Nie chcę mieć dziewczyny, bo zarabiam za mało i wstydzę się tego

Nie masz jeszcze tak źle. Jesli mieszkasz w niewielkim mieście to są to normalne zarobki.

moj maz w dniu slubu zarabial 1000 ( 5 lat temu) teraz zarabia 3000, ale co z tego, gdyby zarabial 1000 tez bym go kochala ! trudno nie kazdy jest bogaty, nie mysl tak, i mimo ze tak wyglada kobiety nie wszystkie leca na kase, 1.500 to nie jest zle:)

Uważam, że mając 1500 zł miesięcznie nie byłbym dla kobiety żadnym oparciem i zabezpieczeniem. Facet ma być w związku mężczyzną i godnie zarabiać na chleb

mam koleżankę, której facet zarabia 1500-2 tys. na miesiąc i nazywa go pasożytem

zyjemy w takich czasach, ze kobiety tez potrafia na siebie zarobic i sie utrzymac, cieszylabym sie gdyby facet zarabiał, ale nie oczekiwalabym od niego kokosów, sama na siebie zarabiam i spelniam swoje zachcianki, dzis zeby wzbudzac szacunek u kobiety nie wyatrczy gruby portfel, ( no chyba ze tylko tych pustych panienek, ktore szukaja tyyyylko kasy)

W McDonalsie wiecej zarabiaja.

wogole nie pracuje i mialem juz kilka lasek:D

?

Po co kobiecie nieudacznik taki jak ja, jak może mieć mężczyznę zaradnego, który umie przynosić pieniądze do domu? Po co facetowi nieudaczniczka ? a tak poważnie to kobieta musi być naprawdę zajebista pod każdym względem żeby na nią poleciał przystojny z kasą ( ja jestem tylko przystojny, ale może kiedyś będę miał kasę)

każdy facet wie że kobiety bardzo patrzą na pieniądze, chyba dlatego że wiedzą że same za dużo nie zarobią to szukają faceta z kasą domem, furą. Tylko wprowadzą się na gotowe.

widać za jakimi sie oglądasz. ja jak poznałam swojego to gołodupiec był i nie widziałam w tym problemu... (samam bogata nie byłam) jak chcesz panne co patrzy za kasą to gratuluje porządne dziewczyny nie myślą przez pryzmat forsy

a i chciałam dodac ze mój Miso ma teraz bardzo dobrze prosperującą firme a ja sama jestem w trakcie zakładania własnej za własne środki. I nikt mi nie pomagał. Od ukochanego nic oprucz jesgo samego nigdy nie chciałam i nie oczekiwałam