Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 34 lata +

mam 34 lata i nigdy nie byłam zakochana

Polecane posty

Gość 34 lata +

jakieś tam zauroczenia, tak ale miłość nie, tak się zastanawiam chyba jestem jakimś wyrzutkiem bez serca kocham tylko rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaldi
tak Ciotka , przelałaś już miłość na siostrzeńców i gdy wołają 'Ciotka daj cukierka' to nie odmawiasz a na związek z facetem to już raczej za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niom. Ale coś tam jeszcze można uratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
nie mam siostrzeńców jakoś specjalnie się tym brakiem zakochania nie martwię, uważam tylko, że to nieco dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaldi
a może nie potrafisz nikomu obcemu zaufać i zaryzykować, jeżeli nie zaryzykujesz to nigdy się nie dowiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
pewnie, że lepiej tak myślę, bo z braku doświadczeń nie mogę mieć pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 lata + To nie powód do zmartwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
próbowałam, próbowałam i dupa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
jak już pisałam, specjalnie się tym nie martwię, tylko się zastanawiam tutaj tyle tematów o zakochaniu się, miłości, motylkach a ja już nie dwudziestolatka i nie wiem jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie źle próbowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaldi
chyba nie mieszkasz na pustyni , teraz masz okazję w trakcie akcji powodziowej, pędź na pomoc i syp piasek do worków , zawiązuj worki ... tysiące facetów pracuje , więc może pomagając innym pomożesz sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość to bajka
szukasz czegos co nie istnieje to tak jakbyś poszła do lasu i szukała kranoludków, a później płakała że żadnego nie spotkałaś :P niektóre panienki i pedzie lubią każdy swój związek nazywac "miłoscią" i na tym to polega......cała reszta to mit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
dzięki za porady fakt na pustyni nie mieszkam, ale też nie w okolicach dotkniętych powodzią poza tym jestem raczej mało atrakcyjna, i nie mówię tego jako zakompleksione "coś", po prostu takie są realia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
sprostowanie - - nie szukam, zastanawiam się jedynie, co by było gdyby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięknie bo pięknie
i chcesz do konca zycia byc sama? kochasz rodzine czyli? mame,ojca? siostre? robisz cos zeby kogos poznac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
nie chcę być sama, pewnie, że nie ale czy można kogoś pokochać "na siłę" nie wydaje mi się a bycie z kimś tylko by nie być samemu jest nieuczciwe wobec tej drugiej osoby byłam w związkach, tak w kwestii wyjaśnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięknie bo pięknie
dlaczego piszesz,ze nie jestes atrakcyjna? czesto ludzie tak pisza a nic im w wygladzie i ogolnie zarzucic nie mozna.. moze sobie wkrecasz i przez to tak ci inni tez odbieraja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
tak kocham rodziców, rodzeństwo - napisałam to tylko dlatego, żeby nie wyszło, ze nie znam tego uczucia (tak wiem, jest inne w przypadku relacji kobieta - mężczyzna) raczej nic nie robię by kogoś poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
zapewniam Cię, że nic sobie nie wkręcam, mam swój rozum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięknie bo pięknie
no OK ale co, jestes sama, zyjesz sama? nie przeszkadza ci to? takie puste mieszkanie? wracac do pustego domu jest strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
nie mam swojego mieszkania, mieszkam w wynajętym (tak, tak kolejny dowód mojego nieudacznictwa) lubię pusty dom, poza pewnymi wyjątkami np. dziś - pewnie stąd ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lektora angg.
Wiesz.. ja mam identycznie.. Spotykalam sie z wieloma chlopakami ale nie kochalam ich.. NIe wiem dlaczego.. Boje sie ze to juz taki moj defekt :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
no cóż jak widać, może nie jest to "powszechna przypadłość" ale jednak istnieje witaj w klubie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięknie bo pięknie
no wiesz najgorsze nieudacznictwo w tym wieku to mieszkac z mamusia, tak wiec wynajmowane jeszcze nie lapie sie pod kategorie "nieudacznictwo":D ale starych koni mieszkajacych w tym wieku z rodzicami nie trawie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 lata +
dzięki z mamą nie mieszkam od 19 roku życia, ale smuci mnie, ze nie stać mnie na swoje (do tego może też by się facet przydał, we dwoje łatwiej się zadłużyć ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz szczerze...
autorko,napisz szczerze, jestes gruba, ze piszesz o nieatrakcyjnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×