Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość edsa

boje sie ze umre podczas porodu

Polecane posty

Gość edsa

slusznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
nikt nie pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby dlaczego masz umrzeć
nie przesadzaj, każda ma jakies obawy, ale śmierć chyba jest najmniej prawdopodobna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
no ale sie zdarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jakbyś się bała wyjść
z domu, bo cegła na głowę ci spadnie. To że od czasu do czasu spada, to nie znaczy, że tobie też :) W lotto tez tylko nieliczni wygrywają, więc nie popadaj w paranoję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
czyli wy sie nie balyscie/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz poważne choroby to możesz mieć podstawy się tego obawiać ale jeśli jesteś 100% zdrowa to awet o tym nie myśl !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jakbyś się bała wyjść
tak prawdę mówiąc to bardziej bałam się czy dziecko zdrowe urodzę niż miałam jakiekolwiek obawy o siebie. Popytaj mamę, czy babcię jak było z ich porodami, to pewnie u ciebie będzie podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
a jakie to powzne choroby/ mi o zadnej nie wiadmo oprocz wypadajacego platka zastawki ale to niby ma 15 proc. populacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewno nic się nie stanie ale na twoim miejscu nie czekałabym z pozwoleniem pobrania twoich narządów do przeszczepu w razie co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jesteś zdrowa to bez obaw :) a w ktorym miesiacu jestes ze tak sie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
w 8 campari ale dowcipna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może to lęk po prostu przed samym porodem ale ty sobie dodajesz dodatkowych problemów. nie martw sie wszystko bedzie dobrze:) ja bym na twoim miejscu bala sie ze zle mnie rozetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
umnie w szpitalu nie nacinaja krocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewniam Cię, że w czasie porodu wszystkie złe i głupie myśli znikną równie szybko jak się pojawiły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co pękasz sama czy ty jestes z tych kobiet kture masuja sobie krocze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
mam nadzieje ze zle mysli odejda wole sama peknac, wtedy szybciej sie zablizni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie koniecznie, niestety. Nigdy nie masz pewności jak pękniesz i w którą stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno masaż szyjki dużo daje. Wtedy kobieta nie pęka. Niestety u nas raczej mało popularne. Lekarz woli naciąć i mieć problem z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
to moze lepiej cesarke/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz na to hajs to czemu nie ale potem tez sie długo nie ruszysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarówno poród sn jak i cc mają swoje wady i zalety. Osobiście cc nie miałam i trudno jest mi się w tym temacie wypowiadać. Ty jesteś już w 8 miesiącu i czasu na decyzję masz bardzo mało, także przemyśl sobie wszystkie za i przeciw i zdecyduj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edsa
wolalabym zeby ktos za mnie zdecydowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jakbyś się bała wyjść
a co ma masaż szyjki macicy do pękniętego krocza???? Przecież to nie ma nic wspólnego!!! W ogóle po co o tym mysleć i nakręcać się zawczasu. Autorko - nie wiesz o czym mówiąc, że samoistne popękanie jest lepsze od nacięcia. Zresztą nacięcia w ogóle nie czujesz. Boli jak się goi a nie jak nacina. To samo z CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tamm, mnie przed porodem tez mowili ze to okropnie boli , jest pieklo na ziemi i ogolnie krew miala sie lac po scianach. A w czasie porodu okazo sie ze, owszem boli ale nie tak zeby mozna bylo nie wytrzymac. Po porodzie to sie sama dziwilam ze urodzilam :) Wszystko bedzie ok . Tylko przestan czytac fora dla matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
campari34 pewno nic się nie stanie ale na twoim miejscu nie czekałabym z pozwoleniem pobrania twoich narządów do przeszczepu w razie co" campari34, no wiesz ... jak moglas cos takiego napisac :D ja trzeb apocieszac a nie straszyc. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×