Czy mają prawo unieważnic testamet?

Witajcie, mam dosc skomplikowaną sprawę. Mianowicie, ponad 3 miesiace temu zmarl moj tato. Tata mieszkal za granica - na Litwie ( moi rodzice byli rozwiedzeni), nigdy sie nami z mamą nie interesowal. 11 lat temu gdy mama zmarla,stalam sie calkowicie samodzielna... Dopiero w zeszlym roku, postanowilam spotkac sie z Tatą, tak tez zrobilam, to bylo b. mile spotkanie. Niestety nie dlugo po tym zmarl. Jak sie okazalo, zostal po nim spadek. Jego bracia nie potrafia sie pogodzic z tym, ze wedlug prawa, jestem spadkobierczynia. Nie mogą najbardziej sie pogodzic dlatego, ze babcia( mama taty) przez testament wszystko zostawila dla niego. Napisala 2 testamenty, jeden w 1994 r, drugi w 2003 r, oba sa tej samej tresci- wszosko zostawila dla mojego taty. Testamenty nie byly podpisywane u notariusza, ale byly zgodne z wymaganiami, byly przy tym osoby z urzedu itd. Po smierci babci, tta przerpobil caly spadek po babci na swoje nazwisko, a teraz, gdy tata zmarl, okazuje sie ze ja jako jedyne dziecko, jestem spadkobierczynią prawną. Bracia ojca, nie umieją sie z tym pogodzic. Nie zyli zgodnie z moim tatą ani nie opiekowali sie babcia. Opiekunem byl moj tata. Teraz poczuli moment na odzyskanie majątku. Czy powinnam sie bac? Czy moze im sie to udac? Bardzo prosze o pomoc! Dziekuje serdecznie

jeśli jest w testamencie Babci napisane dlaczego wydziedzicza braci to nic nie zrobią

A to musi byc koniecznie napisane?

Bardzo prosze o pomoc zorientowanych w temacie!!

musi być napisane dlaczego babcia ich wydziedzicza inaczej mogą obalić testament ale raczej tego już nie zrobią bo majątek który z jego mocy dostał ojciec przeszedł na ciebie

No niby tak... ale piszesz to, bo tak myslisz, czy wiesz to dokladnie?

jesli babcia nie wydziedziczyla braci to mogli ubiegac sie o zachowek- jesli minelo 3 lata od smierci babci to niestety ale prawo do zachowku sie "przedawnilo"

AniaMM -> praktycznie już nie maja szans aby obalić tamten testament ;)

Babcia zmarla 4 lata temu, wiec zachowek juz chyba sie przedawnil... z tego co mowicie? Tez mi sie tak wydawalo, szczegolnie, ze babcia podpisala 2 testamenty, i oba tej samej tresci!!! Bracia mojego ojca uwazają mnie za nikogo, powiedzieli to wprost. Na poczatku chciualam im cos oddac. Nawet zaproponowalam. Ale powiedzieli ze gowniaz imi nie bedzie rzadzil, na dodatek wysprzedali wiele rzeczy z domu mojego taty ..BEZPRAWNIE!!! I po tym stwierdzialam, ze... nie dam sie!!! Tylko, jesli mają szanse by uniewaznic testamenty, to chce wiedziec co moge z tym zrobic...

popierwsze zmien zamki...

nie maja szans podwazyc testamentu, co do tych 3 lat to wyczytalam to na jakiejs stronie tu tez jest http://www.eporady24.pl/przedawnienie_roszczen_o_zachowek,artykuly,5,23,387.html takze, mysle, ze nie maja szans na zaden spadek To podróż w słońcu i mroku w cierpieniu i w zachwycie...

tzn wydaje mi sie, ze nie maja szans :D nie pamietam czy to w ten weeknd byly darmowe porady u radcow i prawnikow w duzych miastach, moglas przejsc i zapytac

Kochani, bardzo Wam wszystkim dziekuje za wsparcie i bardzo cenne informacje!! Czulam sie zupelnie sama z tym wszystkim!! Teraz jakos tak razniej mi sie zrobilo. Zastanawialam, sie czy wniesc sprawe o kradziez... nadal sie nad tym zastanawiama. Porblem moze byc jedynie ze swiadkami. Rozmawialam z 1 z nich i powiedzial mi tak: Aniu no wiesz, my tu mieszkamy... a Ci ludzie sa niebezpieczni... w momencie ktorym to uslyszalam...doszlam do wniosku, ze niewiem czy chce sie w to bawic, i platac oraz narazac osoby trzecie...

http://www.legeo.pl/porady/ tu masz stronke z poradami prawnymi mozesz zadać pytanie.... http://www.legeo.pl/porady/spadki-i-smierc/

Bardzo raz jeszcze dziekuje :) Probuje zadac to samo pytanie na forum prawniczym :)

jAK NARAZIE NIKT Z PRAWNIKOW MI JESZCZE NIE ODPISAL, ALE JESLI KTOS Z WAS mial podobna syt, badz sie zna nieco na prawie, to bede bardzo wdzieczna za odpowiedz... to bardzo wazne dla mnie!!!