Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wątpliwa sprawa

LEWATYWA

Polecane posty

Gość wątpliwa sprawa

Czy mozecie mi powiedziec jak to wyglada od strony technicznej? czy lewatywe robią na izbie przyjęć? jesli tak to gdzie tam babki lecą potem do kibla? przez korytarz? po którym chodzą ludzie?? przecież można się skichać po drodze?? i jeszcze czy to boli? ile tego wlewają? i co to jest? żel czy mydliny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest taki pokoj przygotowan, robia lewatywe, wychodza, srasz i sie myjesz, bierzesz prysznic itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpliwa sprawa
a ile razy czysci po tej lewatywie? w koncu trzeba stamtad wyjsc, a jak scisnie znowu na korytarzu? miala któraś taki przypadek, po prostu nie wiem czy warto to sobie dac zrobic, skoro i tak jak nie przy parciu kupa moze się zdarzyć niekontrolowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niecisnie, to taki plyn po ktorym leci i leci i leci.. daja ci tyle casu ile potrzbujesz, zreszta zawsze mozsz wrocic do kibla tak jak ja.mi potem dali czopki rozkurczowe i po nich sralam dalej, poszlam z męzem do kibla bo trzymal mi koplowke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez juz teraz nie robia lewatywy :O moja siostra dostala tabletke na oczyszczenie, a ja w domu wzielam czopki glicerynowe i jak o tym powiedzialam w szpitalu to nic mi nie dawali i stwierdzili, ze dobrze zrobilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpliwa sprawa
Pstryczka to fajnie, co to za czopki? jak powiedziec w aptece? po prostu czopki glicerynowe? moja polozna gada ze czopek poruszy tylko mala czesc tego co poruszy lewatywa ale te baby sa tak tam niemile w tym szpitalu ze ja juz wole sobie oszczedzic tej przyjemnosci i pozwolic im wsadzic rure do d... a kiedy sobie wsadzilas te czopki? skad wiedzialas ze juz musisz? wiedzialas ze zdazysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie byla zadna rura! rury tez bym sobie nie pozwolila wsadzic to byl taki p lyn rozpuszczajacy zawartosc jelit, jakbym wiedziala ze cos takiego istnieje to sama bym sobie wczesniej kupila na zatwardzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez dwa lata temu
robi-masakra uczucie ale co zrobic wzieła mnie pani do wc wcisnęla płyn i pozniej mozna sie domyslac co sie działo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK TO NI ROBIĄ ? Ja półtora tyg. temu rodziłam i lewatywę miałam . Jak już mi wlała to wyszła a ja poszłam do kibelka i mogłam tam siedzieć tak długo jak chciałam ;) To nie boli,ale nie przyjemne uczucie.ale jak się rozluźnisz to nie będzie aż takie straszne .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watpliwa sprawa
jak to nie rura no przeciez jakos to musi wlac w czlowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie rura
to taka fiolka z plynem, pomaga sie wyproznic, nie ma sie czego bac, to nic nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×