Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kari-mata

Szczerze- zawsze ustępujecie miejsca potrzebującym w autobusach i tramwajach?

Polecane posty

Gość kari-mata

Czy są może wyjątki, że nie ustępujecie? A może w ogóle? Czy chętniej ustępujecie kobietom w ciąży czy starszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaaaattttttttttttt
ja ustępuję kobietą w ciąży zawsze Starszym ustępuję prawie zawsze są tylko małe wyjątki: baba jest na tyle wredna że widzi ze są miejsca siedzace ale i tak przylezie żeby jej ustąpić bo chce bliżej drzwi siedziec, albo babcią które są w nastawieniu bojowym i co chwilę trącają mnie torbą to wtedy dostaję wku* i siedze bezczelnie __________________ http://tnij.org/gv7r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Nie zawsze, choć na ogół się staram. Nie ustępuję jeśli sama jestem bardzo zmęczona lub źle się czuję, ale to oczywiście rzadko się zdarza. Ustępuję zarówno osobom starszym, jak i ciężarnym oraz matkom z małymi dziećmi. Teraz sama jestem w ciąży i liczę na to, że i mnie będą ustępować jak już zacznie być widac brzuch;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam chorobę lokomocyjną i nie ustepuję za chooja bo zaraz mi się słabo zrobi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka dogsnao
Ja nie ustępuję, bo.. nie. Mam takie samo prawo siedzieć, jak każdy. Rano jadę na uczelnię 18 przystanków. A gdzie niby jadą ci wszyscy emeryci? No bo przecież nie do pracy, nie do szkoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solitare
Ja nie ustępuję, bo nigdy nie siadam. Zawsze stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze ustępuję, raz tylko spotkałam sie z dziwną reakcją starszego gościa, a tak to zawsze słyszę miłe słowa od starszych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emil zola
nie ustepuje ciezarnym bo to nie choroba i wolny wybor osobom starszym zawsze, natomiast sa od tego wyjatki. kiedys jechalam autobusem i wolne bylo tylko siedzenie zwrocone w strone pasazerow. Baba wsiadla, zajela to miejsce po czym odwidzialo sie jej i stanela obok mnie stekajac i uzalajac sie, ze nikt nie ustapi jej miejsca... Zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paz krolowej
no wlasnie gdzie oni jezdza? na druki koniec miasta na zakupy? pozniej tylko robia tlok przez te swoje wozeczki. kiedys jakas cipa okolo 40 lat, rzucila mi siaty na stopy jak sobie siedzialam-mowie do niej pani poczeka to pani ustapie, wstalam usiada i ani be ani me ani pocaluj mnie w dupe:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak zawsze ale na ogół
Nie jestem tak dobrze wychowana i wcale mi nie żal staruszek i inwalidów, ale mi głupio, a jeszcze ktoś znajomy wsiądzie i zobaczy że ja nie ustąpiłam, a tam staruszka nade mną stoi i będzie obciach. Czasem jednak nie ustępuje, jeśli np. mam kaca, okres, ciężkie rzeczy lub jest taki tłok, że manewr ustąpienia miejsca więcej by przyniósł wspólpasazerom szkody niż pożytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no oczywiście jak są wolne miejsca to nie ustępuję, przecież ktoś sobie tam może usiąść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaaaattttttttttttt
najgorsze są takie babki które mają tyle siły żeby podnieść hiszpańskiego chłopa, są tak sprawne że przebiegną po tobie żeby zająć miejsce a jak się takiej nie uda to jęczy nad twoim uchem, a tu człowiek wraca styrany po całym dniu męczarni bo musiał wstać o 5 ale ona uważa że to jej to miejsce na którym siedzisz się należy, Albo wkur** są takie którym ustąpisz miejsca a ona że nie trzeba i w ogóle a gdy chcesz usiąść ponownie to ona jeb siaty na siedzenie :/ _____________________ http://tnij.org/gv7r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka dogsnao
Ja byłam kiedyś świadkiem awantury, jaką zrobiła stara cholera mlodej dziewczyna, która siedziała. Zaczęła się na nią drzeć, że jak ona tak może, różne epitety padały. Dziewczyna zaczęła jej tłumaczyć, że sama jest niepełnosprawna. Śmierdzące babsko na to dalej: Pewnie, i co jeszcze ciekawe? Chora ale młoda!! Dziewczyna wyjęła z torebki zaświadczenie o niepełnosprawności- w tym momencie mina tej starej koorwy bezcenna. Później było widać, jak dziewczyna wychodziła, że nie stawia normalnie stóp a nogi ma powykręcane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciąża to nie choroba jasne, starość to też nie choroba ale kiedyś każdy z nas będzie stary i uważam że szacunek takiej osobie się należy z racji wieku, nie mam na myśli chamskich osób bo chamstwa nic nie tłumaczy, ja na szczęście zawsze spotykam się z miłą reakcją i podziękowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melka dogsnao no takiego zachowania to nic nie tłumaczy... szkoda że nikt się za dziewczyną nie wstawił :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka dogsnao
Jeszcze kiedyś obok mnie stała taka baba - ja miałam wtedy jakieś 14 lat, a ta baba właściwie nie wiadomo czy stara, czy w średnim wieku, wymalowana jak klaun, tapir na łbie, ale dziwnie się na mnie gapiła, więc wstałam i powiedziałam, żeby sobie usiadła. Ta zaczęła drzeć na mnie morde, że ona nie jest stara i siedzieć nie będzie...Suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i stało sie
Zdarzenie losowe i z nim związana sytuacja finansowa zmusiły mnie do ciężkiej pracy fizycznej, którą zakończyłam na 8 dni przed porodem. Kiedy wracałam do domu, to nie raz w autobusie łzy mi same z bólu kręgosłupa płynęły. Były to godziny kiedy młodzież wracała ze szkoły i autobus był wyładowany po brzegi. Każdy doskonale widział że jestem w ciąży, ale miejsca ustąpiono mi może 3-4 razy. Tylko raz jedna kobieta objechała dzieciaków że siedzą na siedzeniach dla inwalidów, a obok stoi ktoś kto bardzo potrzebuje odpocząć. Od tamtej pory sama reaguje w takich sytuacjach i zawsze ustępuję miejsca osobom w potrzebie, ale przyznam racje że wkurzają mnie baby, które bezczelnie się wpychają i jeszcze komentują :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Bazienka, zgadzam się całkowicie, że nikt nie ma obowiązku ustępować. Mam po prostu nadzieję, że będę się z takimi przejawami dobrej woli stosunkowo często spotykać:-) Ale nie zmierzam się wykłócać. Jedyna sytuacja, w jakiej dopuszczam wyraźne poproszenie kogoś o ustąpienie miejsca to wtedy, kiedy będę naprawdę źle się czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka dogsnao
Ariane84- jeżdże autobusami i tramwajami prawie codziennie od 7 lat i nauczyłam się jednego- nigdy nie licz na innych ludzi. Bywały bójki, zastraszenia, parę razy kazali komuś oddać telefon albo grozili, że pobiją. Choć był pełny autobus, każdy odwracał głowę w stronę okna... Solidarność odzywała się tylko wtedy, gdy jedna stara baba zaczęła się żalić, ze niewychowana dziewucha nie ustępuje jej miejsca- wtedy cały chór wyżywał się na dziewczynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaaaattttttttttttt
w ogóle to mega ludzi w tych autobusach i tramwajach jest wkur** bo np. matka siedzi na jedym siedzeniu a na drugim jej małe dziecko lat 3 a ludzi mega a ona zamiast wziąć dzieciaka na kolana to siedzi jak wielka cesarzowa z reklamówkami z biedrony :/ Albo denerwują mnie też ludzie którzy nie myją się, stanie taki osobnik nad tobą i człowiek dusi sie przez 2o minut :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaaaattttttttttttt
obowiązek ustępowania jest ale tylko wtedy gdy siedzimy na miejscu oznaczonym jako miejsce dla inwalidy i inwalida się pojawia z autobusie i nie ma gdzie usiąść to w tym przypadku trzeba zejść bo to są miejsca przeznaczone dla tych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja chyba zbyt rzadko jeżdzę autobusami bo aż takich akcji jak wy nie miałam, oczywiście nie można dać się sterroryzować, u nas często jeżdżą starsze osoby na rynek i jednocześnie młodzież do szkoły która jest niedaleko i powiem wam że nie pamiętam kiedy widziałam jakieś chamstwo ze strony starszych osób za to ta młodzież.. nie dość że zajmują prawie cały autobus wszystkie siedzenia i w dupie mają tych ludzi to na dodatek puszczają na cały autobus jakieś hip hopowe gówna, to jest dopiero chamstwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolaaaaattttttttttttt
tak te puszczanie muzyki jest też wku** , niech sobie słuchawki założy jak chce słuchać Kiedyś miałam taką akcję że siedze sobie i grupa młodzieży stoi na środku i pani przechodziła i jednego z nich zawadziła torbą on już otwierał buzię żeby jej wygarnąć, ale pani ta była bardzo kulturalna i przeprosiła i spytała czy przypadkiem czegoś mu nie zrobiła, jemu się głupio zrobiło i spalił buraka \ __________ http://tnij.org/gv7r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie lepiej sie dogadac i lub
jak jade z ksiazkami do szkoly codzienie po 1,5 h w jedna strone nie ustepuje inkomu. zbyt zmeczona jestem. ew jesli juz to rano, a tak to po zajeciach chyba bym usnela na stojaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melka dogsnao
bazienka- dokładnie, podstawowy warunek to bycie uprzejmym, jeśli ktoś uprzejmie prosi o ustąpienie miejsca to nie mam nic przeciwko, ale jak mi zaczyna jęzczeć czy wciskać torbę w ramię to nie ma zmiłuj. Ariane- też nienawidzę tego puszcza mp3 z komórek na głos, u mnie niestety głównie jakieś techno-rytmy, bywa, że nastawią tak głośno, że zastanawiam się czy to jeszcze komórka czy już mini wieża przenośna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywam się pod siebie
w tramwaju zawsze stoję na końcu, ale jeśli jakimś cudem już siedzę to ustępuję jedynie babkom/dziadkom, którzy naprawdę wyglądają na chorych, babkom w zaawansowanej ciąży i czasem mi się zdarzy puścić kogoś z siatami czy walizkami o ile mnie nimi "przypadkiem" nie okłada. ale i tak wolę nie siadać w ogóle, bo tyle razy dostałam zjebkę, że już mam traumę i miejsca siedzące w tramwajach kojarzą mi się z upokorzeniem :o i dziwi mnie to, że wszyscy zawsze przypierdalają się do kobiet, a nie do facetów, którzy rozsiądą się jak książęta i udają, że są głuchoniemi. postrzeganie faceta jako pana i władcę zmęczonego opierdalaniem się chyba nigdy się nie zmieni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba im się wydaje że jak kobiecie zwrócą uwagę to ich nie opieprzy, a facetów się boją, takie tępe myślenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeginaj
Rzeczywiście bardziej czepiamy się babek, a nie facetów, ale prawda jest taka że to one są bardziej roszczeniowe, a do tego pyskate. Najgorzej mnie wkurwiają te kościołowe co jeszcze nie wysiądziesz, a już cię depczą w progu autobusu:o Mieszkam w toruniu, na trasie do mojej szkoły był kościół Redemptorystów z którego wywodzi się miłościwie nam panujący ojciec dyrektor Tadeusz. Zawsze jak wysiadałam do szkoły to te stare torby wracały ze mszy i pakowały się do autobusu nim wszyscy wysiedli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×