Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmm:)

Co się stało z wszystkimi miłymi facetami?

Polecane posty

Gość hmm:)

Widuję to pytanie regularnie, więc pomyślałem, że poświęcę minutkę na wyjaśnienie tej sprawy wszystkim paniom, które jeszcze tego nie rozgryzły. Co się stało z wszystkimi miłymi facetami? Odpowiedź jest prosta... ty się stałaś Jeśli sięgniesz do swej pamięci naprawdę głęboko, być może, jak za mgłą, pojawi się obraz tego platonicznego kumpla, który zawsze był skory spędzić z tobą trochę czasu. Towarzyszył ci na zakupach, wpadał do ciebie na film, kiedy czułaś się samotna i nie miałaś ochoty nigdzie wyjść czy najzwyczajniej w świecie siedział i obejmował cię, kiedy ty szlochałaś i opowiadałaś mu, jak źle traktował cię ten inny, któremu się wtedy oddawałaś. W międzyczasie prawdopodobnie żartowałaś z koleżankami o tym, że chodzi za tobą jak mały piesek i stara się zwrócić na siebie twoją uwagę. Być może dokuczały ci twierdzeniami, że się w tobie zakochał. Biorąc pod uwagę, że jego zachowanie było nieco żałosne, kategorycznie zaprzeczałaś tezie, jakoby łączyło cię z nim coś więcej. Podpierałaś się argumentem, że jesteście „tylko przyjaciółmi. Poza tym zupełnie nie był w twoim typie. Mam na myśli to, że był za niski, zbyt łysy, nieco za gruby, trochę za biedny lub nie potrafił się dobrze ubrać. Generalnie nie mógł się mierzyć z twoim wysokim, przystojnym, wysportowanym, bogatym, stylowym chłopakiem, którego w tym czasie miałaś. W końcu twój platoniczny kolega odpłynął w zapomnienie, kiedy poważniejszy stawał się twój związek z twoim chłopakiem. Trzeba przyznać, że spędzenie czasu z tamtym drugim byłoby nieco dziwne, skoro nie działało to na zasadzie randki. Minęło trochę czasu i twój chłopak zaczął cię zdradzać, stał się nudny lub sama zdałaś sobie sprawę, że to co cię w nim pociągało to nie rzeczy, które budują dobry, długi związek. Na tę chwilę znowu jesteś więc sama i po kilku miesiącach poszukiwań przy barze, napotkawszy jedynie paru dupków, pytasz: „Co się stało z wszystkimi miłymi i fajnymi chłopakami? Cóż, raz jeszcze, ty się stałaś. Zignorowałaś fajnego chłopaka. Wykorzystałaś go dla emocjonalnej bliskości, nie dając w zamian ani emocjonalnej, ani w najmniejszym nawet stopniu fizycznej. Śmiałaś się z jego troski o ciebie i oburzałaś się na widok jego poświęcenia. Bardziej ceniłaś sobie swojego zdystansowanego chłopaka niż dbałego „tylko przyjaciela. Z czasem przyjął to do wiadomości i zajął się swoim życiem. Prawdopodobnie któregoś dnia zdał sobie sprawę, że kobieta nie jest zainteresowana facetem, który ma zwyczaj otwierać przed nią każde drzwi; albo tak po prostu potrafi zrobić obiad; albo kupi prezent pod choinkę, o którym wspomniałaś parę miesięcy wcześniej i który chciałaś dostać; albo słucha cię, kiedy jesteś zdenerwowana czy przytula kiedy płaczesz. Dotarło do niego, że jeśli chce kobietę taką jak ty, musi się zachowywać jak chłopak, którego miałaś. Zapewne poprawił swój wygląd, skupił się na zarabianiu pieniędzy i ogólnie zaczął zachowywać się jak zwykły dupek, którym nigdy być nie chciał. Prawda jest taka, że teraz on jest w łóżku z inną i twoje ostateczne odrzucenie przyczyniło się do tego w niemałym stopniu. I przykro mi z tego powodu, że musiałaś doświadczyć w swoim życiu całkowitego braku „miłych facetów by zrozumieć, że minęłaś się z nimi i pragnęłaś ich. Większość kobiet napotka w swym życiu tylko garstkę fajnych chłopaków, jeśli w ogóle. Jeśli więc szukasz fajnego chłopaka, oto, co musisz zrobić: 1). Zbuduj wehikuł czasu. 2). Wróć się parę lat wstecz i wyjmij głowę ze swojego własnego tyłka. 3). Spójrz na to, co masz przed sobą i mocno się tego chwyć. Zapewne druga opcja jest taka, że tak naprawdę NADAL nie chcesz mieć miłego chłopaka, tylko czujesz presję otoczenia, aby pokazać dojrzałość ponad infantylność w wyborze faceta. W tym wypadku być może masz szczęście, bo ten fajny chłopak, którego ponoć chcesz, w rzeczywistości porzucił swoją fajną otoczkę i by uwolnić pokłady swego cynizmu i oburzenia poszukuje właśnie kogoś takiego jak ty. Gdybyś tylko była pięć lat młodsza. Tak więc, proszę: zdecyduj się czego w końcu chcesz i przyznaj, że wykiwałaś sama siebie. Starzejesz się tak czy siak. Czas odłożyć na bok sranie w banie i stawić czoła rzeczywistości. Nie chciałaś fajnego chłopaka wtedy, więc on z całą pewnością nie chce ciebie teraz. Z poważaniem, Odradzający Się Miły Facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Blondyneczka 1986
Brawo dla autora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he he
Brawo Brawo!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważam ,że napisałeś prawdę
podoba mi się ten tekst,choć jestem kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, jesli znasz jeszcze jakiegos Milego Chlopaka podobnego do tego z opowiesci, doradz mu, zeby zaprzatac sobie glowe Niemilymi i Niedoceniajacymi Kobietami w zwiazkach z przystojnymi wysportowanymi i bogatymi zdradzaczami, jeszcze przed uplywem tych 5 lat zwrocil uwage na jakas Mila Kolezanke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo dla plagiatu
tekst z monstera wczorajszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is brutal........
wszystko fajnie, ale powiedz szczerze czy ty mogłbyś być z miłą dziewczyna która nie jest w twoim typie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny dzielą się
na te miłe i na te ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mertoro
kobiety może i chcą świadomie miłych mężczyzn, ale cóż z tego skoro w podświadomości program podpowiada im co innego...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wiekszość kobiet jakoś dziwnie sprzecznym zbiegiem okoliczności lokuje uczucia w tych,co cierpienia i łez nie oszczędzą...w sumie sama nie wiem dlaczego :O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo kobiety są zaprogramowane na szukanie samca alfa - byka zarodowego z dużym fiutem i dobrymi genami. Ot i cała filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheheh dobre:D no ale wiesz...na pierwszy rzut oka,jak nas trafia strzała amora...raczej nie sprawdzamy zawartości tego i owego :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mertoro
"Bo kobiety są zaprogramowane na szukanie samca alfa - byka zarodowego z dużym fiutem i dobrymi genami. Ot i cała filozofia."------------Trochę uproszczone i przejaskrawione, ale kierunek dobry. Prawda jest taka, że dla kobiet ważne są emocje, a jakie emocje może dostarczyć miły facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...no z logicznego punktu widzenia moze dać bardzo wiele...troskę,czułość,bezpieczeństwo,szczęście...co pali na panewce bo w praktyce kończy się na takim Łobuzie i Wariacie a skutki tego raczej opłakane...co widać po zakładanych tematach :P ...nie sprawdzamy :P my tylko obserwujemy :P:classic_cool:delikatne rozbieranie wzrokiem się wtedy zaczyna :P:P:P:Pa jak wiadomo...ciekawość -pierwszy stopień do piekła :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaia
swieta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan_Nikt
Życiowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety lubią uczucia, dlatego bądź i jednym i drugim. Miły nie oznacza, że musisz być bez skazy, a będąc dupkiem możesz mieć też dobre dni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa_bez_kantów
Nie ma miłych facetów, spotkali wstrębne baby i się zmienili na zawsze. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa_bez_kantów
*wstrętne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też kiedyś byłem "miłym facetem", zawsze pozostaje z tego jakaś cząstka pomimo wielu zaszłych zmian;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstrętne złe i brzydkie
Ja nigdy nie miałam takiego kumpla. I nie traktuję tak ludzi:( A mimo wszystko jestem stara i samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlueOn
Fajne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy odrzucony wmawiać sobie potrafi że to on jest tym dobrym miłym i w sam raz podczas gdy ten z którym ona jest to ordynarny, mroczny pomiot i to ułomność kobieca kazała tak irracjonalnie wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili faceci są tylko problem polega na tym ze dla kobiet miły=ciota , piesek itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Obserwator_
Do Mellygion Ale ja mogę sam, z obserwacji siostry, powiedzieć, że mając do wyboru fajnego, miłego chłopaka i gościa w typie "Bad Boy", wybrała tego drugiego, mimo iż cała rodzina jej to odradzała. A potem było wielkie zdziwienie i rozczarowanie, że miał drugą na boku. Życie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×