadmiaru emocji w głowie .... Ale czasami od tych przesłodzonych pocieszanek warto niekiedy posłuchac innych .Co maja inni do powiedzenia w tym temacie ,co inni mysla na dany temat .... widzisz próbowałem cos wyjasnic autorce tego topiku ona mnie zjechała ze nie tego oczekuje ;) ta forma została odrzucona , a mysle ze wiele mogła by zrozumiec i pojac co sie stało ... nie chciała :) a wiesz dlaczego ? bo wy kochacie takie stany :) kochacie sie umartwiać i żalić i tak naprawde wcale nie chcecie zrozumienia sytuacji bo wam jest wygodnie w takich stanach jak w tej chwili jest autorka :) to tyle

Koffani :*

oj słitaśnie ;) napisz coś miłego ;) autorka czeka :D

regres masz duza racje!!!;-) ale wiesz my kobiety juz tak wlasnie mamy czasem to az przesadzamy ha ale coz... ale wy za to jestescie czasem bez uczuciowi i zimni,,, wykorzystujecie i zostawiacie.. jak kobieta zostawia faceta to facet pije.. a jak facet kobiete to ona sie uzala.. tak to juz jest..

Dlatego po takich przeżyciach wskazane jest pogadać z facetem albo kumatą przyjaciółką (o to trudno jednak).

ciesz sie ! niektorzy zostawiaja nic nie mowiac

ciesz sie ! niektorzy zostawiaja nic nie mowiac' hahaha:):):) jak widać pocieszenie . pocieszeniu nierówne :D

Właśnie ja też ubolewam że nie skończyły sie miedzy nami jak mialem 20,22 lata bo jakos dalby rade.A jak mam sie podniesc skoro bylem z dziewczyna od 19 roku zycia a mam 25 ? niedawno zerwala wlasnie ze mna przez smsa ? co chlopak w tym wieku po prawie 6 latach zwiazku ma zrobic ? nie wiem , wyszedlem z siebie.Nienawidze ludzi jeszcze bardziej a przede wszystkim kobiet, juz zadnej sie nie dam i jesli moja ex do mnie nie wroci to juz do konca zycia chce byc kawalerem.

a co do osoby o nicku Regres to dziekuje bardzo za twoje porady ale ze względu na twoją płeć i przekonania podobne do mojego ex prosze cie żebyś lepiej się nie wypowiadał bo to mnie tylko jeszcze bardziej dobija i jeszcze bardziej utwierdza mnie w moim przekonaniach. dzieki => Swojego też tak traktowałaś? I DOPIERO ciebie rzucił? :D