"Spalona żywcem"

Czytaliście książkę "Spalona żywcem"? Jakie odczucia po jej przeczytaniu? Zachęcam też do wypowiadania się na temat innych takich "krwawych pamiętników", jak ten. A może ktoś oglądał już "Kwiat pustyni" i podzieli się wrażeniami? W tym wszystkim zastanawiam się, gdzie tu są feministki...

czytałam obie te książki:) do powiedzenia nie mam nic ,bo co tu mówić ?nawet myśleć się o tym nie chce:)

Bardzo dobre podejście "nawet myśleć o tym nie chce". To znaczy, że te książki mogłaś sobie darować.

nie zrozumiałaś :)

bardzo mną wstrząsnęły, niesety było to dosc dawno. Czytałam jeszcze ksiązkę , choc nie pamiętam juz tytułu, pisaną przez pewną Angielkę . Kobieta ta jako, ze zna jezyk arabski jeździła do krajów arabskich i porywała dzieci europejek uprzednio uprowadzonych przez arabskich ojców.

przeczytajcie "sprzedane" i "z milosc do dziecka"

To jest straszne, w takich kwestiach zabraniana powinna być jakakolwiek tolerancja!!! Gdzie te wszystkie organizacje, badające, czy ogórek jest rośliną czy zwierzęciem???

Spalona żywcem Kwiat pustyni Okaleczona koszmary......

A kojarzy ktoś książke o kobiecie, na którą porwal facet i robił operacje plastyczne,żeby upodobnić ją do swojej żony, która siedziaal w wzieniue?? Ktoś zna tytuł??

To jakiś dramat o pobycie na solarium? :o

Nie, to książka, jedna z niewielu, która uświadomiła mi jakimi mężczyźni są potworami, bez uczuć, bez jakiegokolwiek rozumowania, współczucia.

kaliban- :D

wszyscy faceci? czy Ci z książki? ;) a o czym ta książka tak w ogóle?

depeche15 => Jak leci młoda damo?

Żal mi was chłopaki, niewiecie o co chodzi. Z umierającego z głodu dziecka też żartujecie? Pogratulować :/

Kobiecinka....... Nie, to książka, jedna z niewielu, która uświadomiła mi jakimi mężczyźni są potworami, bez uczuć, bez jakiegokolwiek rozumowania, współczucia. a jak czytasz biblię to kończysz z przeświadczeniem, że wszyscy faceci chodzą po wodzie ?

nie wiem, nie czytalam jesli kogos urazilam to.... z ignorancji, przepraszam. kaliban=> nie narzekam, jakos leci... a co u Pana? :P

Biblia, to jakbyś nie zauwazyła całkowicie inna sprawa. Bez jakiegokolwiek związku z tym.

depeche15 => Życie jak w Madrycie, czyli słońce napierdala i walka z bykami :P Ten ozór to jakaś prowokacja? ;)

mnie temat nie śmieszy, chociaż nie dowiedziałam się do tej pory o czym książka :o dziwi mnie tylko to stwierdzenie o facetach, jakby kobiety nigdy nie popełniały okrucieństw

To książka, a dziewczynie, a właściwie o kobietach muzułmańskich chyba, jak są traktowane, a tytuł "spalona żywcem", ponieważ, tam, kiedy dziewczyna pójdzie do łóżka z facetem, a potem ten facet ją zostawi, musi być potem na niej dokonana "zbronia honorowa", i ona została podpalona przez wujka. Oczywiście wszystko zgodnie z prawem.

Czyli to temat dla feministek, jacy to europejscy faceci są źli to niech sobie pojadą do Arabii i trochę pomieszkają. Gdy w jakimś kręgu kulturowym mężczyźni są popieprzeni to nie oznacza, że wszyscy tacy są.

niedlugo stracisz wszystkich rozsadnych rozmowcow przy takiej arogancji jak twoja, skoro rzucasz haslo dyskusji, to nie znaczy, ze mozesz wymuszac jej tok.

Dla feministek, owszem, również. Czyli facetów to nie obowiązuje i nie obchodzi?

nie czytałam książki, ale wiem, że Muzułmanie to tak zamknięta i ortodoksyjna grupa, że biada temu kto się włączy w ich sprawy...

No facetów tak naprawdę to mało obchodzi. Wiesz czemu, bo u nas mimo równouprawnienia a właściwie postawienia kobiet wyżej (różnego rodzaju parytety, przywileje) to i tak faceci postrzegani są jako te złe istoty i jak bardzo krzywdzą swoje partnerki. A czy ktoś słyszał aby jakaś Arabka żaliła się na swoich mężczyzn pomimo statusu i praw porównywalnych z psem na łańcuchu. Nie nawet odwrotnie jest zadowolona a za swoje niepowodzenia obwinia Zachód.

nieznana black => Oni nie wyszli poza mentalność pustynnych nomadów. Piszę oni, bo kobiety to inna sprawa ;)

Kobiety nigdzie nie są wyżej (chyba że w sypialni czasem) gdyby nie było żadnych ruchów emancypacyjnych do tej pory, pewnie nawet z internetu nie pozwolili by nam korzystać;) Mam nadzieje, że Muzułmankom, i pozostałym kobietom też się kiedyś uda coś wywalczyć(chociaż pewnie bez pomocy "z góry" się nie obejdzie)

Nikt mnie nigdy nie Pokocha. => Muzułmanki wcale jakieś specjalnie cnotliwe nie są. Jak kto chce się zabawić w "w miarę liberalnych" krajach muzułmańskich, to za kilkadziesiąt dolców taksiarz wiezie do żeńskich akademików. A potem, wiadomo, rekonstrukcja wianka. ;)

Kaliban, nie zgadzam się z Tobą.