pogadajmy o okresie

czy znacie chociaż 1 dziewczynę, która w czasie okresu nie łyka tabletek przeciwbólowych? czy to prawda, że po porodzie bóle miesiączkowe sa mniejsze?

up

ja ogólnie unikam tabletek przeciwbólowych. około dwa razy w życiu zdarzyło mi się je wziąć podczas okresu. rok temu nawet ćwiczyłam podczas pierwszych dni miesiączki, teraz zrobiłam się zbyt wygodna ;)

Ja przed porodem miesiączkę miałam strasznie bolesną... potrafiłam zemdleć z bólu...ale po urodzeniu dziecko jak ręką odjął nawet nie wiem że mam dostać nic nie czuje....

Kiedys jak mialam okres to zdarzalo się ze do szkoly nie szlam bo strasznie zle się czulam -oczywiscie tabletki zawsze pod ręką a teraz 2-3 dni i po okresie i nawet tabletek nie muszę brac:) wszystko zmienilo się wlasnie po porodzie :)

ja nie łykam, bo mnie nic nie boli, dlatego się boję, że za kilka lat ten ból się pojawi i mi da popalić :o

co m-c ból znośny więc nie zawsze łykam ale ze 3 razy do roku mam bardzo bolesną .... więc jadę wtedy 3 dni na Ibupromie....

a tak a propos tego okresu, do którego roku życia się on reguluje? :o

ja mam prawie 25 lat i wciąż się nie uregulował dziś myślałam że dostanę ale nic z tego :D a co do bólu jeszcze to moją mamę nigdy ani razu nie zabolało, ta to ma dobrze ;) i też ma nieregularnie, jak ja babcia też tak miała

inaczej to wyglada jedna ma bolesny okres druga nie. Ja np. mam okres przewaznie 4-5 dni i najgorsze są pierwsze 3 dni a pozniej da się przezyc ale znam dziewczyne co okres ma zaledwie 2dni i funkcjonuje normalnie;)

ja właśnie też mam nieregularny i nigdy nie potrafię go przewidzieć (dobra, po objawach cielesnych potrafię, ale żeby sobie wyliczyć to nigdy.) i tak się zastanawiam czy nie mam czasem jakiegoś problemu :P i co do bólu, bo wcześniej zapomniałam - boli mnie pierwszego dnia, ale pierwszego dnia to ja mam ogólną apokalipsę i siedzę na kiblu cały dzień :o