Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czycosrobiezle

globulki dopochwowe- pytanie o stosowanie

Polecane posty

Gość czycosrobiezle

Witam! 2 dni temu zaczęłam stosować globulki dopochwowe, były 'robione' w aptece więc nie mają nazwy ;-) Ginekolog sama mówiła, że będą 'wypływać' dzięki czemu dodatkowo działać na srom, który jest dość bardzo zainfekowany ;/ oczywiście mam na niego również inny lek PROBLEM- zaaplikowałam sobie ją już 2 razy, jednak za żadnym z nich nie wypłynęła ze mnie nawet jedna kropelka ;o już zaczęłam się zastanawiać czy je można zaaplikować źle ;|??? stosowałam już inne globulki i ten problem pojawiał się najwyżej sporadycznie-co najwyżej 1 raz podczas całego leczenia. Przecież to chyba naturalne, że globulka powinna działać miejscowo i wypłynąć a tu nic :( może ja ją zbyt głęboko aplikuje ?? (mniej więcej na długość palca wskazującego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka bzdurci
pewnie wypływa jak sikasz, a ty tego po prostu nie zauważasz, też tak mmiałam, nie ma sie czym martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czycosrobiezle
hmmm tylko (może to głupio zabrzmi) wyoglądałam się lusterkiem czy cokolwiek widać i nic a nic ;> jakby nic tam rano nie było ;> ... ale mam nadzieję, że masz rację.. chociaż z drugiej strony w takiej sytuacji nie działa na srom skoro jej tam nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czycosrobiezle
trochę panikuję ponieważ już dłuuuugo walczę z uciążliwą bakterią i nie mogę sobie z nią poradzić :(.. także każda odbiegająca od normy sytuacja(jak niewypływanie globulki) dość bardzo mnie martwi.. chciałabym żeby wszstko było jak trzeba i w końcu pomogło ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czycosrobiezle
dziękuję, że odpisujesz. Mam nadzieję że masz rację.. to bakteria-gronkowiec :/ .. nikomu nie życzę ponieważ już parę miesięcy się męczę :( (zmieniłam lekarza żeby nie było, że nic z tym nie robię ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka bzdurci
nie ma za co :) nie przejmuj sie, ja tez ciągle walcze z infekcjami pochwy i wiem jakie to wkurzające :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czycosrobiezle
współczuję Ci bardzo!! to pierwsza jaka kiedykolwiek mnie dopadła i tak trzyma już od początku roku mniej więcej :( ileeeeee można to wytrzymać .. już nie pamiętam jak 'to' wszystko wygląda bez zaczerwienienia i to nie małego :( .. może niejedna z Was męczyła się dłużej niż 5 miesięcy ale mnie to jak na 'pierwszy raz' przerasta.. znasz może jakieś dobre probiotyki - na potem o ile to kiedyś nastąpi, które możesz polecić :)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka bzdurci
tobie po kuracji potrzebny bedzie lactovaginal dopochwowo, albo doustnie lacibios femina, one wyrównaja ph w pochwie, ja to stosowałam i byłam zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czycosrobiezle
dzięki bardzo ;) mimo wszystko mam nadzieję, że jutro coś ze mnie wypłynie tak na uspokojenie :D pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagda
Hej i jak wyleczylas ? Ja mam teraz taki problem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do probiotyków po takim leczeniu to zdecydowanie na pierwszy strzał dopochwowy Lactovaginal, bo szybko odbudowuje mikroflore pochwy, duzo szybciej niż te doustne probiotyki. Zaś na dłuższą mete mozesz przejsc na doustny provag. Mnie lekarka mówiła, że odbudowa flory po antybiotyku to robota na jakies 4 miesiące, moze nie intensywnej ale wspomagajacej kuracji probiotykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×