Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaia mama synka i ...

Poród w Legnicy-kto rodził?

Polecane posty

Gość Kasia legnica
piętro bodajże pierwsze. od razu do takiego pokoju gdzie będzie lekarz badał a później każą Ci się przebrać spisze pielęgniarka Twoje dane i jak nie będzie akcji porodowej tylko np odejda wody to na patologie, ja trafiłam do szpitala o 2 w nocy a o 8 rano na porodówke bo zaczęły się skurcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
a tak masz rację jest taki pokój ale on chyba też na 1 piętrze. kurcze tak dawno to bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
dziekuje za odp :) nadal sobie czekam ;) po tygodniu jak nic sie nie bedzie działo, to pojde do gina albo do szpitala odrazu bo i tak chyba musza mnie przyjac.. kurcze kazdy drobny znak a ja mysle ze to juz a to wszystko mylne :) brzuszek mi nie opadl bynajmniej ja nie zauwazylam ale czytalam ze nie u kazdego widac i nie u kazdego opada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Mia- mi brzuch wogóle nie opadł każdy mówił że przenoszę a tego dnia jak to mówili wylądowałam w szpitalu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
dzidzia wie najlepiej kiedy pora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Mia- Ty miałas termin taki jak Kassiia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia ja urodziłam następnego dnia po wizycie u pani dr tak mnie zbadała było to prawie dwa tygodnie przed terminem natomiast pierwszego synka 2 dni po terminie ale już bez badania po prostu nadszedł ten czas. Pewnie się denerwujesz ale spokojnie natura wie najlepiej trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny co mają teraz niedługo termin powodzenia nie będzie źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
dziekuje za wsparcie to bardz wazne :) ja nie wiem kiedy Kasiia miała ja jestem 3 dni po wiec mam nadzieje ze do tygodnia dam rade :) jasne ze dzidzia wie ale poprostu chcialabym zeby zaczelo sie w domku normalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
znaczy sie trzeci dzien trwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
tak Jolu dziekuje, wszystko jest ok jedyne co to na dole mnie pobolewa ale to okolice pachwin i nic pozatym dlatego czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, kiedyś tu pisałam kilka postów o szpitalu bo rodziłam w nim w maju 2010, teraz się wróciłam bo jestem w ciąży, mam termin na 28 lipca 2012;) więc temat znów dla mnie się odświeżył.. wszystkiego dobrego dla mam i przyszłych mam:) magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojego syna urodzilam 3-5 dni po terminie. Z OM miałam termin 20 maja a z USG 18 maja a urodziłam 23 maja. Miałam niebyałe szczęście że jak trafiłam do szpitala w niedzielę około 8 rano nie było żadnej rodzącej. pustka i cisza.. lekarze, pielęgniarki, położne, salowe wszyscy byli dla mnie bo nikogo innego nie było.. co za szczęście.. poród był szybko bo wody odeszły mi około 5 rano a do szpitala pojechałam około 8 jak zaczęły się skurcze.. syn o 11 równo był już ze mną.. ważył 4150 g i nie chciał zejść na dół mimo pełnego rozwarcia, lekarz którego nazwiska nie znam, zaproponował mi przeciwbólowe leki bo widział że walczę ze sobą ale odmówiłam bo spytałam ile to potrwa wg niego jeszcze, powiedział że jeszcze około 40 minut więc odmówiłam i powiedziałam że dam radę.. i tak jak powiedział tak mój syn się urodził.. trochę pękłam i trochę mnie nacięła położna.. musieli mnie łyżeczkować bo łożysko nie wyszło całe.. bardzo niemiły zabieg to łyżeczkowanie.. połozna była nieziemska, taka w loczkach blond.. poszła ze mną pod prysznic, i na materacyku kucała, i na piłce i na worku i na krzesełku.. wszystko poszło szybko a mimo to zdąrzyłam zaliczyć wszystkie metody relaksu przy porodzie.. chyba dlatego że nikt inny nie rodził akurat.. mam nadzieję że za drugim razem będzie tak samo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
witaj :) a do szpitala pojechalas bo cos sie dzialo czy sama z siebie? super ze tak fajnie Ci poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Magda to super dobrze że nacinali mnie przy pierwszym dziecku też nacinali i szybciej mi się zagoiło i przyznam o wile mniej bolało co do łyżeczkowania to też teraz byłam jest to bardzo mało przyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
hey mam pytanie, jak robia ktg to sie lezy czy jak to wyglada? mozna miec jakas podkoszulkę i stanik czy nie? czy w szpitalu jest tylko platny niestrzezony parking 1h za 3zł czy jak bo dzisiaj tak sie dowiedziałam a jak tak to zdzierstwo ktos z Was wie? i jeszcze czy podczas badania przed przyjeciem do szpitala/porodem bada tylko polozna czy polozna i lekarz o co pyta? czy wpisuje wszustko z dokumentow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mam termin na 22 grudnia, więc szczegółów jak jest nie znam. Co prawda jestem po cc 5 lat temu, ale mam nadzieję, że trochę się zmieniło od tamtego czasu ;) Najbardziej mnie nurtuje temat znieczulenia przy porodzie (ale jak czytam to raczej "pic na wodę"). Mia_latinka jeśli chodzi o praking to ta opłata jest jednorazowa na dobę (nie za godzinę), można wyjechać i wjechać w tenn sam dzień po okazaniu kwitka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
heheh dziekuje myslalam ze to za godzinkę i pojde z torbami :) to super na swieta prawie masz termin :) ja czekam po terminie nie wiem czy dlugo jeszcze ale spokojnie w domku czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Mia przy ktg normalnie nawet piżamę możesz mieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
dziekuje Kasiu za odp bo ja to panikarz jestem :) mi brzuszek nie opadl i chyba nie opadnie :) troszke sie stresuje ze to sie przeciaga, ale moze do soboyty sie uda, a jak nie to chyba po tygodniu pojde do szpitala na badanie czy wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
mia będzie wszystko w porządku. ostatnio na szczepieniu spotkałam kassiie z dziewczynkami. od razu podeszłam i spytałam czy to ona i potwierdziła. dziewczynki słodkie i duże jak na wcześniaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 5tej rano obudziło mnie lekkie ukłucie w brzuchu... podniosłam się i poczułam że wody płyną mi po nodze.. zerwałam się szybko bo czytałam kiedyś że jak polecą wody na tapicerkę to już zgnije i nie doczyści się.. więc skoczyłam jak oparzona.. ale że nie było skurczów ani nic więc obudziłam męża i poszłam się kąpać.. wzięłam prysznic, umyłam głowe, wysuszyłam.. mama całą ciążę tłukła mi że nie ma co pędzić do szpitala jak nie ma skurczy bo będę tam siedzieć w nieskończoność i się stresować.. z perspektywy czasu myślę że byłam trochę nierozsądna bo mieszkam na wsi za legnicą - 15 km.. jedzie się wyboistymi drogami.. jak wyjeżdżałam z domu to miałam skurcze nieregularne raz co 12 minut zaraz co 6 zaraz co 15.. a jak dojechałam po tych wertepach pod szpital to już regularnie co 2 minuty i jak się okazało prawie pełne rozwarcie zdąrzyłam tylko powiedzieć lekarzowi o przewlekłych chorobach na jakie cierpie bo było to ważne do porodu a resztę papierów wypełniłam po porodzie.. kurcze dziewczyny jakie mnie teraz wymioty męczą.. jak w pierwszej ciąży.. cały czas wymiotuje..;( słabiak ze mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia będzie dobrze.. Pamiętam jak poszłam dzień po teminie do lekarza a on mówi: "Pani już właściwie rodzi.." a był to piątek.. to ja do domu szybko spakowałam się, wykąpałam i czekam i czekam i nic.. minął piątek, minęła sobota nic.. cisza.. w sobotę mówie do męża:"chodź pospacerować po wsi ze mną poruszać się może mnie ruszy w końcu.." no i w niedzielę bach poszło...;) ja rodziłam jak jeszcze nie było tej akcji ze znieczuleniem.. sama jestem ciekawa.. moja siostra będzie rodziła w kwietniu to zobaczę jak z nią będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka a te płytki masz tylko w ciąży niskie czy w ogóle? bo ja mam od urodzenia na poziomie 60-70 tyś i dlatego w ciąży musiałam co tydzień u hematologa być.. groziła mi cc ale się uparłam że chcę naturalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
Kasia dziekuje i Magda Tobie tez ja poprostu nie chcialabym isc do szpitala zeby tam lezec nie wiadomo ile dni, dlatego postanwilam ze jak nie ur to w sobote pojde na porodowke i poprosze o badanie ze jestem po terminie kto wykonuje takie badanie w szpitalu polozna czy lekarz? i jak nic nie bedzie to pojde do domu nie dam sie zamknac :) ale ciagle wierze bardzo mocno ze do soboty samo sie rozwiaze :) eh ja tez sprzatam, szoruje itp gotuje ciagle sie ruszam ale nic narazie :) moze dzisiaj na spacer pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
Kasia dziekuje i Magda Tobie tez ja poprostu nie chcialabym isc do szpitala zeby tam lezec nie wiadomo ile dni, dlatego postanwilam ze jak nie ur to w sobote pojde na porodowke i poprosze o badanie ze jestem po terminie kto wykonuje takie badanie w szpitalu polozna czy lekarz? i jak nic nie bedzie to pojde do domu nie dam sie zamknac :) ale ciagle wierze bardzo mocno ze do soboty samo sie rozwiaze :) eh ja tez sprzatam, szoruje itp gotuje ciagle sie ruszam ale nic narazie :) moze dzisiaj na spacer pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
Kasia dziekuje i Magda Tobie tez ja poprostu nie chcialabym isc do szpitala zeby tam lezec nie wiadomo ile dni, dlatego postanwilam ze jak nie ur to w sobote pojde na porodowke i poprosze o badanie ze jestem po terminie kto wykonuje takie badanie w szpitalu polozna czy lekarz? i jak nic nie bedzie to pojde do domu nie dam sie zamknac :) ale ciagle wierze bardzo mocno ze do soboty samo sie rozwiaze :) eh ja tez sprzatam, szoruje itp gotuje ciagle sie ruszam ale nic narazie :) moze dzisiaj na spacer pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
przepraszam ze kilka razy te same wpisy nie wiem dlaczego tak ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Mia wszystko będzie dobrze zobaczysz tamta koleżanka co przenosiła 11 dni to juz błagała o cc . brzuch miała twardy jak kamień i nic. ale tez miała wysoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkamelka
hej przepraszam ze nic nie pisałam ale mała byla w szpitalu wczoraj wyszlysmy.. a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×