Pytanie do kobiet" dlaczego ubieracie się tak niedbale, niechlijnie wręcz?

koleś najchętniej wcisnął by kobietę w gorset, założył pas cnoty i zagnał do garów.

Przyczepiłeś się do dżinsów. :D Dużo ich bo są wygodne ale to nie koniec listy ubrań kobiecych.

Kolejny temat na baskim forum o wyższości jednej płci nad drugą,kiedy obie mają sporo na sumieniu.

Proszę mi nie rozmywać tematu. Jeśli któraś z koleżanek czuje się na siłach, to proszę zaprzeczyć, że dzisiejszego ranka 95 procent kobiet w najprzeróżniejszym wieku paradowało ulicami polskich miast w stroju wymyślonym dla pastuchów rogacizny? No? Bardzo proszę...

Wstaw pacanie swoje zdjecie chcemy zobaczyć jak ty ubierasz się wyjątkowo i jaki Ciebie indywidualista oraz znawca dobrego ubioru.

" Pytanie do kobiet" dlaczego ubieracie się tak niedbale, niechlijnie wręcz? " -korekta: Pytanie do mężczyzn " dlaczego ubieracie się tak niedbale, niechlijnie wręcz? " no czemu?????

Ależ Brómie mój miły, nie ja się przyczepiłem, ale dżins się przyczepił. Do tyłków polskich kobiet, którym się nie chce zadbać o ich ubiór.

Nie przeprowadziłam procesu liczenia ale dziś dużo kobiet odsłaniało nogi. :)

Buc ze mnie nieprzecietny nie ma nic do powiedzenia to pieprze trzy po trzy ale niech mi w koncu ktos powie jak mam nicka zaczernic bo moj umysl tak daleko nie siega

jestem na L-4, wiec nie wiem jak jest dzisiaj,ale zazwyczaj ok godz. 8 w centrum miasta dostrzegam kobiety spieszące do pracy -eleganckie, w spodnicach, żakietach etc. A to ,że ty opierasz swoje wnioski na obserwacjach gimnazjalistek, licealistek, bywalczyniach dyskotek, tudzież pracownic sklepów spożywczych-to już nie mój problem. Widocznie takie kobiety Cię interesują . Nie generalizuj

Ku lepszemu? Opowiadasz Brum. Coraz to chudsze, wieszakowate panny, bez cienia ciała to raz. A po dwa , popatrz- albo kiecka zakrywająca tylko pośladki i gołe plecy, albo gorzej- bez bluzki. I to jest kobiece? To jest wyuzdane i brzydkie. Takie dziewczyny/ kobiety nie są kobiece według mnie. A do tego kilogram makijażu. Nie mów, że Cię to zachwyca? Weź no się weź w garść i powiedz mi tu.

Wiesz co, Charges, jeśli posiadasz jakąkolwiek wyobraźnię, bez trudu przedstawisz sobie, jak wyglądam, na podstawie tego, co piszę. :)

Jestem samotnym nudzierzem i zadna kobieta mnie nie chce dlatego pisze takie brednie i probuje jakos wyjasnic sobie te moja ulomnosc

Przyjedźcie do Wrocławia, tu jest mnóstwo pięknych kobiet, ubierających sie z klasą. Nie pojmuję sensu tej dyskusji-to oczywiste, że są kobiety które ubierają sie jak barbie, ale jest też całą grupa takich, które są zadbane, wiedzą jak sie ubrać i podkreślić swoje atuty. Ludzie są różni -przecież to żadne odkrycie !

Bu, cześć, moja droga. Narażasz się Brómowi, który z natury jest dość łagodny.

Znawca języka. Naucz się pisać poprawnie Ty palancie buhehe "Dj vu" a nie jakiś własny neologizm buhehe " Deża Wju"

Tyle tylko, że statystycznie rzecz biorąc, na jedną kobietę, której się chce wyglądać jak kobieta, wypada pięćdziesiąt takich, które wyglądają tak, jak można obserwować na ulicy.

O przepraszam zjadło literki Deja vu oczywiście miało być

Bó :D ależ ja na takie kobiety nie patrzę nawet przez sekundę. :D Patrze na kobiety, Bó. I są piękne. Ani za chude, ani ze zbytnim makijażem.

Charge, czytasz właśnie ostatnią moją wypowiedź skierowaną do Ciebie. Nie zamierzam dyskutować z nikim, kto próbuje się brać za obrażanie mnie.

I na dodatek ładnie pachną. :)

Statystyka kłamie ;)

Dzień dobry mój drogi. :) :) :) Nie narażam się, Brum byłaby niepoważna, gdyby gniewała się na odmienne zdanie od Jej zdania.

Kto próbuje sie brać buhehehe - Kto próbuje brać sie ... Chłopie Ty masz nawet problemu z poprawna składnią buhehehe

Zgadza się. Kobiety są piękne. Są zachwycające. Ale jedynie te nieliczne. :-(

Nie pisze sie 'Apropo' tylko 'A propos' :/

A poprawniej brzmiałoby - Kto próbuje mnie obrażac ale dla takiego znawcy jezka polskiego jak Ty to za wyskookie progi

Temat zapewne bardzo wartościowy i równie skuteczny ,jak zawracanie patykiem nurtu rzeki.

Trwa jakiś wyścig. :D

Dlaczego tak ubolewasz nad tym faktem ? Nie masz kobiety ? Czy pozostaje Ci jedynie obserwowanie i ocenianie nieznajomych - jeśli tak, to współczuję.