Czy męźczyźni zawsze mają orgazm podczas stosunku?

A jeśli nie to znaczy, że wina jest partnerki czy jak?

Czasem nie mają, ale to najczęściej ich samych wina.

Na pewno nie jest on owiany taką tajemnicą, jak kobiecy :) I jak nie staje na widok partnerki to już jest problem. :O W pigułce... :O facet nie strzela nie ma orgazmu. :O Twoja wina :O nie! nawet tak nie myśl, chyba że w lustrze rano widzisz w sobie tylko zasuszone gówno. :O

Mężczyźni zawsze mają orgazm podczas stosunku ale tylko wtedy gdy są posuwani w pupcię przez innego mężczyznę.

Doprawdy? Nie wiedziałem :O To mnie teraz oświeciłeś :O I chociaż lubię wszelkie nowinki to jednak nie dla mnie twoje sensacje. :O I może twoja duupa poznała już uroki penetracji, to ja jednak tak głęboko "posuwać" :P się nie zamierzam. :O a na brak wrażeń ze spustu też nie narzekam ;) bo .... :P już w różne miejsca to lądowało :P i co dla autorki chyba najważniejsze, zawsze temu towarzyszył orgazm. :)

Prawdą jest że męski orgazm trwa zbyt krótko i nie można go uzyskiwać za często pod rząd :(

hehe co to za brednie grau39 ty chyba jesteś podszyw

przyznam sie ze raz nie mialem ale to kwestia zlego podejscia kobiety . bez podniety nie ma orgazmu

Bo bóść fallusem trza umić ;)

jak jestem na bani to jeszcze mi sie nie zdażyło żebym doszedł....

Nie, nie zawsze mamy orgazm ! I to w 98% nasza wina !!! Wiem to z doswiadczenia, jezeli dojdzie do ejakulacji nie wtym momencie. 2% to zdazylo mi sie jak partnerka byla spieta, bylo jakos bardzo ciasno, albo przytrzymala mnie nogami (bo jej bylo bosko, jak mi powiedziala,, jak w nia wchodzilem) Ale w wiekszosci to my faceci jestesmy odpowiedzialni za orgazm (u kobiety TEZ) !! To mowilem ja, orgazmotron .

Po pietnasu warząchwiach bimbru nie miewom orgazmów

Ja już jestem w takim wieku, że nie pamiętam co znaczy słowo "orgazm". A jeżeli chodzi o ordynarne spuszczenie się, to też nie jest u mnie z tym zbyt dobrze. Czasami muszę ze dwa pornosy obejrzeć, żeby muc strzelić na monitor. Dużo wysiłku, za to potem wielka ulga.

że to juz koniec :(

Prawie zawsze. Ja dzisiaj rano mialem erekcje. Dobrze ze moja znajoma zostala na noc, wiec dzisiaj rano byla akcja, no i oczywiscie mialem orgazm. Pozbylem sie nadmiaru spermy.

facet może dostać wytrysk ale jednocześnie nie mieć orgazmu , i nie dostać wytrysku ale jednocześnie mieć orgazm;)

ja nie raz udawałem że dochodzę... żeby uniknąć całej dyskusji czemu, co się stało czy coś robie nie tak, może coś z tobą nie tak i dalszego zamartwiania w milczeniu...

podobno nie zawsze wytryskowi towarzyszy orgazm :-O ale czy to prawda?

Jak mam wytrysk to mam orgazm.

najczęściej tak. znam jednak sytuacje ze swojego doświadczenia jak byłem z chudzinką; że ona miała ochotę; bzyknąłem ją; a po jej orgaźmie stwierdziłem że jestem zbyt zmęczony na dalsze bzykanie i poszedłem spać; poza tym jakoś to bezbiuście mnie nie kręciło.

Orgazm = wytrysk. Jeżeli mężczyzna umie kontrolować swój wytrysk to przez to może mieć orgazm wspólnie z partnerką, albo po niej w zależności jak chce. Może mieć też orgazm ale bez wytrysku przez zaciskanie mięśniami nasieniowodów. Inna sprawa, że musi być odpowiednia pozycja i nieduża przerwa/ilość spermy.

Zastanawiające jest to ze tylu facetów nie rozróżnia wytrysku od orgazmu.... Nie bardzo wierze że każde spuszczenie kończy się u nich orgazmem (choć i pewnie i tacy się zdarzają) więc należało by założyć że nie wiedzą co to prawdziwy orgazm . Teraz pozostaje tylko pytanie czy to wina facetów czy ich partnerek... Cóż skoro brak orgazmu u kobiety to wina faceta to należy wyjść z założenia że z kobietami i ich umiejętnościami jest delikatnie mówiąc kiepściutko...

gdzieś czytałam że faceci mogą mieć wytrysk bez orgazmu. mój facet mówi że ma zawsze orgazm razem z wytryskiem.:-)

Erekcja to znaczy ze facetowi stoi, a orgazm to znaczy ze facet sie spuszcza. Mozna miec orgazm bez erekcji, ale odwrotnie jest malo prawdopodobnie. Ja nie tak tak dawno zrobilem sobie masaz penisa i spuscilem sie nie majac sztywnego.

a. Mozna miec orgazm bez erekcji, ale odwrotnie jest malo prawdopodobnie. odwrotnie czyli jak ? :D nie można mieć erekcji bez orgazmu? :D

Przepraszam, mala korektura. Sa trzy rozne okreslenia i one maja rozne znaczenia: erekcja, orgazm i ejakulacja.

Nie zawsze mają orgazm. Czasem udają, że mieli wytrysk.

Prawdziwy orgazm przeżyjesz w naszym kafeteryjnym klubie!!!: Witam Miłych Państwo! Zapraszam do tego oto, nowo powstałego KLUBU DLA KAŻDEGO! Tutaj będziemy rozmawiać, bawić się i pląsać do białego rana! Gry, zabawy, tańce!!!! To wszystko znajdziecie w KLUBIE! O, tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4784307 NIEDŁUGO WIELKIE OTWARCIE, PROSZĘ ŚPIESZYĆ SIĘ Z ZAPYTANIAMI O CZŁONKOSTWO!!!

miem ze nie zawsze maja wytrysk.