Nie wiem co o tym myśleć - do tych co już rodziły

Cc, cieszę się że u was wszystko dobrze. Życzę tobie i dzieciątku aby wasze operacje minęły sprawnie i bezproblemowo, i żebyście szybko wydobrzały. Trzymajcie się! Mam koleżankę po operacji serca w dzieciństwie - nikt by się nie domyślił. Sama miałam cesarkę bo poród został nią zwieńczony, a jednak wspominam ją dobrze a maluch został błyskawicznie wydobyty. U was też będzie OK!

Leżałam na ktg i przede mną były 2 porody sn, słyszłam krzyk kobiet i az mi ciarki przechodziły, cc - zero bólu, dopiero po :D ale da się wytrzymać, 2 zastrzyki przeciwbólowe w trakcie odchodzenia znieczulenia i nie ma porównania do sn. Po 3 dniach nie pamiętałam że rodziłam,:D