Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaia mama synka i ...

Poród w Legnicy-kto rodził?

Polecane posty

Gość Kasia legnica
wkłady poporodowe polecam z belli. do kupienia w aptece ok 5 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki serdeczne, samopoczucie jako tako w każdym razie lepiej. Powiem tak ręczniki, piżamy i majtki to tak ile się chce bo tu jeszcze nie grzeją i np ręczniki nie schną. Majtki mam bawełniane takie większe bo mi się lepiej sprawdzają a podpaski minimum 2 paczki belli maxi. Co do butelki to nie ma sensu brać bo jak trzeba dokarmiać to za każdym razem warto mieć dobrze umyta a tu nie ma na to warunków. Płynu do higieny nie brałam bo i tak po nacięciu nie ma szans włożyc ręki żeby się umyć tylko można polewać woda z prysznica. Ja za to wzięłam koszulki z długim rękawem bo Mała marznie i kicha więc ucieram ją w koszulkę i zawijam w te szpitalne rożki. Wszystko wychodzi w trakcie. Na 2 dobę nie puszczają ze względu na żółtaczkę i badania przesiewowe do których krew jest pobierana w drugiej dobie wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
no własnie myslalam ze to robią w drugiej dobie i chcialam na zadanie wyjsc, bo tak to wiem ze nie wypuszczają bo oczywiscie chodzi o kase. jakis czas temu mialam ciezo i szpital narazie jest dla mnie bardzo odpychający.. najwazniejsza jest dzidzia wiadomo ale chciałabym tak poprostu.. dobra to takie kupie, siostra miala podpaski bella maxi ze skrzydłami :) bo mowila ze sie jej nie przesuwały, i majtki tez wieksze takie i bede miała koszule te do karmienia i spodnie wezmę.. na sali telewizor jest włączony czy jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Mia- na tym oddziale na salach nie ma telewizora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
Kasia dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość legnica legnica
dziewczny możecie polecić jakieś komisy dziecięce w Legnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkwroc
Dobry komis jest na Izerskiej ( a przynajmniej był kiedyś ), koło Reala też jest i na Gojawiczyńskiej nowy ,dość sporo rzeczy tam jest, ale dokładnie się nie rozglądałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
komis jest tez ( jest sporo rzeczy w nim i ceny rozsądne) na chojnowskiej na przeciwko lafsena (taki jasny duzy budynek) w okolicy jest tez szkoła, mozesz tez zajrzec na tablice.pl i tam wybrac Legnice czasami mamy sprzedaja cos po dzieciaczkach można coś trafić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia legnica
Ten na Gojawiczyńskiej jest tani. można tam dostac body np. już od złotówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
ja musze na mapie znalesc ta ulice :) i zajrzec tam, ubranka juz kupione ale tak ogolnie co tam jest, gdzie mozna kupic materacyk do lozeczka? tylko nie chcę własnie wysyłkowo. jak sie Kobietki czujecie? ja najbardziej nie lubie godziny tak ok 10-tej bo zasypiam normalnie i tak z 2h spie.. juz tak mam od dluzszego czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLA_28@
Cześć dziewczyny, poszukuje mam, które rodziły w legnickim szpitalu w 2011, chciałabym zasięgnąc jak najwięcej cennych informacji przed moim porodem, termin ok 24 XII 2011, coraz częściej zastanawiam się czy rodzić w Legnicy, czy np. Wrocław lub Świdnica. Zależy mi na jak najlepszej opiece w czasie porodu, na porodzie rodzinnym, leżałam na ginekologi w tym roku i wspominam ten fakt koszmarnie. Ostatnio przechodziłam przez położniczy i sale są przepełnione, Jakie macie wspomnienia ze swojego porodu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
Ola przewertuj kilka stron i spokojnie znjadziesz odpowiedz na swoje pytania, nie jest za dobrze ale to tylko chwilka i do domku :) tak można sobie tłumaczyć wszystko swoje, sale przepełnione to fakt ale w grudniu jest luźniej przynajmniej powinno być, z dostępem do łazienki utrudnienie jest i to duże, no i jak Ania napisała przeciwbólowe tez warto mieć i tak swoje... wiec średnio ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLA_28@
chciałabym rodzic z mężem, przeraza mnie wizja rodzenia w towarzystwie innych rodzacych. Uważam, że porod to na tyle wazne wydarzenie w zyciu kobiety, że w tym trudnym dla niej momencie powinien towarzyszyc jej ktos bliski. Z kolei tego co się dowiedzialam w szkole rodzenia, porody rodzinne powoli wracają w legnicy do łask, ale trzeba miec szczescie aby rodzic samemu (jeśli inna rodząca się nie zgodzi to nici z rodzinnego porodu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkwroc
OLA==z tego co wiem to porody rodzinne zawsze były możliwe w Legnicy,chyba nie ma z tym problemu.Ostatnio jolinka rodziła przy obecności męża ,jak się pojawi to może więcej coś napisze o tym. Wspominała,że trzeba najpierw wpłacić 100 zł na "cegiełkę" i mąż jest z Tobą cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
ja nie słyszałam żeby jedna rodząca rodziła obok drugiej..? i że jest cos takiego wogłóle.., co do tej cegiełki to nie trzeba jej wcale płacic to zalezy od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
wyjaśnijcie kobietki to? bo troszkę się przestraszyłam :) ja nawet nie myślałam.. chcę rodzic sama ( znaczy sie z mężem) chyba na tyle juz każda kobieta zasługuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilona33
Mi się wydaje że jedna kobieta nie rodzi obok drugiej, ja jak rodziłam to tak nie było chyba ze się coś zmieniło ale to byłoby chore.. przecież to intymne przeżycie i nie chciałabym dzielić tego z kimś obcym i wogłóle.. szczególnie jakbym miała męża obok i miałby towarzyszyć nie tylko mi ale pani obok heh ( w sensie że nie byłabym sama) a co do rodzinnych to chyba 2 lata temu albo rok były wstrzymane, często na zimę i zakaz odwiedzin tez jest bo niby choroby infekcje itp.. teraz juz są, ja nic nie płaciłam żadnych cegiełek jeszcze czego.. nie dość że wszystko trzeba miec swoje i polegać można tylko na sobie to jeszcze za obecność męza mam płacic absurd.. a zmusic nie mogą bo to bezprawne.. jakie są godziny odwiedzin aktualnie? ( mąż może byc dłużej?) można oglądać jak mija malucha?ja miałam szczęśćie że moje dziecko praktycznie cały czas w szpitalu spało tyle co budziłam w zasadzie zeby zjadło cos z cycka i tyle..bo sama opcja nie oddzielenia jednej kobiety od drugiej parawanem jest krępująca ( nie chodzi mi o obecnosc 4 łóżek na jednej sali) ale chociaż odrobiny prywatnosci przy karmieniu i pielgrzymkach odwiedzających, często ta mama która urodziła powinna miec na tyle oleju żeby prosić max po 2 osoby a nie wjedzie 6 i zadowoleni siedzą po 4 godziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka0103
Witaj Ola! Ja rodziłam w Świdnicy w 2010, ale moje dwie koleżanki rodziły tam tym roku i są tak samo zadowolone jak ja. Też miałam rodzić w L-cy, ale w ostatniej chwili decyzja - Swidnica. Poród rodzinny za darmo, mąż był całe 16 godzin przy mnie, bo tyle to trwało. Pokoje 3-osobowe, ale dość spore i każdy z łazienką (wc i prysznic). Wszystko odremontowane. Sale porodowe oddzielne. Opieka też bardzo dobra. Jak leżałam na położniczym, to widziałam jak przyszli rodzice byli oprowadzani po oddziale przez położną. Także chyba jakby się chciało wcześniej tam pojechać i zobaczyć co i jak to nie bedzie problemu. http://www.szpital.swidnica.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=12&Itemid=47

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLA_28@
my dopiero w trakcie zajec w szkole rodzenia mamy zwiedzac oddzial wiec wtedy dowiem sie szczegółów ale z opowiesci dwóch bliskich mi osób wiem że wygląda mało intymnie. Co do świdnicy to dzięku KAsiu za info tez sie zastanawiam nad taką opcją , mam jeszcze pytanie do ciebie czy chodzialas do lekarza w Legnicy czy w świdnicy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia_latinka
a co mozesz powiedziec o opiece nad kobieta i lekarze jacy są w Swidnicy, jak daleko wlasciwie jest z legnicy do swidnicy? ktos tu pisal wczesniej ze w walbrzychu tez lepiej.. Ola co się dowiedziałaś ciekawego jeśli chodzi o szpital w szkole rodzenia? nie dosc ze boje sie porodu to jeszcze szpitala super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wizycie i oczywiście nic się jeszcze nie dzieje :( Kurde mam nadzieję, że to już niedługo, bo ja zwariuję!!!! Mia do Świdnicy jest chyba coś około 50 km. Naprawdę nie nastawiaj się, że będzie aż tak źle w szpitalu. Czasem jest tak, że nie taki diabeł straszny... anka jak się czujesz? Jak malutka? Wyszłyście już? andria gdzie się podziewasz? Może u Ciebie się coś ruszyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka0103
Ja jestem z Jawora i tu chodziłam do lekarza. Do Świdnicy pojechałam w ciemno, nigdy tam nie byłam, tyle co słyszałam od koleżanek. Opieka jak dla mnie bardzo dobra. Położna, która była przy moim porodzie super, lekarz też był przy porodzie i też pomagał mi. Lekarze od noworodków bardzo fajni, zwłaszcza ordynator. Położne przychodziły po kilka razy dziennie i pytały czy coś pomóc itp. Ja nie narzekałam. Jedynie co, to bardzo chciałam do domu, bo nie lubię szpitali, ale ze względu na żółtaczkę mojej Olci, która wyszła w trzeciej dobie, musiałyśmy być tam tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka0103
W razie czego pytajcie, to Wam odpowiem. Mi pasowała Świdnica, bo mój mąż akurat miał zlecenie pod Świdnicą, więc jak coś potrzebowałam to tylko tel i zaraz u mnie był. Dla mnie szpital w L-cy to masakra, ale wszystko da się przeżyć jak już dzidzia się urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ale tu się dzieje na początku serdecznie gratuluję córeczki Aneczko i muszę zareagować na wypowideź Beaty wiem ze troszkę późno ale tego nie można nie skomentować droga Beatko M-latinka nigdy nie wypowiedziała się źle o położnej wręcz odwrotnie ponadto to jest forum i być może położna, która dla jednej osoby jest wspaniała drugiej może nie przypaść do gustu takie jest życie a jeżeli Tobie się coś nie podoba to po prostu nie zaglądaj na fora bo tam z reguły panuje wolność słowa i można napisać to co się myśli temu to ma służyć. Mam nadzieje że taki przypadek jak p. Beata to incydent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dziewczyny mam prośbę mój maluszek ma wysypkę na buźce jutro ię d lekarza ale moze ktoś miał podobny problem z gory dziękuję za podpowiedź pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andria82
Ja jeszcze 2w1 :) mam pobolewania brzucha takie jak na miesiączkę ale narazie nic się nie dzieje. Robię wszystko żeby się nie nadwerężać. Czekam na Męża. Dziś w nocy wraca. Bardzo chce być przy porodzie. A od jutra będę wszystko robić żeby się zaczęło. Już mi jest tak ciężko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andria82
jolinka moja córeczka miała okropną wysypkę na buzi. Stosowałam maść na atopowe zapalenie skóry. Po 2 tygodniach znikła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Andria82 powiedz tylko czy tą maść można kupić bez receptyco prawda ide jutro do lekarza ale tak na wszelki wypadek jak powie ze proszę poczekać może samo zniknie. I trzymaj się tak aby mąż zdążył dojechać na czas. Trzymam kciuki na pewno będzie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andria82
jolinka dziękuję :) ja kupowałam bez recepty tylko że w UK. Chyba w Polsce też można kupić bez recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkwroc
jolinka-- a jak ta wysypka wygląda?? może to alergia na coś co zjadłaś?? albo trądzik niemowlęcy-mój synek to miał, wspominałam kiedyś.Pojawił się ok 3 tygodnia życia i samo przeszło. Ale jutro lekarz obejrzy i może coś zaradzi na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×