Uraz do seksu

Witam Was wszystkie. Jestem ciekawa waszych doświadczeń na polu macierzyństwa oraz relacji małżeńskich po porodzie. W moim przypadku po okresie ok 3 miesięcy od porodu przestałam patrzeć na mojego męża jak na mężczyznę a bardziej jak na natręta( trwa to już 2 lata). Jego dotyk mnie mierzi jego widok męczy a jego utyskiwanie że chce "spędzić czas razem" doprowadza mnie do szału. Czy któraś z was ma podobne doświadczenia i czy moje relacje z mężem kiedyś się poprawią?

JAk ci się mąż znudził po porodzie to chyba coś z tobą nie teges. Zrozumiałe, że można seksu nie chcieć, ale żeby żygać, bo widzi się męża. Weź śmierdzącego konia z obory se do domu sprowadź i się poprzytulaj do niego. MOże ci się zachce czegokolwiek. :D

ja miałam podobnie, ale to w końcu minie jak Ci sie zachce :)

kalinka no cala JA :D mam tak samo, a corka ma juz zaraz 3 lata....

moj maz tez zawsze 'tesknie za TOBA'(toba czyli bara bara) a ja :O:O:O

ciekawa jestem czemu tak się dzieje, kiedyś miałam silny temperament... :P

ja tez ;) przeszlo nam...

hihi amen. :)

ja uwazam z eto wina braku dreszczka emocji :D he he i nie raz juz o tym mowilam mezowi, ze moze jakies wspolne wakacje w koncu, lub wypad do klubu ale on wiecznie zapracowany wiec ja tez przestalam sie wysilać, mi seks nie jest potrzebny do zycia, ja musze miec atmosfere, czuc pozadanie a niestety w naszym lozku malzenstkim tego nie odczuwam ;)

maly ma dwa lata

szlag mnie trafia jak "muszę spełnić małżeński obowiązek" z przymusu:/ żadna z tego przyjemność.Cały dzień drze gębę a wieczorem "czy mogę na "coś" liczyć?? bleee... i tak od początku ciąży do teraz ... czyli luty 2007.

u mnie tez ......z ta roznica ze chyba to dziala w dwie strony ......ale to dopiero tak sie stalo po narodzinach drugiego dzidziusia-6 miesiecy tak jest

A u nas jest własnie odwrotnie. Może kochamy się rzadziej ale za to jesteśmy bliżej siebie. Ja strasznie tęsknie jak mąż jest w pracy i kiedy wraca potrafimy sie do siebie przytulać nawet przez pół godz i nie przeszkadza mi to że nie zawsze ładnie pachie ;) Al

Ja chciałam tylko sprostować, że ten temat to głupi żart mojej młodszej (i bardzo niedojrzałej) kuzynki, która bezczelnie wypisuje jakieś bzdury z mojego konta. Bardzo was przepraszam, teraz zmieniłam juz swój login i hasło.