Co sądzicie o takim kolesiu?

Z Tobą pośmigać - jejciu, byłoby mrocznie i sweetaśnie zarazem! :D

Z tego miejsca chciałbym przeprosić Ciebie, Sziwę, Jehowę, Zeusa, Latającego Potwora Spagetti i wszystkich świętych Satanistycznych za to co pisałem o Calibrze. Zrobiłem coś, czego staram się unikać jak ognia- rzuciłem słowa na wiatr, złożyłem pochopną deklarację. Calibra nie jest złym wozem, ale po przemyśleniu... kilka tysięcy więcej i znajduję się w innym motoryzacyjnym świecie. Wolę nie pić, nie kupować sobie niczego, tylko odkładać, odkładać, odkładać. Calibra is death, long live the Scorpio! (jeśli jeszcze raz zmienię zdanie co do modelu planowanego samochodu- obiecuję- w ramach samoumartwiania sią ogolę się na łyso i przez tydzień będę słuchać jedynie Disco Polo i Ks,. Romana Cerberka :D :D :D :D :D :D

Co by było sweetaśnego? Wszystko, miłe chwile są sweet

Trzymam kasę żelazną ręką, serio!! Ostatnio wydałem kasę na głupoty ... jakieś kilka lat temu ( cholernie drogi skok na bungee na jakimś moto-pikniku :) ALKOHOL TO NIE GŁUPOTA, więc się nie liczy... Staram się też nie ,,robić z gęby cholewy" i wstydzę się każdego niedotrzymanego postanowienia- choć w tym wypadku to będzie jedynie z korzyścia dla mnie. Scorpio jest piękne, takie majestatyczne, eleganckie, amerykańskie (kształt), niespotykanie poważne i ...długo by wymieniać. A ścięcie włosów? Żartowałem, nie zrobiłbym tego. Żal patrzeć, jak buntownicy z liceum ,,normalnieją" i wtapiają się w tłum... Ja w mojej mieścinie robię za etatowego ,,zarośniętego kolesia" :D :D :D :D- reszta- krótkie włosy ,,jeżyk", zero zarostu. Wszyscy młodzi faceci /chłopcy - jedna kalka, sztampa, wzór, jakby stworzyła ich jedna ludzka forma odlewnicza... smutne.

Ależ my jesteśmy tacy jak inni, po prostu nas nie zalewa ta fala Britney-GaGi, popu, muzy z RMF, konforizmu itd... Nasze głowy wystają ponad tę kałużę. JAk było? Straszzszszsznie wysoko, nie polecam, jeśli ktoś ma lęk wysokości. Czy to aż takie przyjemne? Nie wiem, ja tam się bardziej bałem, niż jęczałem z ekstazy . Całe szczęście, że nie skończyło się to TAK http://www.motifake.com/image/demotivational-poster/0807/bungee-jumping-shit-bricks-jump-crap-demotivational-poster-1215732655.jpg

To raczej też nie dla mnie

Ścieram łzy z ,,shifta".

Nergal jeździ Hondą Civic- czarną i zawaliście przypominającą wielką zabawkę :) (wiem z Faktu). Mając czarne Scorpio- przebiłbym więc polskiego księciunia ciemności :D Swoją drogą- życzę mu zdrowia, wiesz, tak przez kudłatą głowę przemknęło mi , że jacyś durni dewoci będą pewnia pisać- ,,kara boska! Kara za bluźnierstwa i grzechy!" I nie myliłem się.

Mądry z niego facet (choć zdodział): http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/kultura/nergal-o-swoim-nawroceniu--po-moim-trupie!,63130,1

Mądrze piszesz. Albo- w naszym Katolandzie- zamiast modlitwy pod krzyżem- bijatyka o krzyż... ŻAŁOSNE!!!!!! Rozpędzić tę bandę dewotów!!! Swoją drogą dziwię się- Nergal jest pewnie milionerem, przez lata wysokoopłacanego , zagranicznego grania napewno zarobił co najmniej jeden mln, stać by go było na czarnego Mercedesa, BMW, czy Maserati...

Tam są jego mądre słowa! :D Swoją drogą- ma sporo kasy na leczenie, nie będzie żebrał o każdą złotówkę w NFZ, może się poddać niestandardowym, zagranicznym kuracjom, , jest zdrowy, silny, w miarę młody- ma szansę z tego wyjść, choć.. kto wie :(

* znaczy- zdrowy- w tym sensie, iż był zdrowym, silnym facetem. Znów się źle wyraziłem.

Podobno białaczka

Właśnie, nic po nas nie pozostanie- domy zburzą, rzeczy wyrzucą wnuki, lub nowi lokatorzy, groby rozkopią, zasiedlą, lub zlikwidują cmentarz, kroki wessie wiatr i piach, nasi ukochani umrą, jak i my, nasze dzieci i wnuki także. Życie ma tylko taki sens, jaki my sami mu nadamy, żyjemy chwilą, od święta do święta, od rac na Nowy rok po czerń pogrzebu, nasze życie jest jak życie psa, kota, nie mamy duszy- ot, jesteśmy tylko mądrzejsi od zwierząt i przez to zdaje się nam, że jesteśmy, jako gatunek- wybrańcami jakiegoś bóstwa-lub bóstw. Ale to nieprawda- po śmierci idziemy do piachu, lub w płonienie, nie ma nieba, piekła, duszy, bogów. Sad, but true.

Tak się rozemocjonowałem tymi wynurzeniami światopoglądowymi, że w poprzednim poście kompletnie olałem interpunkcję :D

Matko, wcześniej nie patrzyłem na ceny Scorpio... Zobacz, za TO tylko 6.000... Na nast. wakacje będę jeździć czymś podobnym :D (już nie zmienię zdania) http://moto.allegro.pl/item1184413840_ford_scorpio_rok_1996_poj_2_9_l.html

Dobranoc wszystkim Czarnosercowym- idę się obejmować z Morfeuszem i śnić o Scorpio.

A Scorpio i tak kupię!

Pewnie jeździ się nim cuuuudownie- jak na taką fajną brykę przystało :)

Dla mnie kołysanki znów śpiewa Varg, Maniac z Niklasem z Shining, Skitliv i Taake- :D

No tak, wiedziałem, że do tego dojdzie... Jacyś idioci (idiotki) już tatuują sobie Edłarda Pattinsona i resztę hłastry z Tłajlajt... :( :( :( :( :( Jakim człowiekiem tzreba być, by myśleć tak krótkowzrocznie????????? Tatuaż z bohaterami ZMIREZCHU??????????????? Oh my Satan... http://ru.fishki.net/picsw/082010/13/pics/fotopodborka_083.jpg (ta pani ma chyba czterdziestkę na karku, przynajmniej tak wygląda na tym zdjęciu...)

Znów cały dzień siedzę przed kompem i słucham satanistycznego black metalu :))) Niech żyje lenistwo...

hallo? Is there anybody in there?

no- tośmy sobie pogadali :D

jest ktoś?

Współczuję :(

Nikogo nie ma, smutno mi :(

No- znowu nie zgraliśmy się czasowo, by popisać :( Ciekawego? Ja już od dawna nie robię nic ciekwego- praca, ciułanie pieniędzy, sen :( Cóż, takie życie

Ale marzę o tym Scorpio- toć to limuzyna klasy wyższej, która jest 2-3 razy tańsza od motoryzacyjnych ,,konkurentów". Już nie zmienię zdania co do modelu. Nigdy.

Brzydnie dla niektórych, mroczne i poważne- auto godne satanisty :D :D :D http://photos03.otomoto.pl/photos/original/C14/60/89/C14608942_2.jpg