Ludzie gina w powodzi a oni zwierzeta ratuja

Zenada :-O

sam jestes żenada :O

pewnie ze zenada, trzeba ratowac, ludzi ich dobytki a nie jakis siersciuchami sie zajmoiwac, jak skonczy sie powodz to sobie kupie inne

Ludzie sami potrafią o siebie zadbać a zwierzęta nie. Poza tym nikt nie ginie. Zginęło ogólnie 6 osób, bo woda ich porwała. Nie trzeba się było podchodzić zbyt blisko wody, to by nie było tragedii :o Proste!

Lauren F....widać że nie masz w domu żadnego zwierzątka a Ty myślisz że taki prawdziwy gospodarz na wsi zostawi swój inwentarz z którego żyje ?...wiec nie dziw się że ratują krowy świnie konie itd....

Ludzie giną??? GIną wyjątki porwane przez wodę. Ludzie sie ratują i ratują swoj dobytek, ktorym są również zwierzęta, Jak jestes taka mądra to idz powiedz rolnikowi ze nie dosc ze nie bedzie mial plonow w tym roku bo bydłoniech tez sie tpi bo moze za 10 lat znow uciula na krowy... jak nie masz pojęcia to sie nie ypowiadaj bo tylko pośmiewisko z siebie robisz!!!!

ludzie giną bo nie myślą :/ jak na razie jest parę sporadycznych przypadków.

i bardzo dobrze. człowiek sobie poradzi, zwierzeta juz nie.

idiota bo szuka rozrywki w gapianiu sie w rwaca wode przy zagrozeniu powodziowym, zasluguje na to co go spotyka z blogoslawienstwem ludzkosci, dzieki czemu glupota w puli genow zostaje obnizona.