Poród w Legnicy-kto rodził?

kaia- dzięki za odpowiedź brzuch mam strasznie twardy a śluz nadal. i ogolnie wkładka szybko robi sę mokra

Hej! Kasia - chyba zaczyna się na dobre?! Superrr! Już niedługo zobaczysz swojego Antka - nie Antka! Trzymam kciuki! Monisia - nic nie doradzę, bo po prostu się nie znam, ale znam wiele osób, które miały szmery lub nawet dziurki na serduszku, a teraz śladu po niczym nie ma! Nie słuchaj takiego gadania i unikaj nieprzychylnych osób, bo Michałek potrzebuje silnej Mamy! Będzie dobrze... Witam nową "legniczankę"! Doktorka K. wspominam dobrze, a przyszpitalną szkołe rodzenia jeszcze lepiej! Polecam, ja byłam bardzo zadowlona! Kaia - Moje młode jeszcze nie śpi... od kilku dni ma problem z wieczornym zasypianiem... dobrze, że nocki pięknie przesypia - tfu, tfu obym nie powiedziała tego w złą godzinę.

a ja się przebudziłam mąż wrócił właśnie z pracy. nadal u mnie cisza nawet brzuch przestał boleć tylko mały się wierci. najnaj- twój synek może ma problemy z zaśnieciem przez zmianę czasu?

Kasia: termin mam na połowę lutego, podobno będzie chłopak ;-) najnajnaj: dzięki za potwierdzenie wyboru szkoły, zaczynam 17.11 ciekawa jestem jak będzie :-)

http://www.bobovita.com.pl/galeria_dzieci/zdjecie/57725/8

kaia- tp Ty dawałaś te namiary na pampersy ( link) . dziś przyszło k sztuk:)

Witam was Moje Drogie po przerwie... Otóż 31.10. pojechałam do szpitala ze skurczami i położono mnie na patologii... Następnego dnia zaczęłam już rodzić i tak na świecie pojawił się Mój Szkrabek :) Bardzo polecam Nasz Szpital... Fantastyczni lekarze, położne... A jeśli chodzi o porody rodzinne to faktycznie nie ma takowych, ale dla chcącego nic trudnego :) Nam się udało, jeśli w tym czasie żadna kobieta nie rodzi to nawet zezwalają... Także jesli mialabym sie do czegoś przyczepić to do serwowanych posiłków, ktore nie zawsze ida w parze z tym co kobiety karmiące piersia powinny jeść, ale od czego ma się rodzinke ktora zawsze dokarmi... No i łazienki... Aczkolwiek pamietajmy ten oddział to nie salon odnowy biologicznej więc jest OK... Przedewszystkim czysto... Polecam :) No a narazie wracam do Mojej kluseczki bo juz płacze... Pozdrawiam cieplutko:)

daga... moje gratulacje.

Daga- gratuluję serdecznie a jak sam poród? im bliżej tym bardziej się boje ale nie mogę się jednocześnie doczekać:) a w terminie rodziłas bo już nie pamiętam:) to chyba teraz ja następna w kolejce:)

Daga gratulacje!Jak duży się szkrabek urodził?Jak sam poród?Spoko położne? :) Monisia cudeńko Michałek!:) kasia legnica do mnie też pampki dotarły1Mojemu synciowi odpowiadają :) najnajnaj :D

:) Gratulacje dla kolejnej Mamuni! Jak ja lubię takie wiadomości i takie podejście do życia... Daga, napisz wszystko co i jak?! No i dużo o Klusce :D Z tej radości zapomniałam co miałam napisać, no chyba, że to nie radość tylko starość...

najnajnaj szalona kobieto!Pisz szybciutko jak syneczek się miewa!

ode mnie również wielkie gratulacje, pewnie fajnie mieć maleństwo już ze sobą.. to lekarz zgodził się na obecność Twojego męża, czy wystarczyło, że położne się zgodziły? strasznie chciałabym mieć moją mamę ze sobą, już się na to nastawiłam, dlatego tak drążę ten temat..

Dziękuję wam bardzo :)... Maluszek urodził się z wagą 3400g i długi na 55 cm i ma długie czarne włoski :) jest spokojny, jak zaplacze wystarczy nakarmić i lula tak około 3 godzin :)... Kasia legnica - miałam termin na 29.10 a urodziłam 01.11... poród trwał 8 godzin i nie będę kłamać że nie bolało, bo bolało, ale to jest kwestia odporności na ból... Moja jest znikoma :( ale wszystko jest do przejścia :) natomiast sam poród trwa około 15 min i jest raczej bezbolesny ale moment w którym kładą maluszka na brzuszku wynagradza wszystkie cierpienia... Także Kasia głowa do góry i nic sie nie bój:) Położne naprawdę są super... No i lekarze, ja trafiłam na dwóch przewspaniałych jeden młody wysoki - bardzo delikatny, a drugi troszkę straszy ciemne włosy i w okularkach - równie bardzo delikatny i bardzo miły (niestety nie pamiętam nazwisk :() ale rodziło mi sie świetnie... cirri18 - pewnie że fajnie juz mieć go przy sobie, patrzeć na te minki, to jak za paluszki chwyta... za niedlugo i Ty będziesz tulić Maluszka... A jesli chodzi o poród rodzinny to było tak że ja od razu kiedy trafiłam do szpitala na patologie pytałam lekarza o to to odpowiedzial że absolutnie sie nie zgodzi... Natomiast kiedy już byłam na przedporodowym mój maz czekał pod drzwiami i zachaczał każdego lekarza który wychodził i pytał czy już... Akurat wtedy sama rodziłam i kiedy lekarz ten sam który wczesniej odmówił widział że sama się męczę to postanowił jednak zaprosić męża żeby mógł mi jakos pomoc swoją obecnością... Maż wszedł zaplacił 100 zł położnej i juz do końca mogł ze mną być :)

hejka! Dziewczyny czy słyszałyście coś o wkladach do pampersów z fliseliny? ponoć jaj dziecko zrobi kupkę to tylko bierze się ten wklad wyrzuca a pieluszka nadal służy? nie wiem czy to jeszcze można kupic. kolezanka która ma 8 letnie dziecko mówiła że dawniej coś takiego mozna było kupic

Witajcie! Kasia- ja kiedyś wspominałam tu o tych wkładach do pampersów, ale to chyba jak jeszcze same z Kaią byłyśmy tutaj ;) Ja tego nie używałam, ale moje koleżanki tak i mówiły, że to się dobrze sprawdza, bo taki maluszek potrafi zrobić kilkanaście kleksów dziennie. Na pewno dostaniesz to na Allegro, a czy gdzieś w sklepie stacjonarnym to nie wiem, bo jak kiedyś pytałam w aptece to Pani zrobiła wielkie oczy. Kaia - Pan Prezes czyli Marcinek ma się świetnie - dziękuję! Wyszły mu ostatnio 2 prawe trójki i mamy spokój w nocy - szaaaa... Poza tym gada w sobie tylko znanym narzeczu, a tak intonuje, że można paść! Stawia nawet znaki zapytania :D Zastanawiam się kiedy przemówi do mnie ludzim głosem... Za to wszystko rozumie i robi o co się go porosi. Zuch chłopak! Dzisiaj przegonił dziadków po mieście, że dziadek mało nie zszedł...No ale przecież chciał był gościnny i pokazać dziadkowi np. nasz bankomat :D A w czwartek ma swoje drugie imieniny! A tak przy okazji buziaczki dla Adasia na jutrzejszą 3-miesięcznicę! Daga - super, że poród rodzinny się udał, a Smok jaki duuuży! A ma już imię, bo chyba mi umknęło?! A reszta gdzie? Mamuśki zameldujcie się chociaż, a Brzuszki piszcie teraz, bo potem nie wiadomo, czy Mlekojady pozwolą :D

Najnajnaj- dzięki za przypomnienie. jasne przecież to w czwartek Marcina czyli mój mąż też świetuje przekaż Marcinkowi buziaczki:) mój mąż również urodził się w listopadzie:) no i jednak zostaje Antek. wszyscy już się przyzwyczaili do tego imienia:0

Witam!Mój mlekojad po drugim szczepieniu juz dziś.Śpi teraz smacznie! Waży 8300 już!Oczarował wszystkie panie w rejestracji i w gabinecie pani pielęgniarka powiedziała "Oj jak bym była młodsza..." :D:D:D:D

hej. właśnie wróciłam od lekarza. Mały jest gotów do wyjścia. może zacząć się już nawet dziś:)

kasia Legnica i jak tam?:)

Kaia- ja nadal w dwu paku:) coś mnie pobolewa ale jak na razie spokój. mam słabiutkie skurcze od czasu do czasu. Kasiss- a jak tam u Ciebie zerkasz tu jeszcze?

http://www.bobovita.com.pl/galeria_dzieci/zdjecie/58293/12 prosimy o głos

hej Monisia- właśnie oddałam głos. fajny ten Twój synus:) mój coś sie buntuje i nie chce wyjść:)

Hej dziewczynki!!! Dawno tu nie zaglądałam bo mam diabelsko absorbujące maleństwo!!! Nie myślałam że niunia wypełni każdą minutę mojego życia... Ma problemy z brzuszkiem więc nie schodzi z rączek, no chyba że na spacerku... :) Ale mówią że po 3 miesiącu będzie lepiej - więc czekamy:) Pozdrawiam. Kasia Legnica - 3mam kciuki :)

25 mam usg nerki Michałka... a na serduszko muszę czekać do stycznia :(

Kasiula- trzymaj , trzymaj. ja już nawet leżeć nie mogę tak mnie kręgoslup boli:) a tojuz termin. maly strajkuje, nie spieszy się

Monisia- wszystko będzie ok:)

dziewczyny a jak to jest z grupą krwi u maluszka? trzeba za ustelenie grupy płacić?

Kasia wiesz co?Dziwne to.Bo tak: 5 lat temu jak rodziłam Jasia to musiałam sobie zrobić badanie na grupę krwi.I zrobiłam.Tyle,że na Bema w Lubinie.Tam też rodziłam i zaraz po narodzinach zrobili Jaśkowi badanie na grupę. Teraz tylko tą książeczkę dałam przy przyjęciu do szpitala.Wzięli ale już jak Adaś się urodził to nie zbadali mu krwi na grupę... W sumie to nie wiem jaką grupę krwi ma Adaś :O :O

Ja mam grupę krwi A Rh-, a mój mąż 0 Rh+ i dlatego mojej Oli robili badanie krwi w szpitalu, ma A Rh+, więc po urodzeniu jej dostałam zastrzyk z immunoglobuliny. A w ogóle moja Olcia ma teraz zwiększoną dawkę witaminy D3, bo lekarka podejrzewa, że zaczyna jej się robić krzywica. Ma troszkę inną główkę z jednej strony :( W środę jedziemy do poradni neurologicznej do legnickiego szpitala. Straszelnie się boję :(