Właśnie złapałam faceta na oszustwie

Zadzwonił i powiedział, że spać idzie,Nie pasowało m icoś w jego głosie, zadzwoniłam za 10 minut nie odbiera.Dzwonie cały czas zrzuca mnie. Napisałam eska, że nie jestem taka głupia, że mi dojebał i żeby odebrał tel i mi powiedział prosto w twarz co jest grane Chuj jeden a tak go kochałam!!! Rok czasu razem!!! Ale boli1

:D

to nie jest śmieszne!!!

hahahaha:D

napisałam, że sobie zrobię coś jak nie zadzwoni.Zadzwonił i ściemnił, że dopiero teraz dzwonię wcześniej nie miał sygnału a esy nie doszły!!! No kurwa!!! esy w sumie naprawdę nie doszły bo rapotru ani jednego nie mam ale żeby sygnału nie miał jak ja miałam? ściema jak chuj!!!

Jesteś żałosna. Nie dziwię się, że facet się dystansuje, jeśli tak go osaczasz.

no i co? bo nie kumam

jestes wariatka.

może i jestem ale czy naprawdę mógł sygnału nie mieć?

masz wszystkich w domu?

skoro zadzwonił akurat wtedy kiedy napisałam że sobie coś zrobie?

lol.... xD skoro poszedł spać to wyłączył dźwięk aby mu ktoś nie przeszkadzał.... jak on z tobą wytrzymuje....

wyłączył dźwięk??? nigdy nie wyłącza czasem dzwonie póxniej i odbiera! poza tym nie ściemnił by że sygnału nie ma!

tereska zbieraj dooopke w troki i lec zobaczyć co robi Twoj ukochany! a nie tu zale na forum wylewasz1

pytam się poważnie czy mógł nie mieć połączenia mimo że ja sygnał miałam?

żal mi tego faceta-chwili spokoju nie ma

nie wydaje sie to wam dziwne???

jedz do niego i zobacz co robi.

wciska Ci kit! jak moze nie miec polaczenia jak ty slyszysz sygnał? No bzdura totalna. Chyba że numer zly wykrecilaś

nie mam zamiaru nigdzie jechać odpowie mi ktoś na pytanie?

nam nie,tobie tak

dobry numer dzwoniła a on mnie zrzucał i jak napisałam że sobie coś zrobie to zadzwonił wtedy on i się pyta co chce, dodam raportów nie dostałam więc mógł esow nie mieć ale połączenie było, był sygnał ! a on twierdzi, że tylko 1 raz dzwoniłam

to wytłumaczcie mi iwęc czemu tak sie stało? już się uspokoilam teraz dotrą do mnie argumenty, czasem jak się włączy agresor to nic nie dociera do mnie....

przepraszam za ten wybuch, czasem tak mam jakieś zaburzenia i nie panuje nad gniewem

teraz jestem sobą pogadajcie ze mną o tej sytuacji

:D dajcie sobie po pysku :D xD HaHa xD ej zadzwoń i powiedz "sorry" :D a on ci powie: "moja ty słodka wariatko,ja też sorry bejbe" :D dacie sobie po buzi buzi i będzie gorący sseks i kurdę będziecie przez chwilę szczęśliwi :D a potem zapalicie papierosa i się na siebie lekko obrazicie. ok?

:o

ja odp bo mam podobe zytuacje SCIEMNIA!!

widac ze cos jest na rzeczy nawet mu sie klamac nie chce porzadnie, oj faceci, ciagle te same klamstwa

może się chciał piwka napić spokojnie z kolegami, a mając taką pojebaną babę to raczej trudne... więc dla spokoju ci powiedział że idzie w kimę bo też bym tak na jego miejscu zrobił