Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolka 234

Co sądzicie o takim kolesiu?

Polecane posty

Gość Tomek Kowal*
Spieszmy się kochać brody- tak szybko je golą ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Pewnie już teraz brodowy Jezus otwiera jej drzwi do Domu Ojca Wszystkich Bród. Chyba dam na msze w intencji spokoju jej włochatej duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
nic to! Prześlę mu datek przekazem pocztowym, oby tylko odprawił mszę w intencji Śp. Brody Brada. Niedawna śmierć Prałata Jankowskiego mnie nie ruszyła, ale śmierć Bradowej Brody - tak. W oczach mam łzy, chyba przed snem zmówię różaniec. To takie straszne... Znasz może jakieś modlitwy za duszę brody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
dobra, pomyślę o tym jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Idę obejmoować Morfeusza, niech Ci się przyśni Broda Brada pijąca pod monopolowym wino księdza Jankowskiego Monsiniore :D Czarne buziaczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Witajcie, nadobne Białogłowy. Padnientym jest niemiłosiernie, skwarnica potowa z niebies leje się żarem i upałomiazgiem. Tragediusz w Polszcze- powodnica zalewowa była miesiące nazad, tera upałoty ludziska miazgują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Cóżeśta poczyniały przez dznieniorób czasowy? Jam styranym do komnaty powrócił, miecz w przedsionku rzucił, komputernicę zapalił, niech gro mi piosnki , wszedłżem na Kafeteryję i popisuję nieznacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
CZeść, Stu Procentjuszko. Jakim Browariuszem delektowałaś podniebienie? Mocny aby był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Leniwiejstwo zacne, a zdroworobne, w czasach wakacyjnych chwalebne. Oby jeno w pracy nie lenować się, na wakacjuszach próżniactwo dozwolonym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Dobra, już odchodzę od neologizmo-staropolszczyzny (choć lubię tak pisać) Pokaż artykuł :))) Wklej jego treść, chętnie poczytam Twój styl pisania . Plisss... Chociaż fragmencik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Jam dziś tzry mocne jako dąb Karpackie osuszył do dna. Sorry, pozwolisz Waćpanno, że będę popisywac stylem neo-staropolskim? To nadobne a duszencję mą cieszy. Formica takowa zabawniejsza i z monotonnyj wyrywa Kafeteryję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Rezydencyja moja rośnie jak po jadle z okrasą obfita, rodziciele moi nie załują funduszy na dzieło rąk i potu mego- siedziba rozrasta się jako krzew winny, aż trudzić się nadobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
trzydzieści-ponad-razy miesiąc zaszedł nad dachami, jak my zaczelim pisywać ku sobie. Dlatemóż, by marazmusy nie zalęgły się parchem w postiuszach naszych- neostaropolszczyzną dziś napisywać je będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Starej daty żem jest, więc i słownice mam niedzisiejsze. Kłaniam Ci się w pas, Desperadyjo i zapytowuję- co u Ciebie, Waćpanno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
CZymże Cię rodziciele zmartwili, albo czem zasmucili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
jestem, StuProcentio, jestem i czytam , co wykaligrafujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
to, żem nie odzywał jadaczkownicy nie odznaczuje, żem wybył na kroków parę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
rodziciele Desperadii na odciskiusz łąpą nielekką nadepnąć raczyli, stąd jej minorowy humoriusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
dziękuję i zacieszam ryłownicę kowalo-uśmiechowną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Kafeterya byłą zacinała się od wieczora aż do rańca. W porze tej wróciłżem z grodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Nie ma nikogo, wszyscy balują Ja popilem wczoraj, dziś - do południa katz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Rozminęliśmy się wczoraj trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Wygląda na to, że ten tamat umarł z zagłodzenia brakiem postów. Cóż, żegnam się ślicznie, Dziewczyny. Miło było, pozostaniecie w moich wspomnieniach. Wpadajcie na Blog Poezji Anormalnej. Sto siedemdziesiąt stron spontanicznych, wolnych gadek. Cudownie było, sto siedemdziesiąt chwil wolności, tylez samo gwiazd eksplodowało na naszym niebie. Kłaniam się nisko. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
No, skoro ktoś jest, to świetnie. Despareado chyba ostatecznie odpuściła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Miło że jesteś Ja już myślałem, że to koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
A ja jak psi ogon :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Sczepiliśmy się i już się nie puścimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
czarne buziaczki To miło, że żyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
Oooo- Desparaduś :D Hał słit, decz ju ar łit as egien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek Kowal*
To co, że piszemy tu szczęśliwi, wkurzeni, zmęczeni lub pijani? :) Jesteśmy ludźmi, a nie botami, to nasze zwyczajne stany i odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×