dlaczego ludzie tak robią ?

jakis czas temu ogłaszała sie laska ze odda ciuszki potrzebujacej wyśle od słowa do słowaz zgadałysmy sie i przeszłysmy na g-g dziewczyna wydała mi się konkretna i chetna do pomocy ktos pomysli ze jestem naciagaczką co sie napaliła na ciuszki by je potem sprzedac na all (bo ZAWSZE jest taki argument tu na kafe :D) otóż nie podałam jej adres Domu samotnej matki w moim miescie (i tel) i konkretne nazwisko tej dziewczyny która bardzo jest potrzebująca specjalnie tam jechałam i sie dopytywałam i co ?...gówno pytam sie ..czy ludzie maja uciechę ze sobie takie jaja/zarty robią ? bo mnie to nie śmieszy ps.ta dziewczyna na kafe miała czarny nick

a tu jest ten wątek -bo znalazłam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4449524&start=30

dobrze, ze napisalas, bedzie jej glupio. Poza tym ja tez nie rozumiem takich ludzi, ucieche z tego chyba maja ze komus checi narobia;/

Ja tez takiegoc zegos nei rozumiem. Przy okazji jesli ta dziewczyna jest z Poznania to mam do oddania wozek gleboki, pozniej zamienia sie na spacerowy... implasta.

trudno stwierdzić , ale jest coraz wiecej takich osób co sie deklaruje i na deklaracjach sie konczy niestety. Ja często spotykam sie z czymś takim na allegro licytuje jakas rzecz wygrywam , po czym osoba mi pisze , że jednak tego nie sprzeda bo za niska cena jest ? No i cholera mnie wtedy bierze , po co wystawia aukcję za tyle skoro liczy na kokosy ...no ale nie o tym ten topic - moze myslala ze ktos jednak zaproponuje jej jakas kase za to czy coś innego na wymiane ....

no nie śląsk ale dzięki :)

no szkoda. w przyszlym tygodniu pojade do domu samotnej matki i zapytam komu potrzebny wozek ;)

oszustwo, mianowicie kiedyś laska ogłaszała się ze odda rzeczy po swoim dziecku jakiejś biednej rodzinie która spodziewa się maleństwa. W zestawie miało być drewniane łóżeczko, wanienka, przewijak, ubranka i kilka zabawek. Koleżanka opowiadała mi że skontaktowała się z tą osobą zapłaciła jej za przesyłkę nie małą kwotę a ta wzieła kasę i znikła.... ludzie mają tupet

ja też nie rozumiem jak można zrobić sobie dziecko nie mając pieniędzy,

jeżeli mozesz to podaj z jakiego miasta jest ta dziewczyna bo ja mieszkam w żywcu i mam do oddania wózek gondolkę troszke starsza ale moja w niej wyjezdziła jeszcze niedawno.bede tu zagladac aha odbior tylko osobisty niestety nie mam jak go dowieżc

karierowiczka z kafeterii! :O zgrywała bohaterke a jak przyszlo do czynów to gówno zrobila :O

jak przeczytalam ta historie to az ciezko uwierzyc ze tacy ludzie istnieja :o

do: bo ja nie wiemm236A skąd wiesz, czy Autorka tematu nie spotkała przypadkiem osoby jeszcze bardziej potrzebującej? łatwo jest oceniać. Ja też kiedyś ogłaszałam, że mam do oddania ciuchy, zgłosiło się do mnie kilka osób, każda z nich podała adres - wysłałam jednej pani, która w moim mniemaniu najbardziej potrzebowała tych ubrań. I nie widzę powodu dla którego miałabym się komukolwiek tłumaczyć z tego dlaczego uznałam tak a nie inaczej - tak, jak nie widzę powodu dla którego autorce tamtego topicu miałoby się zrobić głupio. Prędzej autorce tego powinno się zrobić głupio - za odgórne ocenianie bez poznania sytuacji.

tak? to moze zwykłe info na g-g ? słuchaj ,ale spotkałam dom obok mame 8 orgia dzieci i jej dałam a tu echo pytałam z 2 razy ale sory nie bede nachalna jak pisałam byłam w domu samotnej matki ,i wiem ze ta dziewczyna nie ma nikogo i nie ma prawie nic dałam tej dziewczynie adres a nawet te.osrodka mogła smiało zweryfikowac ale nie-ogłosic sie na kafe, i g***

napisz z jakiego jest miasta to moze sie znajdzie osoba ktora chetnie pomoze

kicham to sama pomagam na ile moge na innych juz nie licze

tym bardziej że potem znalazły się podszywy. Kiedyś moja ciotka chciała oddać dużo ciuchów po swojej córeczce, przysyłała to wszystko do polski ze stanów, ze się komuś przydadzą, ale mojemu bratu urodził się synek a ja jeszcze przez kilka lat dziecka nie planuje. uzbierało się sporo ciuchów i to w bardzo dobrym stanie, niektóre tylko raz założone. Szkoda, żeby tak leżały, więc jednego roku jak przyjechała znalazła dom samotnej matki, zadzwoniła tam, oni chętnie wezmą ubranka, umówiła się, że ktoś przyjedzie po nie. I co się okazało? nikt nie przyjechał, nikt nie oddzwonił, nikt się więcej nie skontaktował. A ciuszki przeleżały całe wakacje. dopiero potem udało się je rozdać dalekiej trochę biedniejszej rodzinie.

" tak?to moze zwykłe info na g-g ?"A.... czyli tu Cię boli :-)Wcale nie chodzi Ci o to, czy zostały przesłane ale o to, że ciekawość Cię zżera.Do Ciebie miały iść te ubrania? Nie? Więc się tak nie pień :-)

A ja uważam że założenie takiego tematu i wyśmiewanie się z dziewczyny to też świństwo:o Cóż rozmyśliła się i tyle. Nie pochwalam czegoś takiego bo jeśli nie można spełnić obietnicy to się jej po prostu nie daje. Ale żeby zaraz topik zakładać z tego powodu? W realu takie coś to też chleb powszechni i mi do głowy nie przyszło by rozklejać plakatów po mieście bo mnie kumpela w konia walnęła :D

ngLka ty sie dobrze cujesz ? a co mi po ciekawości :O co ulzy mi ze sie dowiem ze laska nimi w piecu napaliła? po prostu uwazam ze tak sie nie postepuje a...a moze to ty byłaś ta obiecującą ?

i jeszcze ..jakby mialy isc do mnie to bym to miała w dupie

" ngLka ty sie dobrze cujesz ?a co mi po ciekawości "Bo nie widzę innego powodu zakładania tak oszczerczego topicu. Bo, nie masz odwagi podpisać się na czarno."a...a moze to ty byłaś ta obiecującą ?"A...a może jednak nie możesz przeboleć, że ktoś ma prawo do robienia ze swoimi rzeczami co chce i Tobie nic do tego?Daj spokój dziewczynie i jeśli tak strasznie żal ci twojego wielkiego wysiłku, jakim było zdobycie adresu samotnej matki - to następnym razem go nie podawaj.

czy czarny jest lepszy od pomaranczowego?? ;) czarnych mozna miec dokladnie tyle co pomaranczowych, co chwile zakladajac nowe...

Ano to z tego, że zakładając na pomarańczowo całkowicie unika się odpowiedzialności tego, o czym się pisze. I nie chodzi o to, by założyć sobie nowy czarny tylko napisać pod tym, którego się zwyczajowo używa.Rozumiem, najłatwiej (czyt. najbezpieczniej) wieszać psy anonimowo.. tylko, że to strasznie niepoważne.

tą która chciała rzeczy oddać, Ogłosiłam sie na forum i szybko znalazła się chętna. Jednak mieszkała 200 km ode mnie. Ona dojechać nie mogła bo mówiła że nie ma za co, przesłać pocztą rzeczy też nie bo twierdziła że może rzeczy do niej nie dojdą. Pofatygowałam się i pojechałam osobiście. Przez 3 godziny czejkałam az się ktoś zjawi a potem się okazało ze to był czyjś żart bo pod tym adresem i nazwiskiem mieszkała starsza babcia a nie samotna kobieta z 3 dzieci :o

odpowiedzialnosc taka sama. Tak samo osobe identyfikuje IP, bez wzgledu na to czy na czarno sie pisze, czy na pomaranczowo. Taka sama anonimowosc.

ngLka ..szczerze ? to bredzisz Twoja argumentacja nie trzyma sie ani kupy ani ... jestem anonimowa bo p[omaranczowa a ty co ? jakos twojego adresu nie wiedze i co sie tak przejmujesz? :O ja sie nie mam przyjmowac a ty to co ? dopiero nic z tego nie masz bronisz laski jak nie wiem co moze ty sobie lubisz robic z gęby dupe jak nie...

No tak, jak ci brak argumentów na usprawiedliwianie dlaczego jedziesz po dziewczynie z dobrymi intencjami -to sięgasz po wyzwiska... Widać zarówno w celu założenia posta jak i w nieumiejętności dyskutowania, że prosta z ciebie babka.Z mojej strony to tyle, w pyskówkę z tobą wdawać się nie zamierzam.A i owszem, bronię całkowicie obcej mi osoby bo wkurza mnie twoje klepanie jęzorem na prawo i lewo bo "szanowna pani nie dostała informacji gdzie poszła paczka".Żal.pl i EOT.

wydania wózek firmy baby design w dobrym stanie i chcę go zawieść do domu samotnej matki w moim mieście myślicie że przyjmą bo wózek ma jedną wadę ma pęknięcie przy daszku ale ja to skleję i nie powinno to w niczym przeszkadzać i parę ubranek po domu (ponieważ mają gdzie nie gdzie jakąś plamkę jak myślicie wezmą??

dobrymi intencjami to jest piekło wybrukowane wiesz? jestes taka sama jak ona a moze jeszcze gorsza pozdrawiam