Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zycie pisze rozne scenariusze

Mam tajemnice przed rodzicami.

Polecane posty

Gość zycie pisze rozne scenariusze

Moi rodzice nie wiedza, ze moj maz oddal kiedys swoje dziecko do adopcji. Czy powinnam im to powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
oddal do adopcji facetowi jego ex. niedawno sie dowiedzialam, to bylo dawno temu... czy powinnam mowic o tym rodzicom??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojatojatojatoaj
a ma jakis kontakt z tym dzieckiem???? jak nie to bydle z niego......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co chcesz im to powiedzie
ć :-0? Poza tym nie oddał obcym ludziom,tylko wychowuje je matka z nowym partnerem z tego co piszesz... Nie rozumiem twojego "problemu" :-0 co mją do tego twoi rodzice?To jest jego zycie i to była JEGO decyzja,twoi rodzice i tak juz nic nie zmienią w tej sprawie,a moze on przez to stracic w ich oczach i bedą przeciwko waszemu związkowi...tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli nie oddał do adopcji, a zostawił z matką i jej nowy facet je adoptował tak? Czyli inaczej mówiąc ma dziecko z pierwszego związku. Ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaafgdh
rodzice powinni o wszystkim wiedzieć na co czekasz idz i im powiedz. To co robisz ze swoim facetem w łożku też opowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielokrotnie przełożona :)
nie mów rodzice Ci to później wygadają, nie ufaj rodzicą zrób się sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
tak, okazalo sie, ze on juz ma dziecko, ale nie ma z nim zadnego kontaktu i nie uczestniczy w jego wychowaniu.... nie umiem odnalezc sie w tej sytuacji... to dziecko mysli, ze facet, ktory je wychowuje jest jego biologicznym ojcem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
Kocham mojego meza, ale nie wiem co robic. On mowi, ze byl wtedy mlody i ze chcial dac temu dziecku szanse na wychowywanie sie w pelnej rodzinie.... ale ta mysl, ze ma dziecko z inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
poki co. nie mamy dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saszelek1212
Ciekawe jakie jeszcze rzeczy przed toba ukrywa skoro niedawno sie o tym dowiedziałaś. Rownie dobrze moze cie zdradzać itp. a powie ci za kilka lat . nieodpowiedzialny jest i tyle i nie ma dla teakiego wytłumaczenia !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
on mowi, ze nie powiedzial mi, bo dla niego ta sprawa jest zamknieta... ze nie ma juz zadnych zobowiazan wobec tego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
a najglupsze jest to, ze nawet jakbysmy chcieli sie rozstac to nie mam szans na uniewaznienie malzenstwa z tego powodu, poniewaz on nie zatail przede mna zadnych zobowiazan, bo de facto z oddaniem do adopcji dziecka pozbyl sie tych zobowiazan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
jestem katoliczka i rozwod cywilny nie wchodzi u mnie w gre jesli nie mozna uniewaznic malzenstwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
czy myslicie, ze powinnam po prostu nie myslec o tym wiecej i zyc dalej jakgdyby nigdy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
Doradzcie cos, prosze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klippio
A dlaczego chcesz opowiadac o prywatnych sprawach meza swoim rodzicom?:O:O To jego sprawa, ewentualnie Twoja, jesli uznasz, ze nie mozesz zaakceptowac jego przeszlosci. NIe mieszaj w to osoby trzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie pisze rozne scenariusze
w sumie to nie wyobrazam sobie zycia bez niego. jestesmy malzenstwem juz 2 rok, i czuje sie z nim szczesliwa i bezpieczna... czasem sie tylko boje czy ta jego przeszlosc nie zburzy naszego rodzinnego spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×