Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do bardziej doświadczonych

Powiedzcie mi czy ślub zmienia związki?

Polecane posty

Gość do bardziej doświadczonych

jestem z facetem prawie 7 lat za rok planujemy się pobrać, kiedyś ktoś mi powiedział że ślub sie bierze max po 3 latach znajomości, a najgorsze jest jak się bierzesz ślub po ok 10 latach znajomości to wtedy wszystko w związku się psuje bardzo kocham swojego "narzeczonego" ale powiedzcie mi czy faceci się zmieniają po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkaklakl
opna liczy na to ze on sie zmieni a sie nie zmienia a on liczy na to ze ona sie nie zmieni a się zmienia. nie wiem moja droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osoby się nie zmieniają po ślubie. ślub to tylko prawne uregulowanie związku, potwierdzenie że chce się być tylko z tą osobą i nic więcej. a odnośnie rozpadów to słyszałem że w 10 roku trwania związku jest ponoć największy "dołek" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja wychodzialm za maz to sie nad tym nawet nie zastanawialam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
mój sie nie zmienił, ale my szybko wzięliśmy ślub :) dodam tylko że jestem po 10-letnim związku, który się rozpadł, potem poznałam męża i szybko się pobraliśmy, na razie nie żałuję bo jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bardziej doświadczonych
do 2222 a czemu się rozpadł się twój poprzedni związek az po 10 latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy faceci zmieniają się po ślubie ? taaa.... jak jest jakiś problem, to po ślubie z czasem będzie jeszcze większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Tato czy to prawda że miłość jest ślepa? -Prawda, ale małżeństwo jest świetnym okulistą. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoko levviatan... nie kazdy na kazdy temat ma aktualne informacje :) jesli zastanawiasz sie czy cos sie zmieni to znac\zy ze sie zmienie bo juz czujesz pismo nosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było tak
ślub był po 5 latach zmiany po ślubie były bardzo widoczne, było dużo gorzej, wręcz katastrofalnie przeżyliśmy kilka kryzysów małżeńskich w ciągu 18 lat jesteśmy jeszcze razem lecz poważnie myślimy o rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasz się nie zmienił
ślub to była tylko formalność. Myślę, że "zmieniają" się związki te które do dnia ślubu nie wiedziały jak ich codzienność będzie wyglądać. czyli, ze para mieszkała oddzielnie, widywali się nawet codziennie, wyjeżdzali na wczasy. ale nie mogli sie sprawdzic w codziennosci, i potem ta rzekoma zmiana. Ale jak my mieszkalismy 5 lat ze sobą, to po slubie nie mialo się co zmienic. choc nie zaprzecze, ze przez te 5 lat od dnia zamieszkania bylo widac "ewolucję" naszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... weekendowi malzonkowie. Dokladnie. Jesli jestescie ze soba ale mieszkacie obok siebie to na pewno sie pozmienia... majciochy trzeba bedzie prac, obiadki gotowac, zbierac brudne skarpety... bajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z moim P widywalam sie codziennie ale dopiero jak razem zamieszkalismy okazalo sie tak naprawde jak to jest miedzy nami i wydaje mi sie ze zamieszkanie razem to najlepsza proba dla zwiazku bo wtedy czlowiek doskonale poznaje druga polowke i nie ma niespodzianek po slubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zamieszkalam ze swoim po miesiacu ale nie traktowalam tego jako proby. chcialam z nim byc jak najczesciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dytka5
Ja też radzę, jeśli razem jeszcze nie mieszkacie, żeby to zrobić. Najwyższy czas. Mam kilka koleżanek w wieku 22-25 lat, które nie mieszkały przed ślubem razem i niestety po ok roku małżeństwa posypały się rozwody. Ja ze swoim Mężem nie mieszkałam wcześniej, ale my mieliśmy inne bardzo poważne problemy, z którymi na szczęście daliśmy sobie radę, więc u nas to wyglądało trochę inaczej. Po zamieszkaniu razem robią się właśnie problemy z niczego, i jeżeli nie będziecie sobie umieli z tym poradzić, to będzie kłótnia za kłótnią. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
może dlatego że nie wzięliśmy ślubu :D nie, tak poważnie to facet nie nadawał się do związku tylko ja potrzebowałam tyle czasu żeby się o tym przekonać... nie, zadnych zdrad nie było - po prostu nie pracował, nie chciał nic zmienić w życiu, nie chciał zamieszkać tylko ze mną (mieszkał u rodziców), do tego szlajał się wieczorami po knajpach i pił... i stwierdziłam że ja chcę w końcu normalną rodzinę a nie takie nie wiadomo co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×