Gość Ewaldi Napisano Maj 17, 2010 wczoraj wieczorem ledwie dotarłem do Warszawy , wracałem od rodziny w woj. małopolskim w deszczu lejącym jak ściana wody, od kilku dni leje bez końca i zalewa piwnice, pomagałem z piwnic wynosić cokolwiek aby ocalić przed zalaniem ale dzisiaj musiałem być w pracy i dzisiaj napisałem prośbę o urlop bezpłatny aby pomóc rodzinie i powodzianom pompować wodę z piwnic - - otrzymałem odpowiedź z Działu Kadr , że muszę wykorzystać swój urlop aby się starać o urlop bezpłatny , czy to jest prawda ? przecież nie jadę na Hawaje się opalać :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach