nienawidze starej, straszy eksmisja i czubkami

w domu zawsze byly awantury stara jezdzila po starym, ja sie zamykalam w pokoju i plakalam a moj brat zaczal sie dziwnie zachowywac trzasl sie ukladal w szafie przesdadna pedanteria pewnie reakcja obronna na chaos. wyrzucal papier do toalety i wylewal plyny do mycia naczyn albo jakby na zlosc bunt. stara zamknela go w szpitalu u czubkow potem w domu do dzis bierze psychotropy. nic nie robi pali duzo papierosow i nie wyrabia na niego zarabiac wychowala tyrana ktory codziennie zada pieniedzy na drobne zakupy mniej wiecej 30,50zl i siedzi z nudow do 4 rano nawet jak ma fajki zabiera mi albo jej przeszukuje wszystko szuka kasy, brak stabilizacji moze to przez ojca ktory splajtowal urzadzil ze sklepu pub, kolegom dawal na kreske, jej nie bylo miesiac bo na morzu.kolesie plotkowali ze sie puszcza stary nie wytrzymal robil jazdy i mu nie chciala dawac. sprzedala jego dzialke polowe albo wiecej wziela sobie. gdy brat byl dzisiaj agresywny to zadzwonila po pogotowie i chcieli gpo zabrac i mowila ze go zabrali ja na to nie pozwolilam pryszedl do mnie zamknelam drzwi ale poszlam sie kapac i otworzyl im i go zabrali. pozniej zaczelam starej smsy pisac ze jest nikim scier.wem go.wnem i pomio.tem i ze za zastraszanie i wyladuje w wiezieniu brat wraca jedzie po niego. mnie tez straszy nie podoba sie jej moje hobby byl raz psychiatra to powiedzialam w nerwach zeby spadal bo go zabije. i ze najpierw wytocze mu i starej proces. podniosl glowe z glupim usmieszkiem ze nie wygralabym ale odp.ierdolil sie gdy odparlam ze stara mnie wyzywa i przyznala sie i to zapisal wraz z grozba zabicia. stary tez jest burakiem zrobil mi jazde o zapalone swiatlo za 2 minuty zamierzalam isc do pokoju. awantury o blahe rzeczy. bylam za nim ale wczoraj zrobilam mu jazde ze jest pustakiem a starej ze jest nikim pomiotem i jesli brat nie wroci w ciagu paru dni to ja zaj.ebie. nerwowka stres zastraszanie eksmisja wszystkich przez stara wymeldowaniem podzial majatku wszystko jej i rozwod, zastraszanie szpitalem. gdy mowie starej ze to przez brak spokoju denereuje sie wychodzi zmienia temat albo wyrzuca moje ksiazki no i straszy