Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 2536517365712

Wkurzają mnie baby ze świetlicy!

Polecane posty

Gość aniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
A dlaczego wymazałaś???????? I dlatego jest tak jak jest bo nie reagujesz! Skoro pracuje do 16 to mas zprawo byc nawet o 16 i zabrac swoje dziecko!!Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji u mojego dziecka w szkole.Tutaj babki siedza do ostatniego dziecka,szkola państwowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba ze świetlicy
super, to Twoje dziecko będzie chodziło brudne i zasikane, z nie podtartym tykiem bo to tez nie należny do moich obowiązku, ja mam zadbać o jego zdrowie, życie i rozwój intelektualny( o higienę dba pani pomocnica której więcej nie ma niż jest). Jakie to jest dziwne rodzice lepiej wykształceni, lepiej sytuowani ZAWSZE maja mniej pretensji i mniej wymyślają problemów niż pani sprzedawczyni z osiedlowego sklepiku - hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tan
jej chodziło o to że się zmazała czyli zawstydziła, zrobiło jej się głupio a nie że wymazała nazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pyskuję, nawet tu. To raz. Po drugie, po wakacjach idzie najmłodszy syn do przedszkola, mieszkam w małej miejscowości, nie mam co wybrzydzać. Tak, mogłam to załatwić inaczej, ale co to da? niestety nic. Wiem to, nic mi nie da pyskowanie, bo to państwowe przedszkole. A prywatnego u nas nie ma wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faktycznie ho ho ho...
To wasze dzieci i nauczycielka ma w tyłku, że się nie wyrabiacie, macie pracę, jesteście samotnymi matkami, samotnymi ojcami, kuśtykacie itp itd, jak wam ciężko to trzeba było się nad posiadaniem dziecka zastanowić. Wy przychodzicie do domku włączacie m jak miłość czy inne debilizmy, dziecko ma być cicho i w drugim pokoju gapi się bezmyślnie w tv a nauczycilka zapieprza nad papierami, przygotowaniem do kolejnych zajęć, idzie na szkolenie itp. Poza tym do nieświadomych: nauczyciel to człowiek który ma swoje życie i rodzinę i podkreślam wasze dziecko po godzinach pracy ma gdzieś i nie wypisujcie, że się nie spóźniacie, że punktualnie itp bull shit! często przyłażą rodzice po czasie i ani przepraszam ani pocałuj mnie w d***, szkoda bardzo, żeby jeszcze nauczycielka miała ochotę na rozmowę i całowanie w tyłek po całym dniu z wrzeszczącymi, rozpieszczonymi, cudzymi bachorami. Pożal się Boże rodzice. Ostatni do obowiązków ale do roszczeń pierwsi. Dziękujcie nauczycielkom, że nie realizują procedury tj. oddanie dziecka do pogotowia opiekuńczego jeżeli nie zostało odebrane. Nie lubicie babsztyli nauczycielek, wierzcie mi one nie lubią was bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło o to,że napisałam co mnie wkurza, a potem to skreśliłam (pobazgrałam po chamsku,żeby nie doczytały ;P) Tak, źle zrobiłam, ale ankiety były do wglądu, poza mną nikt takiego problemu nie widział. To ciekawe kto by na tym, poza mną stracił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro kobieta dzwoni to
Przeczytaj uważnie że nikt po dziecko później nie przychodzi. U nas w tym zasranym przedszkolu za każde spóźnienie rodzica płaciło się 15 zł za każde 15 minut (przynajmniej tak podpisałam w umowie bo spóźnić mi się nie było dane gdyż o 15 odbierałam tel i leciałam na złamanie karku ja albo mąż). Uwierz mi ze nie ma nic za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak właśnie widzę te nauczycielki z przedszkola, jak jedna z uczestniczek dyskusji - dokładnie tak one to widzą. To my rodzice jesteśmy intruzami. Nikt nie kazał zostać nikomu przedszkolanką. To jest praca z powołania, a nie odbębnić i wyjść. Kij ma 2 końce, mogłabym więcej o tym powołaniu napisać, skoro ktoś wytyka mi,że mając dzieci nie powinnam pracować. Akurat tak się składa,że przedszkola wymyślono,żeby rodzice mogli zająć się pracą a nie pierdzeniem w krzesełko na kafeterii 24/h ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to ich praca, więc nie rozumiem...najlepiej chyba chciałyby siedzieć bez dzieci i popijać kawkę... Uważam, że powinno się iść do dyrektora na rozmowę i zgłosić (bo może nie wie, że tak się dzieje) lub za przykładem autorki tematu: Rewolucja w przedszkolu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4469626&start=90 po prostu w razie złego traktowania dziecka odwoływać się na piśmie. Tam na forum wypowiadają się nauczycielki i co przyznają teraz nie dyrektor i nie nauczyciel są górą, muszą liczyć się z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże jakie te dzieci mają być?
Jak rodzice to debile... nie życzy sobie żeby z babą kubki sprzątało. Mamusiu szanowna z lekka zdaje się upośledzona dziękuj tej babie, że uczy ci stwora (bo nie na dziecko chowasz potomka) bo może stwór nie kopnie cię w dupsko jak nie będziesz mu chciała kubka odnieść do zlewu i umyć tylko zrobi to sam. Poza tym nauczycielki nie mają obowiązku sprzątać syfu za cudze dziecko (choć dziecko piszę z trudem) syf zrobiło samo to niech posprząta samo. Jak masz ochotę lataj ze szmatą do końca życia jak na kalekę dziecko wychowasz ale nauczycielka ma ten komfort, że nie będzie za Twoim dziwadełkiem (którym dziecko stanie się w wyniku "wychowania" mamuni) do końca życia chodzić. Ciebie czeka zaszczyt podcierania tyłka 40letniemu synkowi bez prawa do zasiłku :) chciałabym to zobaczyć :) Do mamuni, która "zamazała chamsko, żeby nie przeczytały"... dziecko umie zrobić a swojego zdania wypowiedzieć już nie... niesamowite. Zwykle piszę w bardziej kulturalny sposób... ale chciałam żeby mamunie zrozumiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jakoś mam, że życie nauczyło mnie pewnej zasady "Nie pal za sobą mostów" I może mnie ta sytuacja irytować, mogę się wypowiedzieć (na forum :P) ale wiem,że robienie awantury w przedszkolu nic mi nie da. Gdzie indziej dziecka nie przepiszę. 3 lata temu chciałam być taka mądra i się postawiłam babie w 1 klasie syna. Odliczam dni do końca 3 klasy (już tylko miesiąc!) bo skutecznie uprzykrza życie mi i dziecku. No to już się nie wychylam, nie mam na to siły Mam dość użerania się z ludźmi w robocie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mogę wtrącić słowko
Jezu a kto ci każe oddawać do przedszkola, na które tak narzekasz, wez zrezygnuj z pracy jak dziecko do TAKIEGO BAGNA oddajesz. Nikt nikomu nie kazał zostać przedszkolanka tak jak tobie matka, nie pasuje zabierz dziecko, ciekawe ile osob ma ten problem co ty w tym przedszkolu.... pewnie tylko ty a pozostale 200 rodzicow nie ma zadnego, wez sie w garsc kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defgggg
to, że jesteś samotną matką to nie żadne tłumaczenie, bo się nie daje byle komu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie życzę sobie
żeby moje 3 letnie dziecko wycierało kubki po innych dzieciach (nie po sobie odnosi tylko po całej grupie sprząta) i ścierało zupę ze stołu. Ja dziecko uczę porządku i żeby po sobie sprzątnęło ale bez przesady. sa granice. Niedługo by miotle dostało i miało podwórko przedszkole zamiatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja PŁACĘ za opiekę nad dzieckiem Płacę>>>wymagam Płacę, bo przedszkole ma obowiązek zapewnić opiekę dzieciom rodziców pracujących. Nie każdy jest stworzony,żeby być kurą domową. A jedna z drugą oddają za darmo na 5 godzin dziecko (bo nie pracują, to na dłużej nie muszą, a za 5 godzin się nie płaci) to potem rodzice pracujący są intruzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na forum to kazda
ma niewyparzony jezyk i sie wypowiada co o tym mysli szkoda ze nie potrafia stanac w obronie dziecka , isc do dyrektora i powiedziec co lezy na sercu moze dyrektor nie ma pojecia ze dziecko czeka juz ubrane przed wyjsciem i czeka na rodzica mimo ze przedszkole teoretycznie jeszcze powinno z godzine byc otwarte ? boicie sie ze kablujac dyrektorowi na przedszkolanke dziecko bedzie mialo przesrane a teraz jak ma ? zamiast sie bawic to albo siedzi ubrane ( poci sie ) i czeka na rodzica albo sprzata to co powinna zrobic wozna ............ po prostu szkoda slow ........ nie wiem jak mozna nie zareagowac na takie zachowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
ja tez pracuję w przedszkolu. Prace swoją uwielbiam, jest moją pasją, choć uważam te pracę za bardzo wyczerpującą. Zastanawiam się wprawdzie nad przekwalifikowaniem, bo to co wymyślają coraz to lepsi ministrowie woła o pomstę do neiba i nie uśmiecha mi się już przychodzić 2 godziny prędzej do pracy i wypełniać bezsensowne dokumenty, ale to osobny temat. A więc- punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ale powiem tak- nigdy nie zdarzyło się mi, ani moim kolezankom robić jakichś uwag, czy spojrzeń, gdy rodzic odbierał dziecko w godzinach pracy przedszkola- do 16, może naweto 15.59 przyjśc po nie, wówczas ja już wychodzę. Ale nie jestem zadowolona, gdy rodzice sie spóźniają po dzieci, bo chyba nikt by nie był. A to w moim przedszkolu zdarza się nagminnie. OStatnio zadzwoniłam po jedną mamę o 16.10- dziecko czekało ubrane w szatni. Mama z łaską odpowiedziała- dobrze, to juz idę. Już?? Akurat byłam umówiona do lekarza na 16.30, musiałam jeszcze kawałek dojechać. Po godzinach pracy każdy z nas ma swoje życie i każdemu moze się spieszyć. Więc przestrzegajmy godzin i wszyscy będa zadowoleni. Czytałam jeszcze kiedyś na kafe topik, w którym oburzona mama pisała, ze dziecko czeka na nią na dworze, na placu zabaw, a pani gotowa do wyjścia. Owszem, często takie sytuacje się zdarzają. Panie mają prawo wyjść z garstką dzieci na plac zabaw przed zamknięciem przedszkola, przecież one się tam bawią, korzystają ze świeżego powietrza. A ze pani zabierze już swoją torebkę z sali, to co jest w tym złego. ja też zawsze wychodze juz ubrana, bo po co mam się potem wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
aha, moze dodam jeszcze, ze gdy wybija 16, a rodzica nie ma- biorę dziecko do szatni i szykuję je do wyjścia. Nie widze w tym nic złego i sądze, ze jest to też jakas pomoc dla rodzica, że dziecko czeka juz uszykowane do wyjścia. Ale oczywiście, gdy już jest godzina zamykania przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wzięłabym udziału w tej dyskusji, gdybym się notorycznie spóźniała. Zaznaczyłam,że przychodzę przed czasem, niemniej jednak opiekun może wyjść dopiero jak wyjdzie ostatnie dziecko, to lepiej by było gdyby wszystkie wychodziły o 15 :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten z Gor
Jakby babki bez slowa zostawaly po pracy niektorzy rodzice przychodzili by godzine pozniej, tacy ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
hehe, rozbawiła mnie wypowiedź też pożal się Boże nauczycielki lub przedszkolanki, która uważa, że mamy jej bić pokołny, bo zajmuje się dziećmi za co ma płacone. Na odadtek jeszcze twiedzi, ze obowiązkiem dziecka a nie opiekunek jest sprzątanie po innych dzieciach. Już nie wspominając o tym, że nie potrafi wyrazić swoich myśli bez obrażania innych. Myślę, ze żadna matka nie byłby zachwycona, gdyby jej dziecko musiało sprzątać po innych w czasie, kiedy ma się bawić. w końcu za to płacimy za przedszkole, aby miało tam opiekę. Może przedszkole zmienjszy opłaty, bo dziecko część swojej odpracowuje? No i twierdzenie, ze normalnie pracujące kobiety przychodzą do domu, włączają telewizor i nic nie robią, a ciężko przepracowane nauczycielki siedzą nad papierami. Być maoże ale to bezmógowie nie zwróciło uwagi, ze nauczyciele pracują po 18 godzin lekcyjnych i mają 3 miesiące wakacji, więc mają też zas na wypełnianie tych papierów. Już nie wspomnę o wszystkich świętach i długich weekendach, które są "odpracowywane" lub wręcz wolne, jak np. teraz piątek po Bożym Ciele. o tym jednak nauczyciele nie mówią, tylko każą się litować jak to ciężko pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
A rodzice spóźniają się po dzieci nie dlatego, że zaspali, tylko dlatego, że ich też ktoś zatrzymał dłużej w pracy lub stali w korku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
22 godziny, a nie 18 (nie wspomnę juz o tym, ze ja spedzam średnio 2 godziny dłuzej w pracy codziennie i o tym, ze po pracy pracuję jeszcze zazwyczaj do nocy), miesiąc wakacji, a nie 3, czyli tyle urlopu, co każdy. nie znasz zasad funkcjonowania przedszkoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
bukaa- nie wszyscy niestety... mam jedną mamę, ktora spóźnia się rpawie codziennie, a konczy pracę godzinę przed zamknieciem przedszkola, jej mąż również. Druga, ktora sie ciagle spóxnia- jest bezrobotna. nie generalizujmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
a nauczyciele pracujący w szkołach maja 2 meisiace wakacji- lipiec + sierpień= 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
wlasnie dlatego ja zastanawiam sie nad zmianą pracy, którą jak już pisałam, bardzo lubię. przyszłabym do domu po 8 godzinach i o pracy nawet bym nie pomyslała. A tak przychodze po 6, ale kolejne 4, 5 pracuję w domu. Ale nie o tym temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie nauczycieli
miedzy innimi za to ze ciagle narzekaja ile to mja pracy po godzinach pracuje od kilku lat, nie jestem nauczycielka i tez mam prace po godzinach, czasem w wekkendy 40 godzinny tydzien pracy to mit! poza tym nie mama 2 miesiecy wakacji i ferii wiec nie narzekajacie, bo wy mozecei byc w pracy przez 20 godzin w tygodniu a reszt pracxy sobie zdrobic jak np wasze dzieci spia ja mudsze byc w biurze az skoncze prace co czesto w praktyce oznacza od 8.30 do 18! wiec blagam was , nie narzekacie jesli faktycznie te godziny hnadliczbowe wam tak doskwieraja to zmiencie karte nauczyciela i oprocz godzin lekcyjnych wpiszczei do umowy o ppracy 10 godizn tyg na przygotowanie zajec, ktore to 10 godzin musiscie spedzic w za biurkiem w szkole a nie w domu wtedy bedzie uczciwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thh2311444
Mnie wkurzała też pewien babsztyl. Przedszkole czynne do 17 a ona już przed 16 z kluczami przed wejściem i wściekła. Dziecko odbierałam właśnie przed 16. Oczywiście nie byłam jedyna jednak wielmozna pani opiekunka uznawała jedynie pracę do 15:00. W końcu z kilkoma mamami poszliśmy do dyrekcji w jej sprawie. Dyrekcja była jedynie w godzinach rannych i wczesnego popołudnia więc nic nie wiedziała o nowych godzinach pracy wyznaczonych przez podwładną. Dziewczyna nie chciała się przyznać że o 16 już zamykała przedszkole i że urządzała scysje z rodzicami aby szybciej zabierali dzieci ale gdy przyszło jej zaprzeczyć własnie na oczach rodziców to się przyznała. Teraz siedzi równo do 17 nawet jak już dzieci nie ma. hciałą sie zamienić z koleżankami aby przychodzić na ranną zmianę ale dyrekcja nie pozwoliła na takie machlojki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko chodzi do szkoły
świetlica jest do 17 ja zazwyczaj odbieram syna o15.30.... raz zdarzyło mi się o przyjechać dokładnie na 17- ogromne było moje zdziwienie gdy już kilka minut wcześniej odebrałam telefon od poirytowanej opiekunki- że ona musi gdzies tam iść.... powiem szczerze ze zaskoczyła mnie ta sytuacja - bo skoro pracują do 17 to dziecko ma prawo tam być do punkt 17 a nie do 16.50 czy nawet 16.59 :P skończyło sie wymuszeniem na oświadczenia na piśmie, że dziecko w razie spóźnienia może pozostać bez opieki na korytarzu..... .... mój mąż nie źle się wkurzył i stwierdził że teraz zawsze będziemy punkt 17 syna odbierać - tak na złość :D ale zrobiliśmy tak tylko raz - wiecie od której dzieci siedziały na korytarzu same - od 16.45 :D cwane opiekunki SZKODA SŁÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×