Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

uleczka90

usadzanie gości na weselu

Polecane posty

Gość tylko winietki
wyscig gosci zeby zajac dobre miejscowki jest żenujacy. Rzuty torebka, marynarka, przepychanie sie jeszcze w trakcie toastu - cierpia na tym ci najkulturalniejsi. i jesli wg niektorych tutaj nie przepychanie sie lokciami swiadczy o pierdolowatosci to ja wole byc pierdola. Jestem 100 razy na tak winietkom! u mnie tez będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasze byly robione na zamowien
popieram wpis powyzej >>> tylko winietki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamiapomidore
tes sobie poprę, a co ;) Zresztą u nas na przyjęciach weselnych to powszechny zwyczaj. Ponadto stoły mam owalne, przy jednym siedzi 10 gości, zatem winietki być muszą. Nie wyobrażam sobie też zawodów w rzucie torebką, to nie tej klasy impreza ;). Znam swoich gości i wiem, jak ich usadzić, a później moga się mieszać do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammamiapomidore - i dokładnie o to chodzi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jest taka opcja którą rozważamy: Tak zrobili nasi znajomi: Zamiast pojedynczych winietek były kartki z 10 nazwiskami. I już sobie tak goście siedzieli jak sami chcieli. Ale było częściowo podzielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na moim weselu nie było winietek .Każdy siadał jak chciał.Nie było przepychu co mnie cieszy ;) Osobiście nie lubię siadać pod czyjeś dyktando ;) Aczkolwiek winietki to nie zły pomysł jeśli się zna dobrze gości! Raz byłam na weselu gdzie młodzi sami usadzali.MASAKRA! Znajomi,przyjaciele,rodzina która się zna i wiem że byśmy się dobrze bawili siedzieli na drugim końcu sali :o A ja miałam doborowe towarzystwo i wielka nudę :o Po mojej stronie Francuz ,po stronie meza Włosi a naprzeciwko jakieś grube ryby w podstacji burmistrza i jego zony.Nie było ani z kimś wypić drinka/winka itd ani pogadać. W lipcu idę na wesele szwagierki.Też będą winietki ale jestem spokojna :D znała nasze niezadowolenie z tamtego wesele i zapytała się nas(jak również gości)koło kogo chcą usiąść.Daliśmy jej sto propozycji więc zabawa pewnie będzie udana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwazam, ze winietki to super pomysl, ale pod warunkiem, ze sie to dobrze przemysli. I jak dla mnie to zadna filozofia pousadzac dobrze gosci: znajomi razem, rodzina od mamy strony razem (wlacznie z kuzynami, bo watpie, zeby sie dobrze bawili w towarzystwie znajomych) od storny taty razem i to samo u narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę późno ale napiszę byłam gościem zarówno na weselach gdzie nie było usadzania gości oraz na takich których elementem dodatkowym były winietki, i: - 3 wesela gdzie nie było winietek, na 2 przypadki czuliśmy się troszkę niekomfortowo zastanawiając się o to gdzie siądziemy i przy kim, gdyż z Narzeczonym zawsze poświęcamy uwagę Parze Młodej podczas toastu i śpiewamy sto lat na całe gardło podczas przywitania, i tak jakoś ustępujemy pierwszeństwa innym gościom, nie chcąc popsuć im szyków - bo być może upatrzył sobie to a nie inne miejsce, suma sumarum siedzieliśmy dobrze, bo w jednym przypadku z kolegami pary młodej, (sami też się do nich zaliczaliśmy) - ale przez pierwsze 5 minut przy naszym stoliku siedziały same dzieci... he he, dopiero po paru minutach jakaś mama je zabrała i dosiedla się paczka kolegów Młodych; a na drugim weselu rodzinka zajęła nam miejsca ale niestety jedno po jednej stronie stołu a drugie po drugiej... no ale i tak dobrze że chociaż na przeciwko siebie siedzieliśmy ;-) z trzecim z weselem gdzie nie było usadzania gości była inna historia, bo zostaliśmy już w autobusie który dowoził gości spod kościoła na salę zwerbowani do jednej paczki ;-) i miejsca zostały zajęte dla 20 osób wśród nich i dla nas, - 1 wesele gdzie były winietki, (jesteśmy dobrymi znajomymi) Młodzi usadzili nas prawie obok siebie, pośród młodszej części rodziny oraz dobrych znajomych, także byliśmy bardzo zadowoleni i na pewno odrobinę mniej zestresowani przybyciem na salę; podsumowując, jeśli poświeci się trochę czasu na analizę tego jak się chce usadzić gości to winietki są dobrym pomysłem, szczególnie dla par które zapraszają oprócz rodziny na wesele także znajomych, wiadomo rodzinka dla swoich zawsze jakieś miejsca zajmie, gorzej jak jesteś osoba mimo wszystko z zewnątrz (wiecie co mam na myśli) Wszystkie wesela były super ;-) i dobrze je wspominam. Swój ślub i wesele urządzam wkrótce - będą winietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpollllllelllumm
Moim zdaniem ustawić winietki ;) To nie disco itp. aby "być sprytnym" i rzucać się na miejsca jak dzicz bo jeszcze ktoś mi zgarnie miejscówkę:classic_cool: Może jeszcze rozpychanie łokciami:) Często pojawią się problemy "logistyczne": jedna paka siadzie na środku, nagle okazuje się, że inna paka prosi o przesuniecie o 1 krzesełko, z drugiej strony okazuje się, że ktoś sobie zajął i nagle miejsca brak etc. Zresztą to uroczystośc Pary Młodej. Jeśli dobrze zostanie to przemyślane (aby nikt nie siedział "samotnie") raczej nikt norlmalny nie będzie miał protensji. To Wy dyktujecie warunki nie goście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooooommmmmmmmmmmm
Zresztą jeśli ekipa siedzi kolo siebie to przecież nikogo nie obchodzi czy się między sobą wymienią ;) Więc już niech niektórzy nie marudzą :D Siadanie gdzie mi się podoba jest złe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio byłam na takim weselu gdzie były bileciki kto gdzie siedzi ;) i było wspaniale, młodzi dobrali każdemu miejsca tak, że każdemu wszystko odpowiadało :D my siedzieliśmy z osobami młodymi, można powiedzieć stół do 25 roku życia :P rodziny się nie mieszały, każdy był zadowolony i nikt nie narzekał ;) za takim usadzaniem jestem na TAK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r00chacz, pijak, kłamca
nie ważne jak będą siedzieli! jak się bydło plebsowskie rozpije to będą kopulować po kiblach i rzygać! w XXI wieku nowoczesny związek jest bez małżeństwa i z dala od teściów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem za usadzaniem :) Bylam na taki weselu i brdzo sie mi podobalo. jeden stol dla mlodych :D A drugi dla ciotek i wujkow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfvdfvdv
ja niałem niedawno wesele i sami mieliśmy dylemat bo: albo się goście poobrazaja że ich się usadza i źle siedza albo się nie usadza i koeldzy zamiast siedzieć wśród kolegów siedza obok starch babci. dlatego wybraliśmy rozwiaznie optymalne. pousadzaliśmy stołami. tzn 3 stoły dla mojej rodziny 3 dla mojej żony 3 dla znajomych przed wejściem była ogólna lista z ustawien stołów na sali oraz nazwiskami kto przy którym siedzi oraz na każdym stole była mniejsza lista z samymi nawiskami uwierzcie że każdy był zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt ci nie "karzę" też przychodzić na imprezę, skoro nie potrafisz uszanować woli organizatorów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
U nas w ogóle nie ma tematu - od początku było wiadomo, że wszystko zaplanowane i winietki. Oczywiście, jest to duże wyzwanie, ale zamierzamy to usadzenie gości zaplanować perfect ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
Nasze wesele będzie 18go września i od razu wiedzieliśmy, że chcemy winietki. znamy nasze rodziny i znajomych i raczej wiemy kogo gdzie posadzić (choć zdaję sobie sprawę, że jak zaczniemy już usadzać gości to będą jakieś zawirowania, ale damy radę :) Kiedyś na weselu u koleżanki nie było winietek i musiałam siedzieć obok starszych, obcych ludzi (tylko te miejsca były wolne). Dlatego mam nadzieję, że na naszym weselu nie będzie takiej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×