Alimenty nie płacone w terminie.

Dziewczyno :) przedewszystkim podnuś alimenty ja na dwulatka miałam już 350zł. I nie słuchaj innych. U mnie sędzina podkreślała to że jestem wspaniałą matką bo nie jak inne tylko kariera w pracy a poświęciłam się nauce a przede wszystkim dziecku... Dziś dodam jestem mgr ;) a co do alimentów opóźniających się idź do sądu nie do komornika i wyjaśnią ci co i jak.... byłam w podobnej sytuacji.... Pamiętam do dziś wypowiedz Pani w sądzie jeśli nie potrafi wyczytać terminu to my mu okulary kupimy. Nie daj się oni myślą że im wszystko wolno.... a tak nie jest walcz o to co się dziecku należy!!!!

"aliment placone na dziecko sa polowa utrzymania kosztow dziecka. Na matce ciazy taki sam obowiazek utrzymywania dziecka jak na ojcu. wiec jesli ojciec placi 250 zl tzn ze matka tez powinna zarobic 250 zl- to jest dosc proste w zrozumieniu." no ale autorka wnosi ostro ponad 250 zeta. Policz sobie ile kosztuje opieka nad dzieckiem. Autorka wnosi minimum tyle ile kosztuje godzina w żłobku, tylko trzeba pomnożyć przez liczbę godzin w miesiącu, bo opiekuje się dzieckiem 24h na dobę. Wyjdzie dużo więcej niż 250 zeta.

To autorka chce zarabiać na swoim dziecku jak opiekunka w żłobku? Chce opiekować się swoim WŁASNYM dzieckiem za pieniądze? Jak można coś takiego nazwać? Ma ktoś propozycję? Bo to dużo gorsze niż zarabianie na "miłości" fizycznej.

Jak można płacić za coś czego się nie ma? Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko.Nie można mieć dziecka i żądać pieniędzy na utrzymanie własnego dziecka. Jak nie chce się utrzymywać własnego dziecka, to trzeba zrezygnować z dziecka.albo nie mieć dziecka w ogóle. A nie tylko żądać by wszyscy utrzymywali moje dziecko tylko nie ja, co jest też częstym pretekstem by utrzymywać się samemu pod pretekstem dziecka System prawny w Polsce ,rodzinny \ jeszcze komunistyczny , po 20 latach \ nadal pozwala na pasożytnictwo..A dziecko w tym systemie jest przedmiotem a nie podmiotem. Każda zasądzona \ udzielona \ złotówka na dziecko ,czy to w postaci alimentów czy pomocy społecznej powinna być rozliczona co do złotówki. Ale ten system prawny nie stwarza takiej możliwości. No ale w sejmie są ważniejsze problemy, In vitro,związki pedałów i lesbijek itp./ itd.Debatują o tym za publiczne pieniądze. Ale mamy takich posłów jakich wybieramy lub nie wybieramy , nie chodząc na wybory. Oczywiście należy wziąć pod uwagę porąbaną ordynację wyborczą Bo nie zagłosujemy na tych na ,których głos oddaliśmy.

Komornik nic nie zrobi. Płaci co ma płacić, to że nie w terminie to komornik ma w d***e. Gdyby przez parę miesięcy pod rząd wogóle nie płacił, wtedy komornik ruszyłby się dopiero. Swoją drogą, dziwnie małe te alimenty. Mi ostatnio mediatorka powiedziała że standard to 500 zł na dziecko. Czy ojcieć zajmuje się dzieckiem? Zabiera je do siebie na weekendy, popołudnia, pomaga w opiece? Jeśli nie, ja bym na Twoim miejscu od razu szła do sądu o podwyższenie. Rodzice mają takie same obowiązki, a jeśli on się dzieckiem swoim zajmować nie chce, to niech przynajmniej płaci.

Bzdura! Komornik ma OBOWIĄZEK przyjąć każde zlecenie z wyrokiem opatrzonym klauzulą wykonalności. Nawet: UWAGA - jak zobowiązany płaci w terminie. Bo to jego psi-komorniczy obowiązek. A ta mediatorka, to jak nietrudno się domyślić - kobieta. Tak samo rozgarnięta jak i ty. A może nawet jak ognisko w niedziele z rana ;):)

Mój partner w lutym spóźnił się z alimentami o 6 dni. Okazało się że jego ex-małżonka była u komornika dwa dni po terminie i komornik powiedział że tak wcześnie nic nie może zrobić i kazał jej czekać. W Białymstoku.

Bo to był komornik-opierdalacz ;) Pozbył sie mało opłacalnego klienta. Lepiej zlicytować zadłużony szpital niż alimenciarza-obesrańca. Roboty i zachodu mniej - a zarobek duuużo większy ;):)

od samego początku to się nauczy. Skoro w wyroku ma do dnia tego i tego to tego dnia kasa ma być u ciebie, a nie na poczcie. Dlaczego masz tylko 250? Ja od bezrobotnego dostałam 300 ( ale ugodą się zgodziłam) , a teraz wystąpiłam o podwyżkę na 1200zł. Dlaczego nie występujesz o podwyżkę? Jeśli chcesz pomocy w napisaniu pism to chętnie pomogę. Uczysz się, więc się ucz. A tatuś niech znajdzie dodatkową pracę.

Z 300 na 1200?? Pora zmienić komunistyczne KRiO i zacząć obciążać powódki za nieuzasadnione pozwy. Mniej głupoty i podłoty będzie!! A przynajmniej sie pochowa w dziurach i norach, z których powyłaziły.

,,Rodzio D Z 300 na 1200??" A co w tym dziwnego? Dziecko kosztuje mnie ponad 2 tys zł. 15 lat ja utrzymywałam , więc teraz czas, aby role się odwróciły.

I nie wiem,gdzie ty widzisz podłość?

Jak cie stać to niech cie kosztuje i 6000. A jak cie nie stać to utrzymuj za 600. p.s. nowy "mąż" cie rzucił?

,,Pora zmienić komunistyczne KRiO i zacząć obciążać powódki za nieuzasadnione pozwy." Gdyby pozew nie miał uzasadnienia to byłby oddalony. Każdy pozew musi mieć uzasadnienie.

,,Rodzio D Jak cie stać to niech cie kosztuje i 6000. A jak cie nie stać to utrzymuj za 600. p.s. nowy "mąż" cie rzucił? " Nie, dlaczego miałby mnie rzucić? ,,Starego męża" obecnie stać na 1200 bez problemu. Jak nie było go stać, to płacił ile mógł, czyli te 300. Przecież nie wymagam od niego rzeczy niemożliwych.

O! Jaka bystrzałka. Wszystkie komunistyczne pozwy oparte o komunistyczne prawo miały i mają "uzasadnienie". Może nie??

A w zasadzie to męża mam jednego, tego z którym stałam przed ołtarzem i przysięgałam miłość, aż po grób :-P

,,Rodzio D O! Jaka bystrzałka. Wszystkie komunistyczne pozwy oparte o komunistyczne prawo miały i mają "uzasadnienie". Może nie?? " Nie pamiętam, byłam dzieckiem wtedy ;-P

Wez sie do roboty a nie patrz na cudze MAMUSIU

A podły to jest mój ex. Całe życie kłamał. 15 lat udawał bezrobotnego, nie utrzymywał kontaktu z dzieckiem i nigdy nawet obsranej kartki na święta nie przysłał.

Musiałaś mu nieźle nadokuczać. "nigdy nawet obsranej kartki na święta nie przysłał." To chyba dobrze. Czy źle? ;):)

" męża mam jednego, tego z którym stałam przed ołtarzem i przysięgałam miłość, aż po grób jezyk.gif" Rozumiem. Poprzedniemu przysięgałaś miłość aż sie spuści... ;):)

,,Rodzio D Musiałaś mu nieźle nadokuczać." Nic mu nie dokuczałam, bo i po co? Poszedł na łatwiznę i tyle. "nigdy nawet obsranej kartki na święta nie przysłał." To chyba dobrze. Czy źle? " Źle, bo rozwiódł się ze mną, a nie z dzieckiem.

,,Poprzedniemu przysięgałaś miłość aż sie spuści... " Poprzedniemu coś tylko podpisywałam w USC. To się nie liczy.

A zresztą to nie ja nawaliłam tylko on.

Daj adres - ja osram kartke i mu wyśle. ;) No wyszła twoja moralność z wora - pani Dulska nie podałaby ci ręki z obrzydzenia. Oj NIE!

Nie musisz wysyłać. Ma wysłaną zawsze w imieniu dziecka, czy to święta,urodziny,imieniny, Dzień Ojca.

To i z kapejszen u ciebie nie halo ;) Narzekałaś że dziecko nie dostało obsranej kartki - to chciałem obsrać i wysłać. Ale jak ty już wysyłasz obsrane czy to święta,urodziny,imieniny, Dzień Ojca - to może moja już mu nie potrzebna.

:-)

http://allegro.pl/odziez-uzywana-dziecko-dziecieca-0-15l-paka-zestaw-i3332941621.html