Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alez sie zdziwilam

Oszczedzacie na dzieciach?

Polecane posty

Gość Najtańsze nie zawsze znaczy
Smarowałaś dziecko oliwką? :o O kuźwa... :o Przecież tego się nie robi. Żartujesz prawda? :o :o :o Skoro już zostałaś tą nastoletnią matką, to mogłaś przynajmniej z jeden poradnik dot. pielęgnacji niemowląt zgłębić, w przerwie między Cosmo i Bravo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od kiedy moja córka jest na świecie oszczędzam tylko na sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez sie zdziwilam
tak, smarowalam i skoncz juz z nastoletnimi matkami:O Ja mam dziecko we wlasciwym wieku. Przez 2 tyg. smarowalam oliwka po kapieli tak jak zalecila mi pani doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez sie zdziwilam
Najtańsze nie zawsze znaczy napisze ci jeszcze tylko ze jestes niesamowicie sfrustrowana baba skoro czepilas sie tak mojego wieku (mam 29 lat), mojego wyksztalcenia oraz tego co mysle o matkach ktore zaluja na swoje dziecko. Jestes jedyna ktora nie wypowiedziala sie w temacie a jedyne co robi to obraza- wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde skończ już,bo odbiegasz od tematu.Taka matk,ktora oszczedza na dziecku,by mieć dla siebie wiecej to nie matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachakrakow31
ja tak samo od kiedy córcia sie urodzila oszczedzam na sobie a jej kupuje wszystko co najlepsze -kosmetyki ma wszystkie firmy Oilatum .,lezaczki chustawki ,zabawki ki z fisher price -sukieneczek spodniczek ,kapelusików , itp calą szafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igla widla
jak ja slysze teksty typu,ja ,nie oszczedzam na dziecku,, to az mi cisnienie podskakuje zwlaszcza kiedy nie ma co do gara wlozyc,ale na dziecku nie oszczedza i ma oryginalne pampersy na tylku i ciuchy z nexta i zabawki z fisher-price...i po co sie pytam?dla szpanu.zauwazylam,ze zachowuja sie tak ci,ktorym sie srednio powodzi,ale za wszelka cene chca udowodnic,ze maja kase i na wszystko ich stac.juz kiedys pisalam,ze na wiele mnie stac,ale kieruje sie rozsadkiem.jezeli mam dobre pieluchy za polowe mniej to na cholere mam kupowac te drozsze?tak samo z ciuchami czy zabawkami...i nie nazywam tego oszczedzaniem na dziecku tylko zdrowym rozsadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igla widla
jeszcze tylko napisze,ze nie rozumiem zachwytow next i fisher price...nie posiadam ani jednej rzeczy tych firm i nie mam zamiaru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja oszczedzam na wszystkich i na dziecku i na sobie :) na pierwszym miejscu oszczedzam na sobie a na drugim miejscu na dziecku :) kupuje wszystko co najtansze i trudno jak mnie ebdzie stac do bede dobzre jadla i kupowala kosmetyki itd.. moz enawet i drogie zreczy czy markowe ciuchy poki co kupuje to co jest najtansze :) czasami s asytuacje gdzie ktos z boku moze pomyslec ze oszczedzam na dziecku np kupie malemu serek zamiast slodyczy albo kupie mu 1 koszulke zamaist 3 a sobie 3 pary spodni ale to swiadczy tylko o potrzebie skoro jemu jest potzrebn ajedna koszulka a ja nei mam spodni to tym jets to dyktowane albo to ze nie jadl kolacji to dostanei serek a nie batonika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim skromnym zdaniem oszczedzanie jest ok, nie mowie tutaj o skapstwie i kupowaniu dziecku byle czego, ale zgadzam sie z igla widla, ze jesli mozna kupic taniej a podobnej jakosci np pieluchy, to czemu nie? Moje dzieci uzywaja pieluch z kauflanda, na noc tylko pampersy, kosmetyki bambi, kauflandowskie i nivea, ubranka z lumpow, ale gdy cos mnie zachwyci w sklepie, nie mam oporow przed kupieniem. Generalnie nie lubie "wyrzucac" pieniedzy, a w lumpach mozna teraz kupic ubranka w idealnym stanie, nieraz nawet z metka i to za przyslowiowe grosze. Nie uwazam tez, ze oilatum to najlepsze kosmetyki - to glownie dla alergikow i atopowych, dla kazdego najlepsze jest co innego. I śmiesza mnie zachywty nad nextem i h&m, moje dzieci maja kilka ubanek tych firm, ale przesada jest wydawac grube setki w sieciowkach, nawet jak kogos stac, ja wole przeznaczyc kase np na wycieczke, ponadto wole wplacac dzieciom na konta oszczednosciowe, po kilku latach usklada sie konkretniejsza suma i mozna ja przeznaczyc na rozwijanie pasji dziecka. Co do zabawek, kupuje i te tanie (oczywiscie bezpieczne i odpowiednie do wieku) jak i czasem cos drozszego, jesli wiem, ze sprawi dziecku radosc, a przy okazji czegos go nauczy i rozwini nowe umiejetnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko skończ już z tym
prowo, bo się rzygać chce! Najpierw piszesz, że jak byś była matką, to byś zrobiła to czy tamto, później piszesz że jednak już masz dziecko. Weź może się zdecyduj, bo wygląda na to że masz jakieś rozdwojenie jaźni. Piszesz że masz 29 lat, ale w głowie siano, skoro to co wciska ci byle lekarzyna przyjmujesz za pewnik i jedyną świętą prawdę, mimo że nic niewartych konowałów wśród lekarzy jest dziś w pytę. Poza tym weź sama na siebie popatrz... przypierdalasz się do każdego, kto ma inne zdanie niż ty. Koloryzujesz i wyolbrzymiasz to co powiedziała ci ta koleżanka, albo i nie powiedziała - tylko wymyśliłaś sobie całą historii po przeczytaniu kilku starych wątków na jakimś forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez sie zdziwilam
pokaz mi gdzie pisalam "jesli mialabym dziecko"? Nic takiego nie napisalam i nikogo nie obrazilam i nie skrytykowalam oprocz ciebie bo przeciez sie tu juz wypowiadalas:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×