Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stokroteńka

Czy powinnam być o nią zazdrosna?

Polecane posty

Gość Stokroteńka

Kilka miesięcy temu rozstałam się z chłopakiem pomimo tego jednak widujemy się często, mieszkamy niedaleko od siebie no i moje aktualne praktyki znajdują się tam gdzie on pracuje. Problem tkwi w jego "przyjaciółeczce". Poznali się jeszcze jak byliśmy razem już wtedy na moje pytanie czy mu się podoba odpowiedział że jest b.ładna. On właśnie mówił że bardzo lubi rude laski... (ja blond) Tylko teraz jak się widzimy np. w jego pracy to coraz częściej o niej mówi :/ od wspólnych znajomych się dowiedziałam, że utrzymują stale kontakt, spotykają się no i on sam często powtarza "śliczna, wspaniała, a ona to ona tamto a ty nie wiesz jaka z niej ambitna dziewczyna a jaka kreatywna taka siaka i owaka z czego mi zawsze zarzucał że jestem leniwa i że zamiast brać sprawy w swoje ręce oddaje to innym (mama załatwiła mi mieszkanie) Irytuje mnie to gdy słucham jak to ją zaprosił do kina z okazji jej urodzin aż mi się niedobrze robi :/ czuję ogromną zazdrość mimo, iż nie jesteśmy razem oglądam jej zdjęcia na portalu i się zastanawiam czy ona rzeczywiście taka cudowna jest ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokaz jej zdjęcia ja ocenie a dlugo nie jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpokojnySenTwoj
10 miesięcy prawie, ale ja nadal go kocham :( rozstaliśmy się w sumie trochę z mojej winy bo go zaniedbalam, ciągle tylko się klociliśmy i nie mogliśmy dogadać w żadnej sprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpokojnySenTwoj
sorry ale nick musialam zmienić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona jest fatalna, brzydka jak nie wiem co, jaki ryj ma fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpokojnySenTwoj
moim zdaniem wlasnie nie :| kiedys napotkalismy ja w sklepie (on ja poznal u kumpla) no i przedstawil nas sobie od razu mi sie wydala jakas taka inna. Taka sympatyczna i taka ciepla eeeh a ja taki ponurak :/ Juz wtedy pytalam go czy mu sie podoba to powiedzial ze jest b ladna ma w sobie to cos zapytalam czy by mogl z nia byc a on powiedzial ze nie bo ona powiedziala ze nie chce sie pakowac w zwiazki czyli musieli rozmawiac juz wtedy na takie tematy ;] od czasu jak ją poznal to czesto z nia smsowal, czasami do niej dzwonil przez co tez byly klotnie. No i jak sie rozstalismy to na dobre sie zaczeli spotykac zabral ja do kina, podobno zabral ja na impreze do kumpla na urodziny gdzie mnie nigdy brac nie chcial bo twierdzil ze tak glupio...! Ciagle tylko slysze jaki on zachwycony nie jest ze jeszcze nigdy nie spotkal takiej cudownej osoby ktorej moze o wszystkim powiedziec i w ogole po prostu NIE MOGE TEGO SLUCHAC mam dosc i nie wiem co robic najlepiej zabralabym go z pracy do siebie i trzymala z dala od niej no ale nie da sie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety e
niestety ale juz nie masz szans. chłopak znalazł osobę, która lepiej do niego pasuje. tak jak pisalas- kłuciliście sie, nie dogadywaliście, czyli nie pasowaliście do siebie. Zraniłas go pewnie wiele razy. Nie znaczy, ze jesteś gorsza od niej. jesteś po prostu inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpokojnySenTwoj
no wlasnie tylko miedzy nami sie zaczelo dobrze ukladac :] i wszystko byloby ok gdyby nie fakt ze oni sie tak przyjaznia i jaki on jest zafascynowany nia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........uuuu...............
jak na taki durny temat to ludzie się wpisują, ale jak coś mądrego to już z siebie debile nie wyduszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co te jeki
jak dla mnie to ty wygladasz jak co druga wytapetowana blondi na ulicy, niby ladna ale jest was tak duzo (bo kazda sie robi tak samo) ze az sie to nudzi, ona moze i nie pieknosc ale przynajmniej nie ma klonu co chwile na ulicy,:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ypój
nie ma linka.daj link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ypój
nie widzialem fotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megafofer
fotka jest na jej innym temacie, poszukajcie sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megafofer
jesli to powaznie ty to wybacz, ale wygladasz jak tania, nie za madra dziewczyna dresa, nie dziwie sie mu ze woli ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpokojnySenTwoj
Mnie najbardziej boli to jak on o niej mowi - same pozytywne rzeczy jaka to ona dobra nie jest ze idealnie sie z nia rozmawia. Wlasnie tez kiedys wspomnial mi jak bylismy jeszcze razem jak wychodzilismy do brata na chrzciny "Lepiej bys wygladala jakbys sie nie malowala zobacz na ...(jej imie)" (ona niby tylko oczy sobie maluje ;/) no i przez to wybuchla awantura ze jestem ciagle do niej porownywana! ale ZAWSZE mi powtarzal ze mu sie podobam taka jaka jestem!!! Poza tym nie musze chyba pisac ze wielokrotnie mnie niepomalowana widzial. Tak sie zastanawiam czy sie do niej jutro nie wybrac i nie pogadac o tym co ich laczy? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszeczkaJakichMalo
Nie zazdroszczę Ci takiej sytuacji!!! Ale ja bym osobiście do niej nie szla, napewno zaraz mu się poskarży że ją nachodzisz a jak on jest tak ślepo w nią zapatrzony to stanie pojej stronie a tego chyba nie chcesz, prawda? A jakie są stosunki między wami? Może on po prostu myśli że jesteś takim "kołem zapasowym" w razie jak im się nie uda zawsze może do ciebie wrócić? Daj mu do zrozumienia że sie myli może wtedy zobaczy co stracił i zacznie się bardziej starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie ....
a po co tego słuchasz? Utnij od razu taką rozmowę - sorry ale nie chcę słuchać o twoim życiu prywatnym, i koniec, krótka piłka. Po co się męczysz i denerwujesz. Swoją drogą facet ma tupet, że Tobie o tym opowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwazam, ze Ty jestes ladniejsza, masz bardzo subtelna urode, delikatna twarz, ona jest bardziej toporna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpokojnySenTwoj
No wlasnie tylko w wiekszosci to ja sie jego pytam o nia a on twierdzi ze jestem zaborcza. Duzo wiem od naszych wspolnych znajomych badz chociazby na przerwie w pracy ktos pyta " a co u (jej imie) " no i moj eks gada. W takiej sytuacji nie wstane i nie wyjde przeciez bo powiedza ze jestem jakas obrazalska bo przeciez i tak juz nie jestesmy razem. A jakby tego bylo malo to jego kumple ja uwielbiaja a za mna nie przepadali. Jak juz pisalam (na tym albo na drugim watku) kiedy byly jakies imprezy to on szedl sam ja zostawalam w domu bo jego zdaniem nie powinno sie chodzic razem a z nia poszedl do kumpla i pewnie bylo cudownie :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpokojnySenTwoj
mam ochote do niej isc i nakrzyczec ze ma zostawic mojego faceta !!!!!!!!!!!!!! Jednak wolalabym to bardziej delikatnie zrobic np. kolezenskie spotkanie i zapytam wprost co ich laczy :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wyraznie jest nia zachwycony, ja bym tak nie mogla i zerwalabym kontakty. Poszukalabym sobie mezczyzny dla ktorego ja jestem najwazniejsza.. A pokaz Jego fotke, powiem Ci czy jest Ciebie wart z wygladu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie ....
lepiej daj sobie spokój, jescze zrobisz z siebie pośmiewisko. Nie jesteście już razem i on ma prawo spotykać się z kim chce. szkoda, że pracujecie w tej samej firmie bo przydałoby Ci się zerwanie jakichkolwiek kontaktów z byłym i to na dłuższy czas. Nabrałabyś wtedy dystansu do tego i spojrzała na sytuację inaczej. Nie poniżaj się albo nie zniżaj do ich poziomu. Jesteś ładną dziewczyną i jescze znajdziesz bardziej dojrzałego emocjonalnie faceta. Może poprawi Ci humor fakt, że moim zdaniem ona wygląda wulgarnie i prostacko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszeczkaJakichMalo
na twoim miejscu bym do niej nie poszła. Daj sobie spokój dziewczyno nawet gdyby co miedzy nimi było to nie dowiesz się tego od niej albo co gorsza - naopowiada ci bzdur, żeby sprawić ci przykrość. Napisałaś, że ona nie chce związku więc to znacznie zmniejsza szanse na to, że będą razem. A wyglądem się nie przejmuj, bo to, że jest ładna nie wystarczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POWINNOŚĆ BYCIA ZAZDROSNĄ - co to takiego? twoje poczucie zazdrości świadczy o twoiej niskiej samoocenie; ty sama czujesz sie gorsza od niej. zrób coś, żeby sie tak nie czuć. pracuj nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozatym, ty sie tak trzepiesz o faceta, który nie jest twój?! Matko! Chyba nie zdajesz sobie sprawy z praw jakie macie oboje. Jakim prawem chcesz iść do tej dziewczyny i czegokolwiek jej zabraniać albo jemu? Rozumiem, że przyklro ci słuchać, kiedy on o niej mówi w superlatywach. Zatkaj uszy. wyjdź. Ale nie rób czegos do czego prawa nie masz. Wolnoć Tomku w swoim domku. A co do wyglądu, to sama widzisz, że nie o wygląd tutaj chodzi. Jest cos jeszcze poza nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SpokojnySenTwoj
My razem nie pracujemy, ja mam praktyki w jego pracy ktore mi zalatwil. Jednak musze sie liczyc z tym ze potrwaja jeszcze jakis dobry miesiac potem moge sie starac o prace tam czego prawdopodobnie ze wzgledu na niego nie zrobie. Co do niej to widuje ja na zywo, mieszka na tym samym osiedlu i nie powiem bo jest zgrabna, ma fajna figure powiedzmy w jego typie. Mowil ze pdobaja mu sie rude juz daawno jeszcze zanim sie poznali. Nie ona centralnie byla przyczyna rozstania ale zaczynam myslec ze to mogla byc moja zazdrosc nieuzasadniona :( chcialabym ja poznac, doweidziec jaka jest czy naprawde taka super tylko nie chce uslyszec zaraz ze robie to specjalnie bo jestem zaborcza ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co ci sprawdzenie, czy on jest taka świetna? pytam sie poważnie a ty odpowiedz szczerze. do czego jest ci to potrzebne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×