Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

JoanneN

Dziecko nie chce smoczka

Polecane posty

Moja corcia nie chce smoczka. Gdy probowalam jej go wprowadzic wypluwala i miala wrecz odruch wymiotny. Czytalam ze smoczek jest dobry ma miesnie twarzy i prawidlowy rozwój jezyka, ponadto rozluznia malucha - macie jakies sposoby jak przekonac malucha do smoka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie dawaj...............
powinnas sie cieszyc ze nie chce. to bzdury z tym co czytalas, smoczek powoduje ze dziecko bedzie mialo krzywy zgryz (nie musi ale jest bardzo prawdopodobne). jak nie chce to nie dawaj. dwoje moich dzieci tez nie chcialo i wychowalo sie bez smoczka, maja dzis piekne zeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja Mała też nie chciała
smoka a teraz ma 14 miesięcy i jakoś się odchowała bez tego ale powiem ci szczerze ze ze smokiem jest łatwiej bo po pierwsze łatwiej uśpisz bo smok w buzie i dziecko ci śpi w łóżeczku. Z moją ceremonie odchodziły bo chciała coś "na ząb" mieć a smoka nie. A że ssała pierś to się o pierś darła:-o. W wózku głębokim nie chciała jeździć bo się nudziła. Usnąć za nic nie mogła pomimo bujania. A tak to widziałam matki smoka w buzie do wózka dziecku dawały i w minute dziecko zasypiało:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja Mała też nie chciała
do to nie dawaj tak tylko mówią że zgryz. Ja i mój brat do 2 lat mieliśmy smoka i obecnie mamy po 27 lat: super proste ładne zęby. I znam mnóstwo takich przypadków bo większość dzieci ssie smoki a zęby są ok. Tak samo jak nagonka na chodziki. My też na chodzikach byliśmy a wcześniej chodziliśmy z moim bratem od mojej córki której chodzika nie kupiłam:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...jak dziecko nie chce to po co mu wkładac smoczek na siłę...mój mały od urodzenia nie chciał smoczka, miał tez odruchy wymiotne...to stwierdziłam, ze nie ma co, przynajmniej nie będzie problemów z pozbawieniem dziecka smoka w odpowiednim wieku..obecnie ma 3 latka, świetnie sie rozwija, a mówi juz tak ze można go zrozumieć od roku...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkooooooooooooooo
Nigdy bym dziecku nie dala gumy do ssania !!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matkooooooooooooooo
Twoja coreczka jest bardzo madra !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bardzo chciałam żeby moje dzieci miały smoczek od urodzenia nasłuchałam się że to może uchronić dziecko przed śmiercią łóżeczkową .bo dziecko ssie i wywołuje oddech przez to każde z moich dzieci miło smoczek ale każde do roku oduczyło się i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z wypowiedziamy powyżej - smoczek nie jest potrzebny do rozwoju dziecka, ułatwia czasem życie mamie i tyle trzeba jednak pamiętac, że jest to kolejna rzecz, od której będziesz musiała dziecko potem odzwyczaić - a to już wcale nie jest takie łatwe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja Mała też nie chciała
oczywiście że ułatwia życie mamie i to znacznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgjjd
a po co chcesz dawać smoczek dziecku na siłę skoro samo tego nie chce? Tak jak piszą wszyscy powyżej będziesz miała jeden kłopot mniej- nie trzeba będzie dziecka oduczać. A poza tym wcale nie wiem czy to taka dobra sprawa- owszem może łatwo jest dziecku zasnąć ze smoczkiem, ale czasem trzeba biegać do niego po kilka razy bo budzi się z powodu wypadającego smoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bebe 25))
Dzieci ssace smoczka krocej lub wcale nie sa karmione piersia.Chodzilam do poradnii laktacyjej.Odradzaja tam smoczek. Karmilam dwoje dzieci piersia i nigdy nie mialy smoczka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bebe 25))
Smoczek zawsze kojarzyl mi sie z takim korkiem zatykajacym placzaca buzie.:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
kolejna matka która myśli,ze dziecko musi mieć smoczek... czytać można wiele,kiedyś smoczków nie było i dzieci były zdrowe mój synek nie ma od samego początku,bo po co...jak jest marudny to mam inne sposoby niż zatykanie dziecku buzi jak byłam na porodówce to widziałam matkę która już wpychała smoczek dziecku który miał ledwo kilka godzin,bo płakał...normalnie brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem. Moja jest na piersi i rzeczywiście smoka nie chciała ale ona już w szpitalu wypluwała podczas gdy synek mojej koleżanki (razem się rodziły) od razu chciał smoka a pierś ssał do roku czasu. Miała rzeczywiście łatwiej bo usypiał w łóżeczku ze smokiem a później mu wyjmowała smoka. Moja przy piersi (o zgrozo) usypiała:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
nie am czegoś takiego jak "chce,nie chce smoka" jedne dzieci TOLERUJĄ smoczek bo maja potrzeby ssania,myślicie że noworodek kilkudniowy wie,że chce smoczek... ? zadajcie sobie pytania:po co dziecku smoczek w buzi jak śpi po co jak marudzi,wymarudzi się,wyżali i mu przejdzie mój sie swietnie wycisza w łóżeczku przy pozytywce po co mieć kolejny problem z odzwyczajaniem może jestem jakaś inna,ale dla mnie smoczek jest zbędna rzeczą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale patrzcie. Wy tu niemal wszystkie anty na smoka a wkoło mnie wszystkie matki dają dzieciom smoka i wydaje mi się że moja córka jedyna bez smoka była. Gdzie te matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
nie wiem :P ja widuję nawet dzieci 3 letnie ze smoczkami -szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem co mi moja mama
powiedziala.mojej mamie bardzo sie podobaly dzieci ze smokami w buzi,i pakowala mi tego smoka jak bylam malutka ciagle a ja go ciagle wypluwalam i podobno dochodzilo do tego ze nawet mialam odruch wymiotny jak mi go mama wsadzala.jak skonczylam 3 miesiace,przestala mi go wsadzac do buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
takiego małego % nie widać na ulicach mój ma 6 miesięcy i nawet nie wie co to smczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna__29
Ja uważam, że skoro mała nie chce, to nie ma co jej zachęcać ani tym bardziej zmuszać. Ja kilka lat temu,gdy byłam w ciąży, podjęłam decyzję, ze w mairą możliwości nie uczymy dziecka smoczka. jak miał kilka miesięcy, był takie 'ciężkie chwile" gdy postanowiłam jednak spróbować dać mu smoczka. wypluł, krztusił się , plakał. no to nie ponawiałam prób. wychowanie bez smoczka było całkiem proste - w moim przypadku, ale też mój syn tak do 1,5 roku był niemal aniołem (spanie, jedzenie, grzeczny był itd). jasne, że był gorsze chwile, np gdy ząbkował lub był chory to chciał na piesi wisieć cały dzień - ale to w sumie złożyłoby się na jakiś tydzień, góra. jak miał rok to nagle przestał zasypiać w dzień w łóżeczku i musiałam go nosić albo lulać w spacerówce i potem delikatnie przekładałam go do łóżeczka albo spał w tym wózku (taki rozkładany na płasko miałam). ... powaznie. a tak to gdyby miał smoczka, to sądzę że to by załatwiało sprawę. jednak wieczorem pięknie zasypiał sam na noc w łóżeczku w ciągu kwadransa. Ale wracając do meritum, to cieszę się że wychowałam dziecko bez smoczka, bo jak teraz widzę koleżanki czy obce kobiety z dziećmi nawet 4-letnimi ze smoczkami.... ja osobiście uważam, że lepiej już jak dziecko 3-letnie nosi pieluchę niż smoczek. Mój syn nosi w dzień na zmianę majtki i pieluchę, robi na nocnik ale jak zostanie posadzony, sam nie powie, no może raz na 8 razy coś zawoła. ale ze smoczkiem i jego oduczaniem mam święty spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia też wypluwała i nie podawałam smoka, po co? Jak płakała brałam na ręce, przytulałam, nosiłam, ale nie dawałam smoka. Ma 8 mc i smoka nie uznaje. Koleżanki mają córki trochę starsze i smoka z buzi nie wyjmują, ze smokiem wszedzie, na spacer, do snu , praktycznie non stop ze smokiem, potem trzeba odzwyczajać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyckowa
moja też nie chce smoka, nie byłby to dla mnie problem gdyby nie to, że mała ma silną potrzebę ssania,ale piersi i całą noc na niej "wisi" a ja już nie mam sily...a tak dałabym smoka i dziecko spałoby spokojnie i ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdroszczę
Tylko pozazdrościć!! Moją córę nie mogłam od smoczka bardzo długo odzwyczaić. Prawie 5 lat miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia28282828
sranie w banie! Moja córk spała ze smokiem do 5 lat,ja doiłam butle do 4 klasy podstawówki a zerówki biegałąm po podwórku ze smokiem! I co? Ostatnio dentystka mi powiedziała,że mam żąbki jak aktorka! Córka ma juz 9 lat i też wszystko OK! Więc problem nie tkwi w smoczku a raczej w durnch batonikach i czekoladkach i braku konkretnej higieny! Nie zabierajcie dzieciom dziecińswa-czyli smoczków!!! Każde dziecko ma odruch ssania i potrzebuje go zspokoić!!! pozdro mądre mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga82
Ja też mam taki problem, córcia ma skończone 2 mies. i za chiny ludowe smoka nie weżmie. Najpierw mnie to cieszyło bo nie będzie problemu z odstawieniem ale teraz mnie za przeproszeniem trafia bo usypianie jej wieczorem trwa do 3 godzin,a w dzien spi 2 razy po 15-30 min bo zasnąc nie może. Starsza miała smoka, jak miała 13 mies to odstawila bez żadnego problemu. Próbowałam juz 4 rodzaje i żadnego nie chce. Ufff ciezko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nasz problem To się ciesz bo większy jest z od zwyczajniem malucha od smoka To tak jakby ciebie zmuszone do czegoś czego nie lubisz Mamusia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uleaaa
Moja córcia skończy niedługo dwa lata i za żadne skarby nie chciała smoczka, chciałam jej dać, ale nie na siłę, mała i tak nie chciała, wypluwała, płakała, więc jej nie zmuszałam. Za to była karmiona piersią i to jej wystarczało, zero problemów z usypianiem, bo zasypiała przy cycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmuszasz dziecko do smoka bo to dla ciebie wygodne i tyle Moje dziecko chciało smoka a potem w wieku 17mies samo przestało spać ze smokiem najwyżej trochę bardziej się poręczysz przy usypianiu wkońcu jesteś matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×