Poród w Legnicy-kto rodził?

kasia legnica wypis dostaje sie tego samego dnia co wychodzisz ale po 13.I idziesz do sekretariatu tam za noworodkami jeszcze dalej (nie pamiętam jaki to oddział).Ale jak jest to wejście od wind to na prawo na noworodki idziesz a na lewo na ten oddział i tam wypis bierzesz. Jak urodziłam to musiałam od rana do 13 czekać po wypis wpierw Adasia (położna przyniosła) a potem swój. Z patologii wypisy też tam się odbiera. Kojarzę tego z bródką.Badał mnie z położną na wyjściu po porodzie (znaczy przyglądał się).A szył mnie taki inny,wysoki,młodziuchny i przystojny całkiem.Też często kręcił się na patologii.Nazwisko na Dz.;)

Hejo! Kasia - dobrze, że wszystko OK z Tobą i Antonim :) Trochę oswoiłaś sobie już oddział i doktorków, a ten o którym piszecie to Jakub A. Taki trochę zahukany chłopaczyna... Stażysta, rezydent coś w tym stylu... A wypis to odbiera się w sekretariacie obok oficjalnego gabinetu ordynatora. Zaraz koło tego wejścia dla odwiedzających na patologię ciąży. Na mnie wypis czekał kilka dni, bo mnie chcieli wypisać w poniedziałek, a że mały się zżółcił to odmówił i koczowaliśmy tam jeszcze i odebrałam przy wyjściu, a po kilku tygodniach jak składałam wniosek do PZU o odszkodowanie z tytułu leczenia szpitalnego to musiałam się udać po nowy, bo miałam poprawki ręczne prrzy dacie... A mi położna sama przyniosła do pokoju ten wypis, bo pewnie chcieli mieć pewność, że w końcu wyjdę :D Moje dziecko dzisiaj niedobre... marudne, kłótliwe i na dietce :C odmawiał wszelakiego żarcia, a w końcu zjadł z tatą żeberko z kabuchą poprawił gofrem i zadowolony!

Hej dziewczynki! Kaia - Moja Olcia też przesypia w nocy po 8, a nawet 9 godzin, potem cyc i dalej spanko. A w dzień różnie bywa, raz śpi, a raz nie. Bo już sobie lubi pogadać po swojemu, a najlepsze jest jak śmieje się w głos :) Mój bączek kochany dzisiaj kończy 6 tygodni. A jutro na szczepienie idziemy... Pozdrawiam wszystkie jeszcze podwójne mamuśki!!! Zaraz po porodzie mówiłam, że nie chcę więcej dzieci, ale teraz już nie pamiętam jak to bolało i pewnie kiedyś zdecyduję się na następne, zeby Olcia nie była sama. Dacie radę!!!!

No już odebrałam wypis. Mój Mały( bo wciąż zastanawiamy się nad imieniem) waży już 3050g. to chyba duży jak na 36 tydzień:)

kochane pisze do Was ze szpitala :D Jestem przeszczęśliwą mamusią cudnej Wikusi :) Urodziłam 17-ego o 17:25, niunia 3100g i 53cm:) jest cudna:) Póki co jestem na maxa obolała:( ale warto!!! :) A poród hmm to trzeba przeżyć... Zmykam i pozdrawiam :)

Kasiula 84 gratuluję i witam w gronie mamusiek!!! Ból szybko minie. Zresztą warto trochę pocierpieć dla nagrody jaką jest własne dziecko :) Dasz radę. Powodzonka!!!

kasiula czy to Ty leżałas na patologii po terminie?

A zapomniała bym. dowiadywałam się o poród rodzinny. pielęgniarka powiedziała że u nas w szpitalu od dłuższego czasu nie ma. A po chwili powiedziała no chyba że z lekarzem się ustali. CZYLI WIADOMO O CO CHODZI ( TRZEBA DAĆ W ŁAPĘ):)

najnaj -Już wiem jak ten zahukany chłopczyna się nazywa przypomniałam sobie:) ale przynajmniej jako jedyny delikatnie bada moim zdaniem bo ten na P to jak sadysta. każda się na niego skarżyła

:) Kasiula - gratulacje! Doczekałaś się w końcu! Jak wjdziecie to opowiadaj wszyściutko. A Wiki urodzona w niedzielę... Kasia - mnie nie badał, ale raz robił mi usg, to ani słowem się nie odezwał, taki jakiś zawstydzony ciągle - no chyba ciągle go peszy to co robi w pracy ;) Co Kasiu przez przypadek poznałaś Kasiulę w szpitalu? Dzisiaj miałam wolne od mojego urwisa, bo tata go zabrał na cały dzień do babci. Tak więc odpoczęłam kapkę, poganiałam bezstersowo po sklepach, a potem z utęsknieniem czekałam aż wróci... Miłego wieczoru!

nie wiem czy to ona. jakaś kasia leżała parę dni po terminie i urodziła córeczkę ale nie wiem czy to ta Kasia bo Kaś dużo było:)

Mój SYNEK MICHAŁEK kończy dzisiaj MIESIĄC ... Dziewczyny, pojawiły mi się paskudne hemoroidy, ma któraś z was albo miała ten problem ? Jak z tym walczyć ?

GRATULACJE DLA MAMUSI NOWEJ I MALEŃSTWA

Monisia ja już wcześniej o tym pisałam. Maść!Można ją stosować karmiąc piersią ale nie częściej niż rano i wieczorem.Bez recepty w aptece około 40 zł .Drogo ale WARTO!!! Posmarowałam się nią pierwszy raz wieczorem i jak się już spać położyłam to bolało jak cholera :( A rano jak ręką odjął.Smarowałam jeszcze tydzień ale od tamtej nocy nie zabolało ani razu :)To tak jakby one się obkurczały te hemoroidy. Nazwa PROCTO-GLYVENOL http://www.i-apteka.pl/product-pol-473-PROCTO-GLYVENOL-masc-30g.html Kasiula GRATULACJE!Wracaj i pisz jak było!Jak córcia i wogóle!;)

Ciekawe czy mnie za to wyrzucą z forum :) Ale wypełnijcie sobie i dostaniecie pieluszki kod to Dry Max ;) http://www.pamperspremium.pl/index.php/zamow-probke.html

kaia- wysłałam dzięki tylko że żadnego potwierdzenia na poczcie nie mam

Ja też nie mam.Widocznie trzeba dłużej czekać ;)

oki. coś mam znów lekkie skurcze czy to normalne w 36 tygodniu?

Witam wszystkie obecne mamusie którym serdecznie gratuluję szkrabów, a także te przyszłe mamusie, które tak ja nie mogą doczekać się maluszka... Wczorajszy dzień spędziłam na przeczytaniu wszystkich wpisów aby byc na bieżąco... Super że piszecie tutaj o wszystkim, o każdej małej pierdółce która tak naprawdę czasem spędza sen z powiek... Ja właśnie kończę 39 tydzień i nie mogę się doczekać Mojego synka, który wierci się ale za chiny nie chce wyjść... Dużo się od Was dowiedziałam i do tej pory miałam pewne obawy związane z porodem ale uspokoiłyście mnie. Natomiast jeśli chodzi o porody rodzinne to ponoć są aczkolwiek nie mówi się o tym, z tego co się dowiedziałam to w momencie kiedy kobieta trafia na porodówkę mąż idzie do kasy i po prostu płaci 100 zł natomiast jeśli jest noc to tą stówkę płaci się położnej, aczkolwiek tak na 100 % to głowy nie daje... Pozdrawiam cieplutko :)

witaj daga- ja pytałam leżac w szpitalu to położna mówiła że nie ma rodzinnych

Witaj Daga! Ja w ostatniej chwili zdecydowałam się na poród w Świdnicy. Jestem z Jawora i to prawie taka sama droga jak do L-cy. W Świdnicy poród rodzinny za darmo, no i mąż był przy mnie od wystąpienia bóli, do samego porodu (16 godzin). Życzę Ci, żeby Twój synek się szybko zdecydował na wyjście, bo wiem, że strasznie ta końcówka się dłuży no i już jest mega ciężko. Pozdrawiam i powodzonka życzę!

WITAJ DAGA :)

Kasiula gratuluję - i nie ukrywam zazdroszczę że już po wszystkim :) Daga witaj a na keidy masz termin?

Kasia Legnica - skoro pytałaś położną, to pewnie tak jest... w takim razie mam nie aktualne dane hihi mój maż się potnie chyba... Żabcia - termin mam na 29.10 :) Dzięki dziewuszki za miłe przyjęcie :)

Hej hej jaka tu cisza ostatnio:) mam pytanie dotyczące dobrego pediatry?

Hej! My do Lubina dojeżdżamy do pediatry ;) także nie pomogę.

Kochane wczoraj wróciłyśmy do domku:) 7 dni w szpitalu to stanowczo zbyt długo, ale moja Wikusia ostro walczyła z żółtaczką i się w końcu udało:):):) Wylałam przez ten czas sporo łez, było sporo stresów i walka o pokarm gdy mała nie mogła ciumkać bo była pod lampkami... Ale dałyśmy radę :) Teraz 2 dni karmienie mieszane i potem już tylko cycuś:) Poza tym jeszcze boli i swędzi i ciągnie od gojenia ale ważne , że w domku... to damy radę:) Mój ukochany mąż by ze mną przy porodzie... Nieoceniona pomoc... Ale musiał walczyć jak lew o wpuszczenie... On jest ratownikiem medycznym w legnickim pogotowiu więc od jakiegoś czasu wszyscy nam mówili, że z wejściem nie będzie problemu ... a jednak był... Postawiła na nogi wszelkie znajome osoby i oddział porodówki i położnictwa łącznie... nawet rzecznika praw pacjentów z naszego szpitala i się udało...I powiem że nie chodzi o kasę... kwestia czy lekarz prowadzący poród się zgodzi... u nas w końcu uległ... Ech masakra...

A maleńka normalnie cudeńko!!! Obce laski z patologii przychodziły do mnie pytać czy mogą ją wziąć na ręce i pocałować bo jest taka słodka :) póki co grzeczna bo dopajana sztucznym mleczkiem więc z zegarkiem w ręku budzi sie co 3 h. Obawiam się jutrzejszego dnia bo przejdzie na samego cyca i nie wiem czy nadążę z produkcją... A propo pytania czy była na patologii to nie.. Ja od soboty od 17 miałam skurcze regularne ale słabe i w końcu pojechaliśmy do szpitala w niedzielę o 7 rano a tam okazało się, że rozwarcie wewnętrzne na 3 cm a szyjka 0. No i oksytocyna... a skurcze cały czas krzyżowe aż do końca... Była masakra bo nawet przy rozwarciu 10zm wszystko szło na krzyż i nic na brzuch więc urodzenie było nie lada wyczynem ale uwinęłam się w 25 min Miałam gratulacje od personelu za sztukę parcia bo przy takich bólach nikt nie daje rady... ale u mnie nieoceniona okazała się szkoła rodzenia...

Kasiula 84 Gratulacje!!!! wracaj szybko do formy i zdrówka dla córeczki!!!!!!:)))))) U mnie termin mija za 9 dni. Jak marazie nic sie nie dzieje,maleństwo sie wierci ,ale zero bólu. Według moich obliczen to termin powinien być trochę pózniej. Dzisiaj mam wizytę to zobaczymy co lekarz powie.

Witam:) Chciałam sie przywitać:) Mam na imię Kasia na środę mam termin porodu,ale jak na razie cisza. w tamtym tygodniu leżałam na patologi 4 dni, jak sie nie mylę z Kasią Legnica