Niestety faceci brak doswiadczenia w lozku nie da sie ukryc

w zaden sposob. Jezeli kobieta ma jakies tam doswiadczenie w tych sprawach to zawsze sie zorientuje. mozecie twierdzic ile chcecie ze jestescie jebakiem nad jebakami, opowiadac o rzekomych podbojach. Wasze zachowanie w lozku mowi nam wiecej niz 1000 slow wiec lepiej milczyc i sie uczyc niz zachowywac sie zalosnie;-)

No coz.... identycznie jak z babami..., :) moja droga.... wiec sie tak nie podniecaj :) I od razu rozwieje twoje watpliwosci :) Jestem baba ;)

wiesz nie wiem jak Ty ale ja osobiscie nie widzialam powodu zeby ukrywac fakt ze nie mam doswiadczenia. Przeciwnie u dziewczyny to przeciesz plus w oczach faceta :-P

Jak chodzi tylko o sex to jaki to plus że dziewczyna nie ma doświadczenia????????? Leży tylko jak kłoda i tyle. Zastanów się co piszesz!!!!!!!

a gdzie niby pisalam ze chodzi tylko o seks?

obzezana ja tylko powiedzialam ze to tak samo jak z babami. nigdy tez nie ukrywalam mojego braku doswiadczenia co nie znaczy ze nie jest ono mile widziane... babeczka powinna sie na tym znac, moim zdaniem :)

Bo piszesz tylko o tym!!Nie wspominając nic o uczuciach itp.Więc o co innego ma ci chodzić??

obzezana to niby o co ci chodzi jak nie o seks?

fakt niby kazdy samiec tak twierdzi. Z jednej strony niejeden narzeka ze mu dziewczyna np. nie chce obciagac a z drugiej jezeli to po prostu zrobi bez nalegania to uzna ze widac kazdemu to robi. Dziwni oni sa, sami nie wiedza czego chca. I zeby bylo jasne pisze tu o sytacjach gdy jest sie w zwiazku a nie o przypadkowym ruchaniu.

obzezana cos ty pila?

Pisze o tym bo to jest temat mojego postu ale to nie znaczy ze chodzi mi o jednorazowki czy niezobowiazujace bzykanie. Bo chyba w zwiazkach tez uprawia sie seks no nie? Ludzie czy wy jestescie az tacy tepi ze trzeba wam wszystko tlumaczyc jak przedszkolakom czy po prostu szukacie zaczepki?

Chodzi ci o związek. To ty wolisz jak twój partner jest ogierem i nie wiadomo na ilu panienkach się szkolił?? Bo uważasz że jak kobieta nie doświadczona to plus,a jak facet nie doświadczony to już nie to samo??

A może to ty jesteś aż tak tempa że piszesz tak nie zrozumiale że nikt nie może cię zrozumieć!!!!!!!!!

nie uwazam, wcale mi to nie przeszkadzalo a raczej przeciwnie bo nauczylam go robic wszystko tak jak ja lubie ;-) Chodzi o to ze opowiadal niestworzone historie o swoim bujnym zyciu erotycznym, po co skoro ja i tak od razu sie zorientowalam jak przyszlo co do czego?

tepi ludzie sa prosci jak budowa cepa i tak tez sie wyrazaja dla Twojej informacji

No i co nie uciekł zawstydzony??

Obeznana a co z Twoim doswiadczeniem?? Doświadczonej trafil sie prawiczek???

Pewnie chciał ci w jakiś sposób zaimponować i pewnie też wstydził się tego że nie ma odpowiednich umiejętności.

A dla mnie ktoś tępy to taki co daje porównania do czegoś tak debilnego jak cep.

nie mamy po 18 lat, ja po dwoch dluzszych zwiazkach juz wiedzialam co i jak, on chyba prawiczkiem to tez nie byl nie sadze. Ale doswiadczenie mial naprawde male, po 1 razie sam nawet po pijaku przynal ze "jeszcze prawie nic nie umie" i to nie byl zart! Widac bylo ze ze mna stopniowo sie uzcyl. Po czasie dopiero zaczal opowiadac te rozne dziwne rzeczy, o rzekomym seksie w przymierzalni w kolezanka. Przypadkiem dowiedzialam sie ze to totalna bujda choc oczywiscie juz wczesniej nie moglam w to uwierzyc.

fggggggggghhgfd daruj sobie te Twoje "ciete riposty" rodem 1 klasy podstawowki i zaimij sie czyms sensownym

Zajmuje się dokładnie tym samym co ty-pisze na kafe. Więc może ty też powinnaś się zająć czymś sensownym. No chyba że uważasz ze założenie tego tematu jest bardziej sensowne niż pisanie w nim. Ale masz racje to nie ma sensu pisać tu.:)

pisze bo jestem ciekawa co inni o tym sadza. ale niestety przyzwyczailam sie juz do tego ze wielu wcale nie chce sie podzielic swoim zdaniem na jakis temat tylko sie szarpac nie wiadomo po co i o co. Ja nikogo nie obrazilam ani nie zaatakowlam, po prostu wyrazilam swoje zdanie i od razu spotkalam sie z ostra reakcja no ale to norma tutaj.

Z ostrą reakcja-że niby ja???????? Przecież to ty pierwsza napisałaś " Ludzie czy wy jestescie az tacy tepi..." A teraz piszesz że nikogo nie obraziłaś i że nie ty zaatakowałaś,więc może ja??

"Jak chodzi tylko o sex to jaki to plus że dziewczyna nie ma doświadczenia ????????? Leży tylko jak kłoda i tyle. Zastanów się co piszesz!!!!!!!" nie prosciej byloby po prostu zadac pytanie o jaki seks chodzi czy w zwiazku czy przypadkowy?rozumiem ze mozna nie wiedziec bo nie okreslislilam sie co do tego. zamiast tego od razu "zastanow sie co piszesz" z kilkoma wykrzyknikami jakbym napisala cos strasznie obrazliwego a przeciesz tak nie bylo

obzezana ty piszesz ze taka zadowolona jestes, bo go wszystkiego nauczylas, z czego wnioskuje ze jestescie (byliscie) razem ale pojecia nie masz czy on mial jakas panne przed toba czy nie? i do tego piszesz ze nie o seks ci chodzi?? nie ma to jak bzykac sie z facetem, mowic o zwiazku z nim i przyznawac sie do tego ze sie nie ma bladego pojecie kim ta osoba wlasciwie jest... masakra...

prawda jest taka, ze piszesz bez skaldu i ladu wiec trudno wymagac od nas siedzenia w twojej glowie!

Ojej o to cie tak uraziło te kila wykrzykników i to żebyś zastanowiła się co piszesz że później napisałaś że jestem tempakiem-bez przesady. Dobra,to pisanie nie ma sensu bo jest nie na temat. Więc nara.Miłego dnia :)

niczego nie wymagam, ja jak nie jestem pewna czy dobrze kogos zrozumialam to mam zwyczaj normalnie zapytac a nie od razu wyjechac z zarzutami ale widac chyba jestem w tym odosobniona. jezeli sadzisz ze kazdy facet Ci bezwglednie powie cala prawde odnosnie swojego zycia seksualnego przed Toba to niestety jestes w bledzie. Niektore kobiety po 20 latach odkrywaja z kim tak naprawde zyja wiec nie wkrecaj mi ze to jest takie niewiarygodne ze nie wiem ile babek mial moj zanim poznal mnie.

napisalas ze nie wiesz czy byl prawiczkiem, a to zasadnicza roznica! ja, wiem z kim sypiam bo znam swojego meza. nigdy go nie pytalam o konkretna liczbe lasek z ktorymi spal ale przynajmniej wiedzialam czy jest prawiczkiem czy nie!