Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martuś83

podnosi na mnie rękę

Polecane posty

Gość halama12345
Martus a dlaczego ty nie postawisz na swoim choc raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
Coco de Bata kap ap plyna lzy moze zostan powiesciopisarka,bo kazdy watek przeksztalcasz,polowe rzeczy zwyczajnie zmyslajac.Piszesz to co sama pragniesz przeczytac 1. wskaż w którym miejscu "zmyślam" 2. jestem facetem 3. może zostań dalej kretynką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cizia_mizia_dyzia
"Coco de Bata "tak samo jak gwalt.To,ze kobieta ma na sobie seksowne ciuchy nie oznacza,ze pragnie byc zgwalcona.Tak samo facet ubrany w markowe ciuchy jezdzacy luksusowym samochodem nie marzy o tym,zeby go ktos okradl" co za bzdury!!!!!! laska sexownie ubrana prowokuje faceta, czy tego chce czy nie, i nie pisz bzdet ze koles nie powinien sie ogladac za taka, to jest nautra, hormony, czytalas o tym troszke??NIE ZALl mi kobiet porozbieranych do polnaga ktore staja sie ofiarami zboczencow! a co to faceta z fura...dziwne porownanie :O to jak totolotek, ukradna albo jego albo kogos innego i tyle kobieta sama wyrabia sobie szacunek u mezczyzny, musi byc zaradna, zadbana, z zainteresowaniami, musi wymagac od faceta,zabraniac, taka ich natura, facet musi czuc sie potrzebny, musi czuc sie chwalony, a zeby go chwalic trzeba wymagac,a nie z lzami w oczach i zagadkowym spojezniem "czy mnie dzis kochasz bardziej czy mnie" papciuszki w zebach przynosic-to oczywiscie przyklad, ale wiemy o co chodzi faceci kochaja kobiety zadbane, z charkterem, jak to sie mowi: -szefowa w kuchni -dama w salonie -kur..wa w lozku i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko moze nasze wypowiedzi niewiele zmienia w Twoim zyciu.Pewnie z nim zostaniesz jak to zwykle robia kobiety bedace na Twoim miejscu.jestes DDA przedewszystkim.I wcale mnie nie dziwi,ze takiego partnera sobie wybralas.Smutna prawda jest taka,ze nic sie nie zmieni.Twoj facet nigdy nie bedzie tym jakim go sobie ciagle wyobrazasz.Moze byc jeszcze gorzej.Nie zycze Ci miec z nim dzieci,bo i one beda cierpiec.Tylko wiedz pare istotnych rzeczy.Powinnas isc na terapie DDA.Powinnas go zostawic,bo tego typu zwiazkow nie warto ratowac.Za duzo masz do stracenia.Zdrowie,lata,szczescie.nawet nie masz co sie ludzic,ze on sie zmieni.To smutne ale to nigdy nie nastapi.Bedziesz plakac po latach.Moge Ci tylko napisac,ze nigdy nie jest za pozno na Twoje szczescie.Aha jesli nie pojdziesz na terapie najprawdopodobniej ciagle bedziesz znajdywac takich samych facetow jak ten obecny.To lezy w Twojej psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest wlasnie tak - chcemy uciec od ojca alkoholika, od toksycznej matki a trafiamy na partnera tego samego kalibru. Ja np zawsze chciałam uciec od mojej matki bo mnie tresowała jak psa a mój M ma duzo jej cech - tylko różnica jest taka, ze jego sie nie boje a matki się zawsze bałam. Żle robisz, ze robisz wszystko, zeby był szczęśliwy. A Ty? Co z twoimi potrzebami? Zdroiwy egoizm jest...zdrowy. Myslę, ze przy tym facecie nie uda sie zmienic taktyki, bo juz sie przyzwyczaiłas do sprawiania, zeby był szczęśliwy. No i on tez sie przyzwyczaił. Ale jakbys kiedys miała innego... to zdrowy egoizm od samego początku, pamiętaj. Aha i jeszcze coś. To co niego czujesz to nie miłość tylko pragnienie miłosci. Wiem co mówię bo też pochodzę z rodziny patologicznej, w której miłosci nie było. Ty po prostu chcesz byc komuś potrzebna i na tym twoja "miłość" się kończy. ON Cię teraz nie uderzy bo tak jak mówią dziewczyny - nie jestes jeszcze jego. Ale poczekaj do ślubu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto on sie nie zmieni
Moj tez przed ciaza tylko podnosil na mnie rękę.Ale po slubie uderzyl pierwszy raz.Nic mu nie pasowalo.a zaczelo sie w ciazy,kiedy to przytylam 40 kg,ledwo chodzilam,non stop w szpitalu..Nieraz mi w ciazy cwiknal,bo na czas nie bylo obiadu.Ale bardziej od przemocy fizycznej bola mnie jego slowa. Dzis łączy mnie z nim tylko dziecko.Odeszłam,bylo mi ciezko,bo w glebi serca go kochalam. Zrob to co uwazasz,ale zapamietaj jedno:TAKI SIE NIE ZMIENI' A jak nie maci jeszcze dzieci to uciekaj i uloz sobie zycie na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halama12345
moja mama tez jest DDA, a razem z siostra wybraly sobie mezow wzorowy i swietnie im sie teraz zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coco de Bata zgadzam się, w końcu jakaś mądra sensowna wypowiedz pośród tej szmiry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do halamaaa
ty jestes jakas pojebana Ciebie trzeba leczyc nie sądzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cizia_mizia_dyzia
martus, wez sie w garsc i poczuj sie kobieta, delikatna, malo zaradna, pokaz mu ze bez niego nie potrafisz tego , tamtego, ze to on musi wiele rzeczy zrobic, bo ty bez niego sama nie podolasz i takie tam, zobaczysz jak mu sie EGO podniesie!! i za kazdym razem go chwal!!!!!chwal, chwal, chwal, sprytna, madra kobieta musi czasami grac, bo wiemy jacy sa faceci, male dzieci, niezdary, czasem leniwce, brudasy ale pomimo tego trzeba przymnkac oko , bo tacy sa faceci , i tego nie zmienimy, a tylko wzbudzimy w nich niechec, nerwy, agresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas sobie powiedziec: U MNIE BĘDZIE INACZEJ NIZ W DOMU RODZINNYM - i dążyc do tego za wszelką cenę, nie pozwolic zeby ktoś taki jak twój przyszły mąż zniweczył marzenie o normalnej kochającej się rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
Coco de Bata kap ka plyna lzy moze idz do pracy nierobie.O ktorej bym tu nie wlazla zawsze tu siedzisz ciucmoku i piszesz swoje kontrowersyjne smieci. 1. ciucmoka to masz w domu i pewnie mu usługujesz :D 2. skoro zawsze tu jestem wtedy, co ty, to wniosek prosty, jesteś takim samym "nierobem" :P 3. a cóż kontrowersyjnego jest w moich wypowiedziach? juz pomijam fakt,ze połowy nie rozumiesz 4. nie odpowiedziałaś mi, pokaż, w którym miejscu coś zmyśliłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halama12345
I pojebani na tym swiecie muszą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuś83
Próbowalam sie postawić to każda moja próba kończyla się tym,że strzelam fochy , chcialam rozmawiać to uslyszalam ,że ja go nie zmienię,że jest nerwowy itd..każdy ma woady-wiem ale to wszystko odbij się ta mnie....kiedyś uslyszalam : Jak Ci się nie podoba to sobie zmień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"cizia_mizia_dyzia " skoro nie pojmujesz co napisalam o gwatach itp.to zaluz dla przykladu spodnice po kostki i szmate na lep,bo jak cie ktos wyrucha zobaczywszy kawalek zgrabnej nozki mozesz miec pretensje do samej siebie wedlug Twojego mniemania.na przemoc nie ma wytlumaczenia.Nie zarzucaj mi,ze ja nie czytam o tym troche,bo czytam az za duzo.Tylko w takim kraju jak Polska i muzulumanskich moga oskarzyc o gwalt ofiare.A bierze sie to z zacofania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cizia_mizia_dyzia
kobieto on sie nie zmieni--kolejne bzdety!!!! moj maz pochodzi z rodziny gdzie ojciec jak i matka bili swoje dzieci, ojciec wyjatkowo brutalnie ! byl w 2 zwiazkach w ktorych tez zdarzylo mu sie przylozyc lasce, jestesmy 10 lat po slubie i ani razu nie podniosl na mnie reki, dostalam po pupie, fakt, nawet mocno :O ale nigdy nie bylo przemocy, mysle ze nie daje mu powodow, jest dla mnie najwazniejszy, najcudniejszy, nawet jesli czasami okrutnie mnie wkurza 😠 i dre sie na niego, on mi tez dosra, ale przez te lata ani razu nie bylo przemocy, no ja czasami go popycham ,albo podniose z nerowo reke :D ale to raczej na zarty, potem jest usmiech i po problemie a czy ty Marta jestes pewna ze ten twoj przyszly maz cie kocha???wiesz...to sie czuje, i nie ma odp.nie wiem, chyba tak, jest tylko "tak albo "nie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halama12345
Martuś, więc zmień. Niestety nie znajdziesz innego wyjścia z tej sytuacji, rozumiem że cięzko Ci spojrzeć prawdzie w oczy, ale on taki jest, bierze się kogoś z wadami i zaletami, a nie po to by go zmieniać. Jeśli więc coś Ci nie pasuje to albo zmieniaj albo nie marudź. Nie jestem świętą krową. Możecie tego nie zrozumieć, ale moje związki są bezdystansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kap kap nie mam czasu na wdawanie sie z toba w beznadziejne dyskusje.Zmyslasz i dopowiadasz sobie.Nie znasz sytuacji z gory zakladasz,ze dziewczyna sprowokowala albo jest wariatka pyskata albo plotkara:/pomijajac juz wogole fakt,ze to nie jest zadne wytlumaczenie postepowania tego faceta.Jestes bardzo zgorzknialy.nie widzialam jeszcze nigdy pozytywnego posta w Twoim wykonaniu.Zegnam ozieble. P.S a twierdzcie sobie,ze mozna sie lac,ze mozna to usprawiedliwiac.Tak pewnie wasze zycie wyglada skoro takie macie poglady.Wszystkim Wam przydalby sie poprostu dobry psychiatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuś83
Zawsze go chwalilam bo jest zaradnym czlowiekiem,pracowitym ale tak jak pisalam wcześniej w ciągu dnia może być tez inny-zly,wkurzony,krzyczący na mnie..o co ? a np.o to,że trzasnęlam za mocno drzwiami, nie domknęlam dzwi, źle powiesilam pranie i związalam wlosy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
ani razu nie podniosl na mnie reki, dostalam po pupie, fakt, nawet mocno faktycznie, ani razu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś83 nie czytaj wszystkich postów stąd, niektóre laski wypowiadające się tutaj to jakieś wariatki... np ta cizia mizia, ja Ci dobrze radzę skoro on Cię jedzie za takie pierdoły to to jest jakiś psychol niezrównoważony emocjonalnie a nie kochający facet :/ co Ci po kimś takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halama12345
Świrus. Na za wiele mu pozwoliłaś. Prawda jest taka że każdy facet to cham pod poszewką ! A my kobiety musimy nauczyć się tak balansować i manipulować nimi, aby samej sobie zapewnić komfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cizia_mizia_dyzia
widzisz coco zalezy co ma sie pod pojeciem sexy ubrana, bo tu mozemy sie zaczac klucic niepotrzebnie, a kazda z nas poprostu bedzie mylila pojecia, tak czy siak, koles pewnie jej nie kocha, albo jest chory psychicznie, albo ona jest ciapowata , takiej to nawet emocjonalnie stabilny facetnie podola :O mam kolezanka ktora do du..py wlazi swojemu mezowi a ten w nosie ja ma, i to jak perfidnie :( ale tutaj to jest glebszy problem, i przypuszczam ze u autorki topkiu jest tak samo, tak zostala wychowana, takie wartosci ma wbite do glowy i niestety ale ciezko bedzie ja zmienic, jedyna szansa jest terapia pomysl o tym Marta, razem z nim pojdzcie do psychologa, to moze wam pomoc, jesli nie pomoc to chociaz zrozumiec dlaczego jest "tak " a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuś83
Wierzcie mi, tak bardzo bym chciala krzyknąć, odwrócić się i zamknąć za sobą drzwi,ale nie potrafię się klócić-najzwyczjniej w świecie a rozmowa z nim?hmm mówię jak do ściany.... a co do postów to dziękuję za slowa otuchy a te wypowiedzi bardziej okrutne co do mnie pozostawiam bez komentarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
kap kap nie mam czasu na wdawanie sie z toba w beznadziejne dyskusje.Zmyslasz i dopowiadasz sobie.Nie znasz sytuacji z gory zakladasz,ze dziewczyna sprowokowala albo jest wariatka pyskata albo plotkara jaka ty jesteś tępa :O naprawde nie wyczuwasz ironii w poście o prowokowaniu?? dalej nie wskazałaś co zmyśliłem, jak komuś coś zarzucasz, to udowodnij,że masz rację, bo póki co się ośmieszasz na całej linii, brak ci argumentów, to przystępujesz do ataku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"cizia_mizia_dyzia kobieto on sie nie zmieni--kolejne bzdety!!!! moj maz pochodzi z rodziny gdzie ojciec jak i matka bili swoje dzieci, ojciec wyjatkowo brutalnie ! byl w 2 zwiazkach w ktorych tez zdarzylo mu sie przylozyc lasce, jestesmy 10 lat po slubie i ani razu nie podniosl na mnie reki, dostalam po pupie, fakt, nawet mocno ale nigdy nie bylo przemocy, mysle ze nie daje mu powodow, jest dla mnie najwazniejszy, najcudniejszy, nawet jesli czasami okrutnie mnie wkurza i dre sie na niego, on mi tez dosra, ale przez te lata ani razu nie bylo przemocy, no ja czasami go popycham ,albo podniose z nerowo reke ale to raczej na zarty, potem jest usmiech i po problemie a czy ty Marta jestes pewna ze ten twoj przyszly maz cie kocha???wiesz...to sie czuje, i nie ma odp.nie wiem, chyba tak, jest tylko "tak albo " z takimi pogladami jakie wyglaszasz tutaj od poczatku jestem w stanie watpic w to,ze w Twoim domu nie ma przemocy chodzbys nie wiem jak pisala,ze Twoj maz jest ze zlota:P Nie pisz bzdur dziewczynie,bo ten facet sie naprawde nie zmieni i ona bedzie tylko cierpiec.Poczytaj troche o przemocy fizycznej,psychicznej.Tacy ludzie sie nie zmieniaja.I zeby nie bylo,ze nie wiem o czym pisze.Sama jestem DDA i przeszlam terapie.Mam za soba podobny zwiazek i jestem szczesliwa,ze zostawilam tego chlopaka.Obecnie mam normalna rodzine i nareszcie wiem,ze zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
cizia_mizia_dyzia "kap kap płyną łzy" kolejna zagorzala feministka, ktora twierdzi ze kobiecie wszystko sie nalezy , bez wzgledu na wszystko, puku puk w twoja glowke zlotko ha ha ha teraz już rozumiem dlaczego uważasz że bicie po doopie to nie przemoc, ty po prostu ograniczona jesteś :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×