Mój syn ma piekło pod własnym dachem!!!

Psychika jej dziecka to wspomnienie dzieciństwa (mgliste). Siedemnastolatek, który leje po pyskach domowników - to psychol i najepszy materiał na bandziora. Zresztą z postów wynika, że mamusia jak najbardziej popiera takie metody. Swoją drogą ciekawe kiedy założy wątek: "syn dał mi po ryju. Może miał rację?"

A moje rodzeństwo ma prawo wyzywać mojego syna, sama powiedziałam swojemu rodzeństwu i ich dzieciom że gdy mój syn uderzy któreś z nich to wezme i jeszcze poprawie. Nie pozwole by ktoś gnębił mojego syna, wyzywał od śmieci, bękartów itp. A przy okazji i mnie od kurew. Moja siostra była bita przez swojego byłego męża i z biegiem lat widzi że należało jej się to wszystko.

ty juz chyba kiedys taki temat tu załozyłaś... dobrze pamietam?

Dzisiaj założyłam temat i prosze o rade!!!! Bo nie wytrzymam, teraz bratowa puka do mojego pokoju z pretensjami. Nie wytrzym i chyba zaraz pójde i przyłoże szmacie.

kiedys juz cos takiego czytałam... a co do tematu, to nie bijcie ich, tylko zbierajcie dowody na to jak sie do was odnoszą i to moze być podstawa do wniesienia sprawy o znęcanie psychiczne, a stad prosta droga do eksmisji

PROWOKACJA dzieciaku nie masz co robic = marsz to ksiazek, bo przyda Ci jeszcze edukacji, a nie masz po..ne we lbie

Wyprowadź się, sprzedaj chałupę, cokolwiek, byle tylko nie żyć z taką "rodzinką" pod jednym dachem, bo się pozabijacie :O swoją drogą synkowi też smycz skróć, bo to nie jest normalne że leje ciotkę, nawet jeżeli ma powody.