Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matołowa...

odeszłam dla ciebie matole!!!

Polecane posty

Gość matołowa
babbuuu wiesz ja nie czuje sie kompetentna Tobie coś doradzać ale skoro to tylko forum to napisze... ;) na Twoim miejscu patrzyłabym przede wszystkim na dobro Twoje i dziecka bo wiesz zazdrość zazdrością ale skoro doszło do rękoczynów to chyba trochę przesada? może powiedz mu że tak, zrobiłaś zle ale to było minęło i nie chcesz o tym pamiętać a skoro on nie może zapomnieć to niech powie czego oczekuje od ciebie przecież nie będziesz przez kilka smsów cierpiała całe życie....a co do zmiany pracy to wytłumacz mu że w innej możesz też kogoś poznać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
ten matoł napisał do mnie sms : przeszło Ci mam przyjechać po ciebie... ręce mi opadły :( postanowiłam mu nie odpisywać bo w sumie po co skoro i tak jak grochem o ścianę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko dobrze zrobilas
po co mialas sie meczyc?? Przynajmniej nie jestes jedna ztych naiwnych, ktore mysla, ze on sie zmieni po slubie!! Zycze Ci powodzenia i nie daj sie nabrac na jego piekne gadki, ze sie zmieni (jesli takowe bedzie uskutecznial), bo te typy sie nie zmieniaja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko dobrze zrobilas
o mamo!! teraz przeczytalam, ze Ci esa napisal!! Dobry jest kolo. Mysli pewnie, ze zartowalas heheh Faceci tak maja niestety. Nie daj sie i nie odpisuj! teraz sie zacznie z jego strony, telefony, smsy, wizyty, zobaczysz... zorientuje sie, ze nie zartowalas i pewnie bedzie chcial, zebys wrocila hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
nie mam zamiaru z nim rozmawiać czy pisać a jeśli do mnie przyjedzie no cóż... zaproponuje mu herbatkę i porozmawiam o pogodzie :) tyle chyba jestem w stanie zrobić żeby nie skrytykował mnie... choć po dzisiejszym poranku sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kizia mizia kizia mizia
Aco bylo dzisiejszego poranka? Jak sie trzymasz autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
mam się dobrze póki co nadal czuję ulge :) dziś rano... zamyśliłam się i mój facet zaczął wrzeszczeć że od rana jestem zamyślona i nie chce mu powiedzieć o czym myślę na to ja że mówię mu już od tygodnia bo ciągle myślę o tym samym (mam pewien problem i gryze się tym) ale on już się nakręcił i zaczął mi wyliczać co w tym tygodniu zrobiłam zle: nie przytuliłam w tym momencie kiedy chciał nie odpowiedziałam dwa razy na jakieś pytanie nie zrobiłam mu wczoraj masażu a obiecałam (siedział przy komp. wołałam go ze 3 razy za co też mi się oberwało zresztą) poszłam się kąpać akurat jak on chciał włączyć film wypiłam za mało piwa a z koleżankami to bym więcej wypiła założyłam bluzkę z dużym dekoltem po to by się faceci ślinili .... jak mi to wszystko wyliczał to zaczęłam się śmiać bo myślałam że sobie jaja robi a on że ja mu się w twarz śmieje :( no to nie wytrzymałam i powiedziałam ze jest jakims tyranem że nie traktuje mnie jak człowieka tylko lalke która ma działać jak on sobie życzy że mam teraz prawdziwe problemy i skoro tak mu ze mną zle to lepiej żeby znalazł sobie inna kobietę bo ja nie jestem ideałem zapytałam po co tyle czasu ze mną był skoro jest mu tak zle.. po czym zabrałam najpotrzebniejsze rzeczy i wyprowadziłam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttytyrtrrytrryry
Ten twój facet to po prostu maruda jest. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
żeby on tylko marudził.. on na mnie wrzeszczy napisał mi że jak nie wrócę to idzie na imprezę do kolegów nic nie odpisałam to zaczął mi dowalać że pewnie bawię się z koleżankami i że pokazuje mu swoim zachowaniem jak go kocham ,że jestem kłamczuchą :D mówiłam że prędzej mi kaktus wyrośnie niż wrócę do niego? :D przecież on mi swoim zachowaniem pokazuje że dobrze zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
jest mi trochę smutno że on nadal dowala że nie zrozumiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttytyrtrrytrryry
Histeryk i manipulant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttytyrtrrytrryry
Ale błąd jeden robisz: Utrzymujesz kontakt, jesteś trochę niekonsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
ale on nie wie że ja czytam to co mi pisze... ja nie odpisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chacha230684
a ja chce odejsc i chyba zrobie to jutro, spakuje manela i sajonara...jestem z tym palantem 6 lat i co dzien sie zastanawiam co ja robie, co dzien...wyzywal mnie za nic , nie szanowal ignorował, na dodatek jest mega hipohondrykiem co dzien pieprzy ze cos go boli, ma jakos manie pzrzesladowcza ze niby go truje, ja albo ktokolwiek kto przewinie sie przez dom, nikt go nie lubi ze strony mojej rodziny a ja go naprawde z dznia na dzien nienawidze coraz bardziej, bylam z nim z litosci bo juz nie raz chcialam odejsc to przekonywal ze sie zmieni ze bedzie dobry i juz nie popelni tych błedów co dotychczas i co nic jest cooraz gorzej, a teraz juz gdzies leci pajac z kolezkami na imprezke...masakra nic tylko miec zal do samej siebie ze jestem taka skoczona idiotka;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chacha230684
a ja chce odejsc i chyba zrobie to jutro, spakuje manela i sajonara...jestem z tym palantem 6 lat i co dzien sie zastanawiam co ja robie, co dzien...wyzywal mnie za nic , nie szanowal ignorował, na dodatek jest mega hipohondrykiem co dzien pieprzy ze cos go boli, ma jakos manie pzrzesladowcza ze niby go truje, ja albo ktokolwiek kto przewinie sie przez dom, nikt go nie lubi ze strony mojej rodziny a ja go naprawde z dznia na dzien nienawidze coraz bardziej, bylam z nim z litosci bo juz nie raz chcialam odejsc to przekonywal ze sie zmieni ze bedzie dobry i juz nie popelni tych błedów co dotychczas i co nic jest cooraz gorzej, a teraz juz gdzies leci pajac z kolezkami na imprezke...masakra nic tylko miec zal do samej siebie ze jestem taka skoczona idiotka;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak samo jak ty 1000
chacha230684 Spakuj dziada i za drzwi, WYRWIJ CHWASTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
chacha230684 wobec tego witaj na moim pokładzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JutkAAA
tylko nie zatońcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurcze....
Matołowa- super postąpiłas :) widać że jest Ci lepiej, choc chwile kryzysu pewnie tez siepojawią w koncu to 7 lat... ale to nie życie z kolesiem ktory zachowuje się w ten sposob. i fakt, swoim obecnym zachowaniem tylko pokazuje Ci, ze podjelas słuszną decyzję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurcze....
a tak w ogole to czytając od kilku dni tematy na tym forum, zastanawiam się czy na świecie są jeszcze normalni faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
o kurcze... czytając to forum i z własnego doświadczenia mówię Ci że nie ma normalnych facetów ;) a ten matoł przestał do mnie pisać :) więc chyba mogę iść spać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
witam wszystkich :) ja dziś nadal pełna życia i przekonana o słuszności swojej decyzji :D tylko jeszcze muszę rodzicom powiedzieć że ślubu nie będzie no ale co tam jakoś dam radę..albo i nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyLady24
matołowa w sumie to jeszcze prawie pół roku zostało do slubu Twojego to jeszcze nie tragizm i mozna wszystko odwołać. Ja miałam gorzej bo chłopak mnie zostawił miesiąc przed ślubem i teraz planuję ślub z drugim facetem tyle ze teraz boje sie jak cholera..... Ale na szczescie odwoływac niczego ja nie musialam bo jak mnie tamten zostawił to kazałam jemu wszystko odwolac skoro na tyle jest mądry i mnie zostawia to niech sobie teraz poodwoluje, ksiedza i wszystko i jeżdził i odwoływał hehehe normalnie matoł..... Dobrze zrobiłas ze odeszłaś.... A rodzice sie przyzwyczają, nie ma co sobie życia marnować tylko dlatego że moze rodzice cos nie tak powiedzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża2424
tylko głupcy popełniają te same błędny... Myślimy inaczej niż mężczyźni, ale to nie znaczy ,że gorzej! Małowata- podziwiam i potrzeba mi trochę Twojej odwagi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
ten matoł przeszedł samego siebie... zadzwonił do mojej matki i powiedział że ja coś odwalam :( a ta najpierw spokojnie tłumaczyła że tyle lat razem że co powie rodzina itp... powiedziałam że skoro taka mądra to niech sama za niego wyjdzie dla rodziny :P zaczęła mnie szantażować że koniec z pomocą materialną a ja jej że ok tylko co rodzina powie jak się dowie że się za sponsoring wzięłam :D:D:D:D:D:D myślałam że mnie strzeli ale zaczęła się śmiać i atmosfera zrobiła się lżejsza.. rozmawiałyśmy na spoko pokazałam jej co tu pisałam a ona doradziła mi żebym dała sobie trochę czasu ma też porozmawiać z matołkiem ;) przyznała mi racje ale stwierdziła też że może jak do niego dotrze co ja czuje to się uspokoi że nie był taki zawsze więc że coś musiało się stać skoro się zmienił... mam mętlik w głowie ale nie tęsknie nawet za nim a przecież do wczoraj mieszkaliśmy razem więc to chyba dziwne? naczytałam się tu na forum że laski odchodzą a potem płaczą w poduszkę bałam się że mnie też to czeka a ja po prostu czuje jakbym zdjęła sobie garb z pleców :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurcze....
Ja tez kiedyś odeszłam od faceta (opowiadać całości nie będę bo dłuuuga i skomplikowana historia) i przez 3 miesiące bylam tak naładowana energią że mogłam góry przenosic!!! tak bardzo szczęśliwa bylam drugi raz w zyciu (przez dłuższy okres czasu) (a pierwszy raz był, kiedy zaczynałam z tą osobą byc) :P Wszystko było proste, każdy cel był na wyciągnięcie ręki. Naprawde niesamowite bylo uwolnic się zupełnie od kogoś z kim tworzyło się toksyczny związek. Więc może u Ciebie jest podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
o kurcze... no może masz rację w każdym razie korzystam ile się da z tej wolności :D choć muszę się nauczyć wielu rzeczy na nowo... dziś umalowałam się (będąc z moim facetem nie robiłam tego bo nie lubił) i będąc na zakupach z mamą spotkałam znajomego pierwsza rzecz jaka do mnie powiedział to : oooooooooo umalowałaś się a ja zaczęłam szukać nerwowo chusteczek bo myślałam że zle wyglądam :( i dlatego on zwrócił uwagę. znajomy jednak powiedział że super wyglądam i jestem jakby odmieniona... wiecie że zrobiło mi się przykro głupio i nie wiem co jeszcze..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chach230684
no i spakowałam mandżur :)i nie załuje:)teraz on oczywiscie wypisuje fanaberie ze chcial ze mna rodzine zakladac i ze mnie kocha i ze zyc beze mnie nie moze, ale ja juz znam te jego gierki nie raz tak gadał,po 10 min jak juz wiedzial ze jest ok to zapominal o swoich obiecankach-cacankach, tym razem nie dam sie z a chiny :)!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
chach230684 i jak się z tym czujesz? u mnie bez zmian czyli nadal nie tęsknie tyle tylko że on cały czas mi dowala w sms więc matoł sam nie daje mi szans na ewentualną tęsknotę :P . Ja nie odpisuje bo wiem że to go bardziej irytuje niż jakakolwiek riposta z mojej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHyba nauczyl sie tego zachowa
nia od Ciebie, ciekawe ze facet przegiąc nie moze, a jak cos zrobi nie tak to kara, tak ze koniec swiata, a kobieta musi miec pełną swobode. Bo w koncu egoizm i wygodnictwo musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×